Słodziuchna_

Cześć. Stworzyłam ten wątek z powodu mojej "byłej" przyjaciółki. No więc tak : nasza przyjaźń zaczęła się od spania u niej w domu. Na początku fajnie miło.. itd. Potem ona zaczęła wykręcać mi ręce, bić mnie, ośmieszać mnie przed znajomymi. Mówiłam jej dużo razy że mi to się nie podoba i żeby tak nie robiła. A ona odpowiadała że to nic takiego. Gdy miałam jakiś problem to zwierzałam się jej , a ona potem mówiła że w naszej przyjaźni ja niby się liczę bo ja tylko jej problemy swoje mówię a ona nie. Choć też mi się zwierzała a ja nigdy nikomu tego nie mówiłam co mi powiedziała. W końcu doszło do tego że zaczęłyśmy się bardziej kłócić przez nią. Choć nie mówię że ja jestem święta i nic złego nie robiłam a robiłam ale to były małe rzeczy w stosunku co do niej. Potem ona poznawała innych ludzi i mówiła im swoje tajemnice. ( Wiem bo te osoby innym to rozpowiadały). Ostatnio przed końcem roku ona powiedziała żę mam mnie dość itd. Tydzień po tej rozmowie ona napisała do mnie dlaczego ja rozpowiadam jej tajemnice. Próbowałam jej wytłumaczyć że to nie ja. Potem przez czat pojawiały się rozmowy na przykład jak: wykręcanie mi rąk itd. Doszło do tego że podczas tej rozmowy ona mi zagroziła że ona może i potrafi mi zrobić coś złego na początek nowego roku szkolnego w pierwszy rok szkoły gimnazjum. Bardzo się przez to boję że ona rozpowie moje tajemnice czy coś takiego i że nie będę miała przyjaciół bo ona przeprowadzi wszystkich na swoją stronę. Choć nie rozpowiedziałam jej żadnej tajemnicy.! Co mam zrobić w tej sytuacji.? Błagam pomóżcie.

laurette , dziękuję za odpowiedź ale nie wiem czy to pomoże..

Cześć. Wiele razy wspominałam o chłopaku który cały czas mnie wyśmiewa z relacji tego że się w nim podkochuje i to bardzo. Żartuje sobie ze mnie itd. Wczoraj natomiast mnie zapytał czy będę z nim chodzić. Znaczy kolega jego mi to powiedział że on mówi o mnie różne i fajne rzeczy. Przez tego kolegę zgodziłam się z nim być bo pomyślałam że już się zmienił. A kuzynce powiedziałam że zgadam się na żarty choć tak nie było. Dzisiaj zadzwonił do mnie i powiedział żebym wyszła na targ. Poszłam no i potem gadaliśmy a on powiedział coś o jakiś dwóch dziewczynach które znał i ich nie cierpię. Ja się wkurzyłam i poszłam do kuzynki do domu. Oni za nami pojechali rowerami no i on się spytał co zrobił a ja mu powiedziałam że jest ze mną a umawia się z innymi dziewczynami. Chwilę później jego kolega zadzwonił od niego do mnie i powiedział tak : " Wiktoria nie bądź ale Szymon.." ja mu przerwałam i powiedziałam : " Szymon ze mną zrywa prawda.?" A on powiedział " Tak. " Ja się rozłączyłam i zaczęłam płakać. CO mam zrobić żeby się w nim odkochać.? Przeczytałam już wszystkie strony internetowe jak się odkochac i nic nie pomaga. Co mam robić.? Błagam pomóżcie. Usunęłam jednego zdjęcia a kontakty mi szkoda usunąć. Co mam zrobić.?!

