Skocz do zawartości
Forum

Brak sensu życia i stronienie od ludzi u 15-latki


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 15 lat, od ponad pół roku mam pewne problemy... Jakbym straciłam sens życia. Przytłaczają mnie moje problemy. Miewam myśli samobójcze, okaleczam się, nienawidzę wychodzić z domu, przebywać z ludźmi. Mam niską samoocene. Zdarza się że mam chęć naprawienia tego wszystkiego, ale to dzieje się głównie w nocy i rano cały zapał mija. Mam też kłopoty ze snem. Gdy z kimś o tym rozmawiam, wszyscy mówią tylko "będzie dobrze", bo nie wiedzą co czuje.. Naprawdę coraz częściej mam ochotę skończyć ze swoim życiem...
Moja mama wie o moich problemach (wiele razy z nią rozmawiałam) i je bagatelizuję, wspominałam że chciałabym porozmawiać z psychologiem czy cokolwiek, ale ona nic.. Do szkolnego psychologa nie pójdę... u nas w szkolę tę rolę pełni dyrektorka a mam z nią kilka zatargów...

co ja mam zrobić?
na prawdę nie daję sobie rady
jestem zdesperowana

i proszę nie piszcie mi że to przez hormony i okres dojrzewania

nie, nie znajdę sobie żadnego hobby. zbyt szybko się denerwuję gdy coś mi nie wychodzi i wpadam w furię

nie, nie mam przyjaciół

rodzina mi ubliża i ma w dupie co się dzieje u mnie i w jakiej jestem sytuacji, miałam wiele okazji by się przekonać

nie, nie mam chłopaka

i na serio rozwiałam o tym z mamą ale ona nie chcę mnie zarejestrować do psychologa, nie mam na kogo liczyć

Odnośnik do komentarza

Cześć. Dlaczego mówisz , że nie masz na kogo liczyć? Ja też tak mówiłam. Ale się myliłam i ty także. Bo ja też mam podobny problem. I naprawdę nie jesteśmy same. Wejdź na stronę www.116111.pl napisz tam wiadomość lub zadzwoń. A jeśli chcesz możemy mieć ze sobą kontakt. Mam 14 lat ale to chyba nie problem prawda? Jeśli będziesz chciał mieć ze mną kontakt to napisz. Pozdrawiam , i czekam na wiadomość.

Odnośnik do komentarza

Witaj sheeranoxx!

Dziwię się troszkę Twojej mamie, że bagatelizuje Twoje problemy, mimo że kilkakrotnie o nich sygnalizowałaś, a nawet deklarowałaś chęć skorzystania z pomocy psychologicznej. Drogą internetową nie jestem w stanie postawić żadnej diagnozy, ale zgadzam się z opinią konika1292. Może wydaje Ci się, że na nikogo nie możesz liczyć, że jesteś sama ze swoimi problemami, bo nie masz chłopaka, bliskich przyjaciół, a mama lekceważy Twoje kłopoty. Możesz jednak skorzystać z pomocy i wsparcia, dzwoniąc pod darmowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (nr 116 111) - http://www.116111.pl/. Pozwól sobie pomóc i nie zamykaj się w sobie ze swoimi trudnościami! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...