Niepełnosprawność a związek z dziewczyną

[macius55]

Mam pewnie pytanie dotyczace pewnej kwesti ,bo poznalem z fundacji dla ludzi co sa na wuskach,moga chodzic utykaja lub okoloporodowe sprawy itp,szukajac dziewczyny na dworze,przez internet ,juz jak zdobedzie sie dziewczyne mozna sie z dziewczyna dogadac?Oczywsicie jak sie jest bez pracy czeka sie od lekarzy az dadza prace ale musowo czekac na stala rente zalezy od grupy.Ja narazie mam prace na niepelny ettat i obawiam sie ze razem z rodzicami bedziemy starac sie o rente ,nie bede mogl pracowac bo wypadek ile takich ludzi jest co szukaja ludzie niepelnopsrawni dziewczyn,a czy sa ludzie normalni co tez szukaja dziewczyn natrafiaja na dziewczyny niepelnosprawne ?Wazne dla mnie to jest ?jak dogadc sie z dziewczyna,kiedy o tym jej powiedziec,czy niezrazi sie nie ucieknie takie pytanie mam co opisalem w zwiazku w malzenstwie itp.

[mgr Kamila Krocz]

macius55, niepełnosprawność wcale nie oznacza, że trzeba być samotnym. Jasne, że będąc na rencie, będąc w jakimś stopniu niepełnosprawnym, można dogadać się z kobietą, można znaleźć partnerkę ;) Ważne, aby ta partnerka była jednak na tyle dojrzała, by zaakceptować to, że partner jest niepełnosprawny. To jest warunek konieczny, by w ogóle myśleć o jakimkolwiek rozwoju związku.

[Gość Oczy Twoje]

niepełnosprawność wcale nie uniemożliwa znalezienia sobie dziewczyny, np Peter Dinklage który jest karłem ma zonę i śliczną córeczkę

[Liljana]

Może poszukaj sobie dziewczyny, która ma podobny problem do Twojego, będziecie się lepiej rozumieć, mniejsza szansa na obwinianie, wykorzystywanie i poczucie winy.

[Gość Magda. N]

Zgadzam się. Niepełnosprawność nie jest absolutnie żadną przeszkodą do stworzenia udanego związku. Oczywiscie tylko wtedy jezeli obie strony akceptują siebie bezwarunkowo i są pewne że podołają. Jest wiele małżeństw gdzie jedna bądź dwie osoby są niepełnosprawne. Każdy ma prawo do szczęścia i miłości. Trzeba się rozejrzeć wokół siebie a na pewno znajdzie się osóbka która zechce nawiązać znajomość. Powodzenia