Jasmi , O tym że moja mama rozmawia o moich sprawach z przyjaciółkami to jej już mówiłam pare razy a ona na to nie reaguje i dalej rozmawia o moich problemach a ja sobie tego nie życzę.... Olimpia_p ,Od tamtego czasu nic się takiego nie wydarzyło złego... Tylko ona cały czas mi krzywdę wyrządza ... :-(

Cześć. Zacznę od tego że od jakiegoś czasu moja mama jest inna. Cały czas na mnie krzyczy. Gdy coś powiem albo zrobię coś nie tak po jej myśli to zabiera mi telefon. Przez to jestem coraz częściej smutna i nie mam ochoty z moją mamą rozmawiać . Wogóle nie mam do niej zaufania bo za każdym razem co jej powiem ważnego np. o zboczonych kolegach to mówi że to nie jest ważne. A potem jej wszystkie koleżanki o tym wiedzą. :-( nie wiem co mam robić.

Hej. Mam na imię Wiktoria. Mam wątek który muszę poruszyć. Dzisiaj w szkole chłopacy z klasy podeszli do mnie i zaczęli mnie obmacywać itd. Zaczęłam się odbierać a oni zaczęli jeszcze bardziej mnie obmacywać np. ręce wkładać mi pod bluzkę itd. A jak powiedziałam że pójdę do wychowawcy to oni powiedzieli że wychowawca im nic nie zrobi i że mają to w Du**e .. :-( W końcu stanęła w mojej obronie i zostałam uratowana .. Mamie to powiedziałam a ona powiedziała że to nie jest ważne i żebym się nie przejmowała .. Choć dla mnie to jest ważne bo przez takie wybryki kolegów jestem poniżana w szkole.. Co mam robić.?

Malinka94, Wczoraj wieczorem z nim pisałam i powiedziałam co jest co.. On powiedział że zastanowi się itd. Dzisiaj uciekał ode mnie , potem dawał mi znaki że chce ze mną chodzić.. A przed chwilą zadzwoniła do mnie przyjaciółka i powiedziała , że Mikołaj ( bo tak się nazywa) jej to powiedział i że miał ze mnie nie złą bekę .. Jutro zapewne będzie wiedziała o tym cała szkoła.. A tak naprawdę to ja mam już chłopaka ale wiem że za dwa za trzy dni ze mną zerwie.. :-( Dzisiaj mój chłopak " Szymon" powiedział że ze mną nie zerwie bo mnie kocha.. :-) Ale teraz jest moim problemem to że boję się że Mikołaj powie to Szymonowi Czy coś takiego .. A teraz uświadomiłam sobie to że kocham Szymona a nie Mikołaja.. Mam totalnego teraz doła ... Co mam zrobić .. ?!

No właśnie jestem strasznie wstydliwa i nie umiem .. A on jest popularny w szkole a ja nie.. I może mnie wyśmiać :-(

Hej mam 13 lat i znowu się zakochałam w chłopaku ... Codziennie gdy go widzę robi mi się gorąco, czuje się inna, policzki mam czerwone.. itd. . Gdy jestem z przyjaciółmi czy coś takiego albo gdy nie widzę go to cały czas spoglądam na jego zdjęcie.. CO mam robić .?

unna .. W pisie że " wykorzystał mnie" nie chodzi o seks tylko że zrobił ze mnie debilkę i zrobił to specjalnie

Cześć. Już o tym ostatnio pisałam .. Ale dzisiaj się to powtórzyło .! Dzisiaj po południu chłopak o którym pisałam wcześniej poprosił mnie żebym dała mu kolejną szansę ja głupia się zgodziłam .. Pod wieczór zadzwonił do mnie i powiedział że wykorzystał mnie i że jestem głupia oraz że " puszczam się na lewo i prawo" moim zdaniem on nie wie co to znaczy ale i tak się tym przejmuję .. :-( Proszę o szybką pomoc .. Totalnie nie wiem co robić .. :-(

