Skocz do zawartości
Forum

Smutek i myśli samobójcze po rozstaniu z chłopakiem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Znow nie wiem od czego zacząć.. Otóż.. opisywalam kiedys swoj problem z chlopakiem .. no wlasnie .. dalej o niego chodzi , niby bylismy ze soba do tej pory . Bywaly lepsze dni miedzy nami i gorsze . łudzilam sie , ze moze to przetrwa .. Ale przestalam . On caly czas mnie oszukuje i widac ze nie chce ze mna byc .. Chyba ma inna .. a ja nie moge sie z tym uporac , zachowuje sie jak wariatka , wypisuje do niego . NIE spie , codziennie płacze i powiem wam , ze juz mam dosc :( najwyzsza pora skonczyc z tym marnym zyciem .. Tylko probl;em znow jest taki , ze niby bym chciala juz nie cierpiec i odejsc z tego swiiata , ale nie wiem czy odwazylabym sie targnac na swoje zycie . Dlatego pomyslalam o glodowce i chcialam sie zapytac czy rzeczywiscie ta glodowka moglaby mnie doprowadzic do smierci .

Odnośnik do komentarza
Gość bum-bum-bec

hej,

nie czytałam wszystkich Twoich postów i wątków. Jedynie spojrzałam na ogólny temat.

Rozumiem, że jest Ci ciężko, bo każdy chce sprawę mieć wyjaśnioną i konkretną, by wiedzieć na czym się stoi.
A nie domysły, układanie puzzli - w ten sposób powstaje błędne koło toksyczne dla obu stron.

Tylko na prawdę myślisz, że ta jedna osoba, ten jeden facet jest w stanie aż tak bardzo Ciebie zniszczyć byś się zupełnie poddała i chciała skończyć wszystko?

Nie ten to będzie inny. Jeśli widzisz, że te relacje są nie takie jakbyś chciała to je skończ i nie męcz się, bo sama widzisz jak bardzo cierpisz i ile wysiłku to Ciebie kosztuje.

A jeśli na prawdę od dłuższego czasu myślisz nad popełnieniem samobójstwa i nie jest to jedynie impuls bądź gorsza chwila to proszę idź i porozmawiaj ze specjalistą.

Odnośnik do komentarza

Głodówka to wspaniały sposób na samobójstwo. Zajmie ci to parę lat, może kilkanaście, ale w końcu się uda.
A na poważnie. Chyba każdy z nas przeżył niespełnioną miłość, to normalne, tak to jest gdy szuka się odpowiedniego partnera.
Ty go nie masz, więc zacznij szukać następnego.
To nie jest ten jedyny, więc wybij go sobie z głowy, zerwij z nim definitywnie.
Najgorszy jest czas, gdy człowiek jeszcze się łudzi nadzieją.
Ty już wiesz, że to nie ten, więc zaciśnij zęby, zakończ to.
Szybciej się otrząśniesz, szybciej znowu zaczniesz normalnie żyć.

Odnośnik do komentarza

zagubiona55555, Twój chłopak nie zasługuje na to, żebyś przez niego niszczyła swoje życie i chciała umrzeć. Jeżeli wiesz, że Cię oszukuje, kłamie, nie szanuje, być może nawet zdradza z inną, to po prostu zakończ ten związek jednym cięciem. To jest związek toksyczny! Zamiast tryskać energią, humorem, być szczęśliwą, pełną nadziei na lepsze jutro, Ty w tym związku gorzkniejesz, stajesz się z dnia na dzień smutniejsza, bardziej przygnębiona. Tak nie wygląda szczęśliwy, satysfakcjonujący związek. Zdaję sobie sprawę, że teraz jest Ci ciężko, targają Tobą sprzeczne uczucia, z jednej strony tęsknota za partnerem, miłość, a z drugiej strony żal, ból, poczucie niesprawiedliwości i skrzywdzenia. Daj sobie czas na przeżycie rozstania, nie rozpamiętuj przeszłości, nie zabiegaj o kontakt z byłym chłopakiem. Na początku będzie Ci ciężko, łzy, smutek, depresyjny nastrój, nawet myśli samobójcze, ale uwierz, że z czasem będzie lepiej. Daj sobie czas na wypłakanie łez i z czasem otwórz się na nowe znajomości. Jesteś młodą kobietą, naprawdę wszystko przed Tobą i nie warto rezygnować z pięknego życia tylko dlatego, że jakiś facet nie docenił Ciebie i zlekceważył Twoje uczucia. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Zagubiona55555 , moim zdaniem nie masz za popełnić samobójstwa.. Wiadomo , że ten chłopak nie co do ciebie fair , postępuje jak dupek .. BO nie powinien tak robić .. Jeśli Ci na nim zależy to spotkaj się z nim i powiedz co cię gryzie i jakie masz wątpliwości co do niego.. A jeśli nie zależy ci na nim to też się spotkaj z nim i powiedz że z wami koniec ale i tak gdzieś w sercu zawsze będziesz go kochać .. Gdy np. zacznie cię prosić żebyś z nim nie zrywała czy coś takiego ( Bo może się tak zdarzyć) - Bądź silna i powiedz że musi się wykazać żeby być dalej z tobą .. :-) Myślę że się uda.. Trzymam kciuki .. :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...