Skocz do zawartości
Forum

Wyrzuty sumienia po zdradzeniu męża


Gość TakaJaSobie

Rekomendowane odpowiedzi

Diska, Twoje posty zostały usunięte, ponieważ były niezgodne z regulaminem forum. Na forum obowiązują pewne zasady, których nie przestrzegasz, a zmiana nicków niewiele pomoże. Proponuję zapoznać się z regulaminem i nie obrażać innych, w przeciwnym razie każdy Twój następny post będzie usuwany.
Pozdrawiam
moderator

pozdrawiam
moderator

Odnośnik do komentarza
Gość Annabasia

Witam.mam 33 lata,jestem mezatka z 9 letnim stazem,bezdzietna.od malego dziecka zmagam sie z silna nerwica od lat tez moj nastroj jest znacznie obnizony.mam okresy gdzie czuje sie w miare normalnie ale sa tez okresy kiedy placze zyje w nieustannym leku I niepokoju.bardzo zle znosze stres.w 2010-2011 roku moje malzenstwo przeszlo kryzys( ja wdalam sie w niepotrzebny romans ktory kosztowal mnie duzo zdrowia nerwow)problemy w pracy,w zyciu osobistym spowodowaly ze zalamalam sie na amen.nie rozumiem siebie I tego co sie ze mna dzieje.jednego tygodnia czuje sie w miare ok maluje sobie poznokcie czytam ulubione ksiazki nie mam lekow zeby nagle z dnia na dzien kompletnie sie zalamac w sobie plakac I miec leki czuc sie jak potwor czlowiek niczego nie warty.co sie ze mna dzieje? Dlaczego jednego tyg.jest normalnie a drugiego popadam w gleboka depresje??maz okresla mnie jako osoba bardzo bojazliwa wylekniona.

Odnośnik do komentarza
Gość Niewierna zona

Zdradzilam meza przyznalam sie do zdrady moje zycie nie wyglada juz tak samo od ponad roku nie jestem soba,nic mnie nie cieszy,zaniedbalam siebie,bardzo czesto placze czasami mysle o najgorszym.dusza mnie boli maz mi wybaczyl bo uwaza ze kazdy zasluguje na druga szanse..ja sobie tego wybaczyc nie umiem strasznie tego zaluje!!! Moje zycie to nieustanne leki smutek I placz!!co ja mam zrobic aby pozbierac sie na nowo dla meza dla naszego malzenstwa??

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Niewierna żona często zdarza się tak, że łatwiej przychodzi nam wybaczenie drugiej osobie niż samemu sobie. Jednak postaraj się myśleć tak, jak Twój mąż - że zasługujesz na drugą szansę. Rób więc wszystko, żeby tą szansę wykorzystać i nie stracić możliwości naprawy Waszego związku.
Tak jak pisały Przedmówczynie - jedna wizyta u psychologa nie wystarczy, żeby osłabić poczucie winy, poradzić sobie ze wstydem i wybaczyć.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...