Skocz do zawartości
Forum

Wizje po wypiciu Ayahuasca


Gość tetqetqw

Rekomendowane odpowiedzi

boje sie z tym isc do lekarza zeby nie zamkneli mnie w kaftan a sprawa jest poważna...

zaczne od tego ze 2 lata temu na wyjezdzie z dziewczyna zazylismy kwasa. ona miala normalna jazde a ja czulem ze widze jej wszystkie mysli na mój temat "chce mieć z tobą dzieci jestes dla mnei wszystkim" i zaczalem identyfikowac swoje myśli jako cos obcego. uswiadomilem sobie że sie nie kochamy tylko dazymy do biologicznego celu naszego gatunku jakim jest posiadanie dzieci a potem skonczy sie jak zwykle rozczarowaniem i opadnieciem endorfin.

Zaczalem szukac sensu zycia w medytacji, odstawilem wszsytkie uzywki wlacznie z kawa, przestalem jesc mieso i wkrecilem sie w ideologie buddyjska zen szukajac tam szczescia ale po roku niewytrzymalem i wypilem wodke na weselu a potem stopniowo wrocilem do starych nawykow oprocz miesa. w sierpniu pojechalem na wakacje z przyjacielem i jego zona (moja mnie zostawiła bo nie spodobała jej się zmiana stylu życia) nie powiem gdzie a celem naszej wyprawy bylo spozycie ayahuaski pod okiem doswiadczonego szamana. po tym co tam zobaczylem juz nic nie bedzie takie samo. wszystko poskładało mi się w spójną całość ale niestety negatywna. Światem rządzą ludzie na slużbie szatana: kontrolują banki i wymyślili wszystkie religie, uczynili narkotyki nielegalnymi bo otwierają umysł i dają wgląd w świat duchowy. już marihuana jest portalem miedzy 3 a 4 gestoscia i psychozy ktore ludzie maja po zapaleniu to demony ktore czlowiek sobie nazbierał myśląc o złych rzeczach. Najgorsze jest jednak to ze jestesmy manipulowani i truci zlym jedzeniem przez co nie zdajemy sobie sprawy z tego ze nasze mysli ksztaltuja rzeczywistosc a illuminaci celowo chca zeby ludzie sie bali bo wtedy mozna nimi sterowac i wmawiac nieprawde. Wąż jest symbolem szatana a jest na aptekach (trująca chemia!!) slepa Temida jest symbolem sprawiedliwości (ślepej czyli skorupmowane sądy i złe prawo!!!) jezyki lacza sie w calosc ale sa pomieszane przez szatana. Szatan to cale nasze ziemskie zycie a Bóg to milosc ale ludzie o tym nie wiedza i koncentruja sie na szatanie odrzucajac Boga. Prawie kazdy jest tym opetany, ja to teraz wyczuwam w obecnosci takich osob i musze sie izolowac, znajomi twierdza ze zwariowalem ale przeciez to jest prawda bo to sklada sie w calosc i skad bym to niby wiedzial jak ja do tej pory byłem ateistą. Szaman uspokajal ze to normalne wizje i powinienem sie pogodzic z tym ze taka jest prawda ale nie pogodzilem sie i mi nie przeszlo a nie wiem co robic, do psychiatry nie pojde bo jestem poważnym czlowiekiem na wysokim stanowisku i nie chce miec burdelu w papierach a z reszta on przekonywałby mnie że to były halucynacje i nieprawda a ja po prostu wiem ,ze to jest prawda. Teraz siedze i jestem pijany wiec przepraszam za mój styl pisania ale tylko alkohol likwiduje te mysli i mnie uziemia. pomocy!!!

Odnośnik do komentarza

Witaj tetqetqw!

Nie będziesz miał „burdelu w papierach”, idąc do psychiatry. Pokutują jakieś stare poglądy, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Uważam, że powinieneś skorzystać z pomocy lekarza i opowiedzieć mu o swoich „wizjach”. Lekarza obowiązuje tajemnica lekarska! Uciekanie w alkohol nie jest dobrym pomysłem, bo możesz wpaść jedynie w chorobę alkoholową. Pozwól sobie pomóc i skorzystaj z pomocy lekarza! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Narkotyki dają Ci wgląd do podświadomości a nie do prawdy objawionej. Ayahuasca to narkotyk a nie eliksir prawdy więc teraz zastanów się dlaczego świat jest dla Ciebie groźny. Z żydami to prawda, marihuana faktycznie przenosi człowieka na wyższe wibracje jeśli ktoś w to wierzy a tak naprawdę wydobywa podświadome wzorce na wierzch i pomaga je usuwać tylko nie wolno wierzyć, że to daje jakiś wgląd w rzeczywistość bo będziesz miał chore myśli.

Odnośnik do komentarza

A nie możesz się po prostu zdystansować? Co z tego, że "jest jak jest" niech się kręci a ty zajmij się sprawami na które masz wpływ. Posprzątaj kuchnie, pograj w pokera ze znajomymi. Świata nie ustawisz ani nie oświecisz. Obserwuj i wykonuj swoje zadania- żyj jak najlepiej i jak najgodniej.

Odnośnik do komentarza

To co piszesz nie jest ani głupie ani nienormalne.
Nikt religijnych ludzi nie śmie nazywać chorymi psychicznie bo religie są zakorzenione w naszej kulturze. Jeśli jednak ktoś wierzy w coś innego to już ludzie mają go za psychola.
Przykład: dla katolika nauki mormonów czy scientologów są tak niewiarygodne, że aż śmieszne a sami wierzą w niemal takiej samej wagi nieprawdopodobieństwa.

Dla mnie nienormalne jest wierzyć w cokolwiek nie podpartego dowodami. Mogę coś przeczuwać, czegoś się domyślać ale dopóki nie zdobędę dowodów nie będę opierał na tym życia.

Dlatego radzę Ci oprzeć życie na tym co widzisz i czujesz na co dzień. Na dobrych cechach charakteru, życzliwości, miłości itp. Czyli ogólnie na pozytywach.

Wielkie myślicielstwo jest przereklamowane i zbyt dużo w życiu nie daje. Wiadomo czasem trzeba się zastanowić nad ważnymi rzeczami ale nie można się w tym zatracać i męczyć.

Nawet jeśli masz rację to co z tego. Co to zmienia w twoim życiu? Jeśli widzisz ten sam obraz czy to takie istotne jak on powstaje? Czy szatan za tym stoi czy zwykłe ludzkie popędy to trzeba w życiu trzymać się zasad, które według mnie mogły by zastąpić większość przykazań:
1. Bądź szczęśliwy/ ciesz się życiem.
2. Nie bądź ch#@em dla innych. (i siebie)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...