Skocz do zawartości
Forum

Jak dowiedzieć się, czy chłopak cię kocha?


Gość Paula1900

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paula1900

W ostatnim czasie napisałam chłopakowi że 7 lat temu sąsiad robiłl placówkę mi. On się wypytywał jaki i wogóle i potem jak mu napisałam że to sąsiad starszy ode mnie o rok. To się obraził i nic do mnie nie pisze już od dwóch dni. A chodzę z nim prawie 4 lata czy to możliwe że już mnie nie kocha. Powiedzial że jak się zaczęliśmy spotykać to już nie byłam dziewica bo miałam dziurkę. Proszę o radę. Czy on dalej mnie kocha jak sadzicie ?

Odnośnik do komentarza

O boże, ludzie którzy patrzą gorszej na kogoś z racji tego że uprawiali już seks są najgorsi. Do tego jeszcze tylko palcówka.... czy cię kocha czy nie nie potrafię stwierdzić, ale to problem z nim a nie z tobą. Jak zacznie ci wypominać i ogółem sprawiać że się czujesz gorzej to z nim zerwij i tyle. A na razie tylko poczekaj trochę i porozmawiaj, zobacz co powie. I napisz co i jak.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna Wdowa

chodzi mi o pokojowe rozwiązanie sprawy,albo jeśli nie bedzie to możliwe rozejście się... Przeszłości ona nie cofnie, miała prawo do tego co zrobiła, tak samo jak on ma prawo się wściekać. To czy słusznie to robi jest zależne od tego kto to ocenia. Ale jeśli chcą razem być to muszą to sobie wyjaśnić i dojść do jakiegoś porozumienia... oto mi chodziło mając na mysli słowo kompromis

Odnośnik do komentarza

O czym ty mówisz...? On nie ma prawa. To jej sprawa co robiła w przeszłości, z kim i ile razy. To nie jest morderstwo, gwałt, kradzież ani nic. To tylko seks. Mogła uprawiać seks z 20 chłopakami w przeszłości i jemu nic do tego.

Tego typu poglądy wskazują na brak szacunku dla kobiet i cały pogląd że "kobiety są z wenus i są inne", i traktowanie ich jako "celu" do seksu, celu który nie jest tego warty jak nie jest dziewicą. To trochę skretyniałe, bo zazwyczaj ten sam typ faceta chce uprawiać seks z jak największą ilością kobiet i brakuje mu wierności.

Co zresztą w tej sytuacji widać. Czy to naprawdę wygląda na oznakę miłości kiedy ktoś przestaje do ciebie pisać bo SIEDEM lat temu ktoś cię dotknął? Moim zdaniem ni w uja.

Przepraszam za ogólne zdenerwowanie.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna Wdowa

No do emocji każdy ma prawo, nie można nikomu tego zabronić. On się wścieka i ma do tego prawo. Czy słusznie - to już jest dyskusyjne... Nie rozumiem o co się wściekasz, ja jej nie potępiam, ani nie mówię, że jej chłopak ma rację... piszę tylko że jeśli chcą być razem to muszą dojść do jakiegoś porozumienia

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna Wdowa

dla mnie też ogólnie jest to dziwne, że ktos ma do kogoś pretensje oto co było 7 lat temu, kiedy nawet ze sobą nie byli.Ale ... trochę na tym forum jestem i były już takie wątki o tym jak to facet nie mógł zaakceptować że jego kobieta nie była dziewicą, gdy doszło pomiędzy nimi do zbliżenia ... i to były można powiedzieć dramaty, bo on nie mógł o tym przestać myśleć, kochał tamtą laskę a mimo to nie mógł jej tego wybaczyć że on czekał a ona nie... ludzie są różni, mają różne wartości i na inne rzeczy zwracają uwagę....

Odnośnik do komentarza

Wartości, wartościami tylko tutaj chłopak niezupełnie radzi sobie z tym ceremoniałem jakim jest inicjacja w której dziewczyna w świadomości wyboru staje się w pełni dojrzałą kobietą poprzez fizyczne oraz emocjonalne połączenie z mężczyzną. Opierając się o to co kobieta ma na dole, to tak jak prosić kobietę o rękę i z samą ręką spędzić życie, pozostałość kobiety tylko by się marnowała u faceta który nie ogarnia znaczenia całości.
Zdarzenie które miało miejsce, niewątpliwe oparte na zaspokojeniu ciekawości fizycznej budowy postrzegając jego złożoność i przeznaczenie podczas przyśpieszonego okresu dojrzewania, traktując jako utratę dziewictwa, to z punktu technicznego jakby wszystkim kobietom odebrać dziewictwo wraz z kontrolą dr ginekologa. Ciekawe czy chłopak ma kolegów ze swoimi przemyśleniami? Przykrość nie tyle co wynika z tych niedorzeczności a zaślepieniu w wartościami mającymi być tymi pozytywnymi. Gdy tylu letnie zaangażowanie kobiety poparte trudami młodości pozbawia się znaczenia a sekrety intymnej przeszłości w powierzonej ufności poniewiera. W takiej sytuacji doszukiwania słownych zapewnień o uczuciach mają sens? Myślałem, że ze względu na życie pokoleń w innych nieco światach, sprzyja temu że nowsze pokolenie weryfikuje przestarzałe modele postępowań mającego na celu sprawniejszego działania. Pomimo, że staram się akceptować decyzje trwania to odnośnie oceny chłopaka duża część pokolenia podczas zabaw w wieku 7-9lat było masową falą rozprawiczeń i rozdziewiczeń, nie ulepszając chłopaka tym nic a nic. Gdzie jego nie dojrzałość, pozbawiona szacunku w instrumentalnym traktowaniu kobiety,hipokryzja i niezadowolenie jakością dziurki wobec upodobań najrozsądniej byłoby zostawić w towarzystwie własnego otworka, może sam na sam się zrealizuje. Myślę również, że nie brakuje chłopaków gdzie dziewczyna poczuję się obdarzana uczuciami a nie przedmiotowej ocenie jej przydatności w oparciu o to co ma w bieliźnie.

