Podwyższone cisnienienie krwi średnio 160/90... czy to normalne?

[Gość Aris S.]

Mam wątpliwości co robić, od jakiegoś czasu mam stale podwyższone ciśnienie krwi, średnio w przedziale 155/90 - 165/90. Jest to stan permanentny i nie zauważyłem by było niższe niż 154/90...

Od czasu do czasu mam nagłe skoki ciśnienia rzędy 195/100... wtedy już praktycznie chodzę po ścianach...

Niestety mieszkam w Wielkiej Brytanii i tutejszy "szaman" twierdzi że wszystko jest w porządku. Oczywiście bez żadnych badań, bez niczego prócz monitora do ciśnienia który mi założyli na 24 godziny (srednie ciśnienie wyszło 160/90 - około.
Nie bardzo wiem co z tym zrobić, mam ciągle bóle głowy, jestem ogólnie osłabiony i mniej aktywny niż kiedyś(apatyczny).
Co do historii moich chorób to nic szczególnego mi nigdy nie dolegało (poza przebytą w Polsce boleriozą).

Chciałbym zapytać, czy faktycznie jest ok, wątpie by tak było ale chciałbym zapytać kogoś kto się zna i nie zbywa pacjęta tak od razu jak tutaj w UK.

Jeżeli by trzeba było to gdzie w polsce się udać, do jakiego lekarza żeby coś z tym zrobić?

Kilka lat temu w polsce miałem robione troche badać pod tym kierunkiem, echo serca, usg nerek... pełne badania z krwi, moczu itp... wszystko było dobrze...

Byłbym wdzięczny za informacje.

[ka-wa]

Ciśnienie masz trochę podwyższone, może być takie, jak się stresujesz tym pomiarem z obawy,że właśnie może być za wysokie..., wszystko by było w miarę dobrze, jakbyś się dobrze czuł, ale jeśli masz bóle głowy, dobrze by było zrobić rezonans,
u nas ponoć można zrobić bez skierowania, za opłatą oczywiście , na NFZ czeka się długo, dopiero z tym wynikiem udać się do neurologa.

[House...1]

Slyszalam o tej opiece w UK.... Na wszystko daja paracetamol....

Srednie cisnienie jest w miare.. bo jestes facetem.. ale przy skokach cisnienia 195/100 juz mozna dostac udaru... Takie skoki sa bardzo niebezpieczne..

[kingak2]

Nie , nie jest OK. Tak się narzeka na naszą służbę zdrowia i często słusznie, ale w Polsce z takim ciśnieniem nie pozostawiono by Ciebie bez pomocy obojętnie, czy prywatnie , czy nie prywatnie. Powinieneś dostać leki , bo nadciśnienie może się utrwalić. Nadciśnienie jest pierwotne, kiedy nie ma przyczyny i wtórne , gdy przyczyną są uszkodzenia innych narządów. Nadciśnienie pierwotne jest dość częste, powodować je może zazwyczaj stres. Jednak należy wykluczyć , czy nie ma innego podłoża np. chociażby choroba nerek. W Polsce Ci to załatwią. A tak ogólnie , często czytałam i słyszałam od lekarzy , że osoby żyjące na Zachodzie podczas pobytu w Polsce zaopatrują się w leki , bo tam faktycznie trudno jest dostać coś poza paracetamolem. A przypuszczam , że niemało płacisz za ubezpieczenie.

[ka-wa]

Tak ,tylko u nas , w przypadkach nawet wysokiego nadciśnienia u młodych ludzi przepisuje się leki obniżające /po najniższej linii oporu/, a nie szuka się przyczyny i efekty bywają opłakane, tak ,że u nas też nie jest tak super, daleko do tego czego byśmy oczekiwali.

Biorąc leki obniżające ciśnienie, jak nie ma uchwytnej przyczyny, musimy brać praktycznie całe życie ,nie jest to obojętne dla organizmu, dlatego tak ważne jest szukanie przyczyny, a nie sięganie od razu po leki.

U Ciebie mogą też być uwarunkowania genetyczne i póki co ja bym Ci radziła poszukać w necie, jak naturalnymi sposobami obniżać ciśnienie , nie stresować się i stale nie mierzyć /najlepiej ponoć mierzyć przed wstaniem z łóżka/ , ale tak jak pisałam ,te bóle głowy i samopoczucie skłania do szerszej diagnostyki.

Czytaj nasze rady i sam myśl...

[kingak2]

Tak , czy inaczej ciśnienie trzeba obniżyć , a nie zrobi się tego bez leków. Trzeba sobie kontrolować ciśnienie, a równolegle robić badania, a nie są one wysoce specjalistyczne. Żaden lekarz nie odmówi skierowania ,jeżeli się go przyciśnie. Zresztą nawet i to nie musi być konieczne.

[kingak2]

Tak , efekty bywają opłakane, ale trafiliśmy na pożal się Boże lekarza, który prawdopodobnie już nie leczy. Czasem lekarz nawet ze strachu zrobi więcej niż mniej. Tak było w przypadku mojej rodziny. Wszyscy się pomylili , wszyscy po drodze powtarzali jak mantrę pierwsze rozpoznanie jednego lekarza. Teraz mój lekarz bardzo się zastanawia , słucha tego co mówię i twierdzi ,że należy zawsze brać pod uwagę opcję jak najmniej korzystną dla pacjenta.

[Gość Mahomet]

Ja też mam zawsze duże cisnienie i nawet sie nie leczę. Po co się leczyć jak i tak się kiedyś umrze ;-)