Skocz do zawartości
Forum

Brak radości z powodu zajścia w ciążę


Gość rozbita

Rekomendowane odpowiedzi

CZRNA
To niech wytacza. Ja córki tam nie dam nawet na chwile. Już raz z nią pojechałam i nie wróciłam.

Bardzo rozsądnie. Ogólnie to całkowicie zgadzam się z Ka-wą w tej kwestii tego, co dalej robić.
Ten gnój Cię zgwałcił, a to że nie krzyczałaś, to żadne wytłumaczenie dla niego. Użył przemocy, to było kompletnie odrażające, i nic tylko Ci bardzo mocno współczuć tego, co przez niego przeszłaś. Nie wiem, czy nie będziesz potrzebowała psychologicznej pomocy, żeby do końca dojść do siebie po tym.
Od razu powinnas była wtedy od niego odejść, i nigdy nie wracać. I nieważne, czy mając z nim jedno dziecko, zero, czy dziesięcioro, będąc w małżeństwie czy w nieformalnym związku. Są przecież pewne niezmienne wartości, niezależne od tego wszystkiego, tak jak wartość ludzkiego życia. Człowiek powinien się troszczyć o samego siebie, więc i w razie potrzeby siebie ratować.
Z drugiej strony rozumiem, że im ktoś jest ciężej krzywdzony przez partnera, tym jest słabszy psychicznie, i to paradoksalnie utrudnia mu odejście.
Bądź nadal konsekwentna, nie daj się mu zastraszyć, ani tym bardziej emocjonalnie szantażować. Szczególnie, że jest on ostatnią osobą, która powinna komuś prawić morały.
Trzymaj się

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...