Odnośnik do komentarza

NyanHooman
O czym ty mówisz...? On nie ma prawa. To jej sprawa co robiła w przeszłości, z kim i ile razy. To nie jest morderstwo, gwałt, kradzież ani nic. To tylko seks. Mogła uprawiać seks z 20 chłopakami w przeszłości i jemu nic do tego.

Tego typu poglądy wskazują na brak szacunku dla kobiet i cały pogląd że "kobiety są z wenus i są inne", i traktowanie ich jako "celu" do seksu, celu który nie jest tego warty jak nie jest dziewicą. To trochę skretyniałe, bo zazwyczaj ten sam typ faceta chce uprawiać seks z jak największą ilością kobiet i brakuje mu wierności.

Co zresztą w tej sytuacji widać. Czy to naprawdę wygląda na oznakę miłości kiedy ktoś przestaje do ciebie pisać bo SIEDEM lat temu ktoś cię dotknął? Moim zdaniem ni w uja.

Przepraszam za ogólne zdenerwowanie.

Dobrze powiedziane. Wcale Ci się nie dziwię, że się denerwujesz, to co ten chłopak odstawia faktycznie nie jest normalne.
Nie zgodzę się z tym, że to czy jest to jest słuszne czy nie zależy od tego, czy się to akurat komuś spodoba czy nie. Bez przesady, nie wszystko jest przecież względne, wychodząc z takiego założenia dojdzie się do największych absurdów.

Tak więc Paula, on albo Cię nie kocha, albo ma jakiś problem ze sobą, w każdym razie wygląda to tak, jakby na razie w ogóle się do związku nie nadawał. Albo się w końcu ogarnie, albo daj sobie z nim spokój.

Odnośnik do komentarza
Gość Paula1900

I już wiem dlaczego taki byl chlodny dla mnie. Żal mu było że ktoś mi robił placówkę. A on pierwszy raz miał zemna. I w sumie może się tak nie dziwię jak mi to powiedzial że byl prawiczkiem bardzo się cieszę że zemna to zrobił jaką pierwsza on też jest moim pierwszym chlopakiem sexualnym. :) Tylko żal mi tego że nie wiem jak mi pękła blona dziewicza może przez wysilkowy sport ? :)

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaaa

NyanHooman
Koniec końców, dziewictwo nie znaczy absolutnie nic, więc nie ważne kiedy i jak.

A z pierwszym partnerem się rzadko kiedy do końca życia zostaje, więc tego typu sentymenty są ciut głupie.

to tak też nie można mówić, że nic nie znaczy. Jeśli ktoś jest wierzący to dla niego utrata dziewictwa będzie czymś ważnym... ludzie są różni i nie można mówić że dziewictwo nic nie znaczy...

Odnośnik do komentarza
Gość aaaaaaaaa

a dla mnie jedno drugiego nie wyklucza:) Można szanować ludzi, którzy nie postępują zgodnie z naszą wiarą... dla mnie to nie jest problem. To czyjaś decyzja i nic mi do tego. Ja wierzę, więc trzymam swoje dziewictwo dla kogoś dla mnie ważnego. Ale to nie oznacza, że mam za nic ludzi którzy postanowili inaczej...

Odnośnik do komentarza

~aaaaaaaaa
a dla mnie jedno drugiego nie wyklucza:) Można szanować ludzi, którzy nie postępują zgodnie z naszą wiarą... dla mnie to nie jest problem. To czyjaś decyzja i nic mi do tego. Ja wierzę, więc trzymam swoje dziewictwo dla kogoś dla mnie ważnego. Ale to nie oznacza, że mam za nic ludzi którzy postanowili inaczej...

No i takie podejście mi się podoba, mimo że poglądy Nyanhooman na omawianą sprawę są mi zdecydowanie bliższe. :)
Natomiast podejście chłopaka Pauli nie podoba mi się wcale. :/ No chyba że coś się zmieniło ostatnio.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...