Niepewność co do mężczyzny

[Gość Tajemnicza:)]

Witam.poznałam jakiś czas temu ciekawego mężczyznę. Fakt że jest ode mnie starszy bo 17 lat,ale z tego co wiem psy na lata się nie gryzą:) zaczęliśmy że sobą rozmawiać,on już wtedy gdy mnie spotkał,i widząc się ze mną dwa dni pod rząd,stwierdził że się we mnie zakochał(powiedział mi o tym o wiele później). Z czasem spotkałam się z nim raz. Potem drugi i trzeci.Doszło między nami do czegoś więcej,coś zaiskrzyło.rozmawiamy że sobą przez telefon.bardzo mu się podobam, jest mu ze mną dobrze kiedy się spotykamy,przy ostatniej rozmowie mówił mi że tęskni,chciałby się do mnie przytulić i takie tam.po każdym spotkaniu kiedy jedziemy autem w pewnym momencie łapie mnie za rękę i dość długo trzyma.kiedy odchodzę wodzi za mną wzrokiem, kiedy rozmawiamy patrzy na mnie- wiem że mu się podobam - widać to....może to głupie. Ale mój problem polega na tym że ciężko jest mi go rozszyfrować- nie wiem czy coś do mnie czuje,czy spotyka się ze mną tylko dla wiadomego celu?sęk w tym że ja się chyba zakochałam w nim.i nie wiem czy on naprawdę jest zakochany we mnie czy to tylko przykrywka by mnie zbajerować. Co możecie po tym zachowaniu wywnioskować? Czy tylko mu się podobam seksualnie?czy jednak to coś więcej.on jest po przejściach, ja też. Nie chciałabym kolejny say się rozczarować.proszę o jakieś porady.

[ka-wa]

Tu nie ma żadnej recepty,trzeba zaryzykować,tylko Ty będziesz mogła stwierdzić po dłuższej znajomości ,czy Ci odpowiada,czy możesz mieć do niego zaufanie,

a pewności to nigdy nie ma,bo pewna to tylko jest śmierć...

[kwiatuszek2]

Dorosły człowiek spytałby się wprost owego mężczyznę jak jest.
Na forum odpowiedzi nie dostaniesz.
Nie znamy go, a to co opisałaś to za mało informacji. Skoro mu się podobasz, spotykacie się, to możliwe, że jesteś dla niego ważna.

[laurette]

Jesteś chyba dorosła więc zaryzykuj bo nic nie stoi na przeszkodzie (chyba).
Sama musisz podjąć decyzje a nie liczyć na to,że ktoś za Ciebie ją podejmie. Zawsze warto probować.

[Gość Tajemnicza:)]

Tak owszem jestem dorosła. Może macie rację że powinnam zaryzykować,choć z drugiej strony boję się kolejnej porażki.pytałam go o to jak to jest,z jego uczuciami również - wydaje mi się po tym co spostrzegłam że nie jest typem mężczyzny który może wprost mówić o swoich uczuciach,chyba że się mylę - nie otrzymałam od niego konkretnej odpowiedzi,raczej temat zszedł na inne tory...ja natomiast raczej otwarcie mówię o swoich uczuciach,chociaż też czasami mam pewne opory- od ostatniej porażki w związku boję się po prostu odrzucenia.nie wyglądałam żadnych mężczyzn,a raczej chciałam od nich odpocząć,a tu samo wyszło..zaczęło się niewinnie...ciężko mi jest go odczytać...

[Krzysztof.W]

Życie we dwoje jest długie by wykazywać się w tej dziedzinie pochopnością jednak i zarazem krótkie by wiele przeszło nam pomiędzy palcami. Za wiele niema miejsca na porady, jeśli poszły koty za płoty. Na pewno bardziej rozsądnie brał bym pod uwagę różnice wieku, tam gdzie oboje ludzi decydują się na szybką konsumpcje, krótko trwałej znajomości w oparciu o namiętność.

[ka-wa]

W sumie ,żeby się przekonać jakie on ma wobec Ciebie plany,czy zależy mu na poważnym związku czy tylko na seksie,
powinnaś współżycie odłożyć do czasu konkretnych deklaracji.

[franca]

A jak długo się znacie?
Tak jak Ty jest po przejściach, więc możliwe, że tak jak Ty nie czuje się pewnie w Waszej relacji i nie wie jak Ty do niej podchodzisz.

[Gość unna]

"Powiedział, że się w tobie zakochał" -napisałaś. Zapewne byłaś zaskoczona, nie odpowiedziałaś, ten pan mógł uznać, że nie jesteś gotowa na związek, albo że się nim nie interesujesz - w każdym razie on jakiś krok zrobił, ty, nie.
Jakie są intencje tego pana? Na to pytanie nikt ci nie odpowie, można tylko sobie gdybać.
Nie ma też żadnych gwarancji, że związek wasz /o ile do tego dojdzie/ - będzie udany.
Jednak jeśli ci się ten pan podoba, to warto spróbować, bo może będziecie szczęśliwi?
Poznacie się lepiej, to sama ocenisz sytuację. Na razie to początki znajomości.

[mgr Kamila Krocz]

Witaj Tajemnicza:)!

Nikt nie odgadnie, jakie zamiary i intencje ma wobec Ciebie mężczyzna, z którym się spotykasz. Nie pozostaje chyba nic innego, jak zaryzykować, by przekonać się, czy on poważnie myśli o Waszej relacji, czy jednak bardziej mu zależy na seksie z Tobą. Mam jednak nadzieję, że nie okaże się podrywaczem, który rozkochuje w sobie kobietę i ją porzuca. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!