Skocz do zawartości
Forum

Lajkowanie przez chłopaka zboczonych stron


Rekomendowane odpowiedzi

hmmm a ja jestem kobietą, 28 lat, i mam jako ulubione mnóstwo stron z hentai, seksem, yaoi, porno gejowskim i fotami fajnych półnagich facetów:) Jednocześnie mam męża z którym znam się od 15 lat bardzo go kocham i nigdy bym go nie zdradziła!!! Po prostu lubię popatrzyć sobie czasem na fajne męskie ciałka:) On o tym wie chociaż ukrywam to bo się wstydzę, kasuję itd, ale przyznałam mu się że czasem po prostu lubię na to popatrzeć i tyle, to nie znaczy zaraz że mam ochotę zdradzić go z tym facetem z foty.... po prostu mnie to kręci i sprawia mi to przyjemność, oboje uznaliśmy że lepiej tak niż bym miała w realu szukać zboczeństw hahaha. W realu jestem bardzo cicha i nieśmiała, nigdy bym nawet nie chciała poderwać faceta ani zdradzić, moim zdaniem to nic złego popatrzeć sobie na porno czasem, a tym bardziej np popatrzyć sobie na porno z mężem...;D co kto lubi. Na seks z mężem nie narzekam :) patrzę na porno bo po prostu lubię czasem popatrzeć na odmianę na innych facetów, to że popatrzę z ciekawości i dla przyjemności nie znaczy zaraz że rzucę męża i polecę do innego.

Odnośnik do komentarza

olala7, radziłabym porozmawiać szczerze z Twoim chłopakiem i powiedzieć mu o swoich uczuciach, co czujesz, kiedy widzisz, że wchodzi na strony z nagimi kobietami albo kiedy wiesz, że odwiedza tego typu strony z takimi zdjęciami. Naturalne, że może to Ci nie pasować, że możesz czuć się zniesmaczona, zaniepokojona, obrażona itp. Porozmawiajcie na spokojnie, dlaczego on poszukuje tego typu stron, czy czegoś mu brakuje w Waszej relacji? Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla Was spokojna, rzeczowa rozmowa, bez pretensji i oskarżycielskiego tonu. Niech każda ze stron spróbuje zrozumieć partnera. Pozdrawiam i życzę owocnej dyskusji!

Odnośnik do komentarza

Rozmawiamy o tym codziennie od kilku dni. Nie wchodzi na te strony, tylko wpisywal, co na szczęście dało się sprawdzić... Stwierdził, że chciał się w jakiś sposób zbuntowac, wiem, że tego nie robi. Spędzamy praktycznie każda chwile razem i nigdy nie dałam mu powodów do robienia takich rzeczy. Owszem, wie, że nie toleruje pornografii i ze zerwalabym z nim, gdybym się dowiedziała o tym, że wszedł na takie coś. Trzyma mnie przy nim tylko to, że nie miał odwagi, żeby wejść... I że kocham go ponad życie, jest moim najlepszym przyjacielem i miłością. Jak zapomnieć o tym jednorazowym wybryku? To takie ciężkie... Ciągle o tym rozmawiamy i bez przerwy powtarza mi to samo. Ciesze się, że chociaż się przyznał. Dziwnie się czuje, bo powtarza, że jestem najpiękniejsza i jedyna, wiec skąd w ogóle pomysł, żeby takie coś wpisywać? Od razu zaznaczę, że zadalam mu to pytanie i to z 10 razy, ciągle utrzymuje jedna wersje - miał potrzebę buntu, sprawdzenia, jak się poczuje wpisując takie coś. Ponoć poczuł się jak skończony idiota i dlatego nie wszedł.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...