Zagubiona55555 , moim zdaniem nie masz za popełnić samobójstwa.. Wiadomo , że ten chłopak nie co do ciebie fair , postępuje jak dupek .. BO nie powinien tak robić .. Jeśli Ci na nim zależy to spotkaj się z nim i powiedz co cię gryzie i jakie masz wątpliwości co do niego.. A jeśli nie zależy ci na nim to też się spotkaj z nim i powiedz że z wami koniec ale i tak gdzieś w sercu zawsze będziesz go kochać .. Gdy np. zacznie cię prosić żebyś z nim nie zrywała czy coś takiego ( Bo może się tak zdarzyć) - Bądź silna i powiedz że musi się wykazać żeby być dalej z tobą .. :-) Myślę że się uda.. Trzymam kciuki .. :-)

Cześć. Na imie mi Wiktoria... Teraz co napiszę może błahe ale dla mnie jest to ważne.. Codziennie borykam się ze swoją samooceną . Gdy idę do szkoły i spotkam koleżanki mówią mi że np. ładnie wyglądam czy coś takiego to wtedy nie wiem co odpowiedzieć ... Gdy jestem w domu mama mówi że ma ładną córkę a ja odpowiadam jej że to nie prawda i zamykam się w swoim pokoju w którym słucham smutnych piosenek.. :-(

Roksana, moim zdaniem powinnaś pierw się naprawdę zastanowić czy naprawdę chcesz być sama czy nie. BO gdy podejmiesz decyzję możesz kiedyś ją żałować . :-( Potem spotkaj się z tym chłopakiem i powiedz mu że go szanujesz ale że nie chcesz już z nim być bo po prostu chcesz na razie być sama.. Wspomnij mu że to nie jego wina i że to twoja decyzja i nie powinien ją podważać .. Oraz żeby cię nie szantażował bo nie jest fair w stosunku do ciebie..

Bardzo dziękuje za tą odpowiedz.. ale co do tego chłopaka to właśnie nie potrafię się w nim odkochać .. :-(

Maciek, moim zdaniem nie masz za co ze sobą skończyć . Ta dziewczyna którą kochasz i która na twoich oczach spotyka się z innymi chłopakami to nie ciebie warta .. Lecz gdy mówi żebyś poczekał to poczekaj jeszcze i po paru dniach pogadaj z nią na poważnie np. wyciąg ją na spacer sam na sam .. I wtedy jej powiedz co czujesz , co cię denerwuje i wspomnij jej że ją kochasz .. Może wtedy ona potraktuje cię poważnie i będziecie razem..

Justyna , moim zdaniem powinnaś znaleźć sobie hobby które cię interesuje a jeśli to nie pomoże to wybierz się do psychologa ..

Hej.. TO co teraz napisze może być błahe , ale dla mnie to jest ważne .. :-( Dzisiaj zadzwoniłam do swojego chłopaka i popytałam go jak tam na wycieczce i tak dalej , a on tak po prostu Krzyknął : Zrywam z tobą , Jesteś walnięta i głupia" - wtedy myślałam żeby pobiegnąć do " Rossmanna" i kupić żyletki i się zabić.. Ja naprawdę go kocham nigdy się jeszcze tak nie zakochałam.. No i te jego wczorajsze uśmiechy , buziaki .. Wszystko na marne a ja nie potrafię się w nim odkochać .! Proszę o szybką pomoc bo nie wiem co mam zrobić :-(

Hej. Mam na imię Wiktoria i mam 13 lat .. Od 6 lat ma cukrzycę.. Całkiem sobie tym nie radzę wszyscy mi z tym dokuczają , mówią że nie lubią mnie bo mam tą chorobę.. Dzisiaj moja "koleżanka" zaprosiła mnie na urodziny no i ja przyszłam .. Niestety doszło do chwili kiedy przyszliśmy do pizzerni i zaczęliśmy jeść pizzę a w tym momencie taki chłopak powiedział że nie mogę tego jeść bo jestem inna i zaczął się śmiać .. Nie wiedziałam co wtedy zrobić.. co mam robić.?!