Ilu partnerów seksualnych miałyście?

[Gość Kalfas]

~rudaruda123

18 lat, około 10 partnerów. nie uważam się za jakąś puszczalską

Spoko, grunt, że dla nas jesteś już niezłą z***** ;) Mąż będzie zadowolony.

[Gość Mistrzyni]

Mam 27 lat. Miałam 5 partnerów.

[Gość ja_natalka]

Leon - mam 25 lat.

[Andy30]

rudaruda123, czyli zaczynałaś mając lat...8 ??

[Gość bullseye]

Andy30

rudaruda123, czyli zaczynałaś mając lat...8 ??

Nie koniecznie. Wystarczy że lubi - jej sprawa, a jakże - urozmaicenie w tych sprawach jak np. wielokąty.
Lata temu było coś na temat pani która była na imprezie z 10 czy 11 ma panami. Owocem imprezy było dziecko i skutkiem tego pani wystąpiła o ustalenie ojcostwa. Trafiła za 6stym razem.

Co do obrzydzania innym jak wyżej napisano, że ktoś nie ma powodzenia to innym żałuje, to głupota, a jeżeli nawet to nie ma nic wspólnego z seksem tylko ze zwyczajną ludzką zawiścią i zazdrością. A w tej materii to można podpaść bliźnim za za dobry samochód, za duże mieszkanie wcale nie za seks.

Niepochlebne epitety dotyczące dorobku seksualnego obijają się na obu płciach - jak można usłyszeć o kobiecie że "puszczalska", "ź...a" itd tak samo o facetach że "dziwkarz", "rozpustnik".

Swoboda seksualna może się szybko znudzić z dwóch przynajmniej powodów:
- materialnych - jak się owocem zdrady jest dziecko i wszelkie związane z tym kłopoty do rozwodu włącznie
- zdrowotne - po "ciekawej" przygodzie do następnej niepewnej znajomości podchodzi się zazwyczaj dużo ostrożniej.

[Gość qwert11]

co prawda kobitką nie jestem, ale chciałbym tylko zaznaczyć, że nie każdy facet uważa ilość partnerek za wyznacznik jakości życia :)

ja mam 21 lat, studiuje na swoich wymarzonych studiach, wymarzony kierunek, potrafię robić pieniądze bez większej pracy, mam cudowną dziewczynę, z którą rozumiemy się bez słów. miałem jedną partnerkę i chcę, aby ta jedna pozostała już do końca. dla też jestem jedynym partnerem.

może i szaleństwo za młodu ma swoje uroki, ale myślę, że może odbić się na późniejszej próbie ułożenia sobie życia. pojawi się porównywanie do innych, a to może mieć daleko idące konsekwencje.

[Andy30]

Może trzeba odwrócić pytanie i zapytać:dlaczego miałyście dziewczyny aż tylu partnerów??
Swoboda seksualna może skończyć się zarażeniem np.HIV, opryszczką, który to wirus następnie zostanie przekazany niczemu nie spodziewającemu się facetowi....bo będzie twierdziła, że jesteś zdrowa...
Świadomość, że jestem kolejnym facetem danej panienki jest...
Dlatego te panienki, które zmieniają facetów jak rękawiczki powinny badać się na choroby weneryczne.

[austeria]

co do wypowiedzi qwert11 o porównywaniu (koniec postu)-zgadzam się z tym.
wiele razy słyszałam o sytuacjach że jakaś dziewczyna miała bogate życie seksualne, a potem zastanawiała się czy być z danym partnerem o którym twierdziła ze go kocha i było jej dobrze, tylko dlatego że miał mniejszego penisa od poprzednich i nie potrafił jej zaspokajać. Oprócz tego wszystko w związku było cudownie. gdyby nie jej poprzednie przygody to nie miałaby tego problemu,obecny ukochany by ją potrafił zaspokoić(bo ciało byłoby przyzwyczajone do tego jednego), byłaby szczęśliwsza, i po co to? tak samo mężczyzna przyzwyczajając się do tego że z kilkoma kobietami miał perwersyjny seks(lub jakikolwiek inny który polubił) ,i spotyka taką którą kocha to bardzo trudno jest mu to zaakceptować i przyzwyczaić się do faktu że ona takowego nie lubi, i to może zaważyć na ich życiu i szczęściu.

[Gość miamiamiagold]

a ja chcialam tylko zapytac szanownych panow ile to Waszym zdaniem max? bo wybaczcie ale

[Gość Karolineczka12345]

Lilaaaaa jesteś boska a Ty Zgred sam się prosiłeś. Pomyślcie. Miałam 18 lat, gdy miałam swój pierwszy raz. 6 partnerów, z czego 3 eks-chłopaków i 3 z nich to był sex przyjacielski, jednorazowa przygoda z bliskim kumplem. Żadne przygodne dyskotekowe ruchanko. Nadal taka zła?? No najgorsza

[Helvetti]

Jednego

[Gość monia 23]

23 lata - 62 chlopakow , malo tak mysle , kolezanki mialy po 200 -300 nie jedna

[Krzysztof.W]

4 partnerki,nie narzekam :)

[Gość Mała__Mi]

Monia dobry żart, spróbuj gdzie indziej może Ci uwierzą

[Gość Monika2333333]

Mam 17 lat i miałam ośmiu partnerów seksualnych w swoim życiu . Po waszych komentarzach muszę stwierdzić z przykrością , że jednak nie mogę się uważać za przyzwoitą dziewczynę .. ;/ Liczyłam , że będzie miały więcej partnerów ..

[Anhoki]

No cóż, ja popełniłam błędy w swoim życiu, ale niestety ich nie cofnę. Kochałam się z jednym mężczyzną, którego ciągle kocham i nie mogę o Nim zapomnieć. A seks uprawiałam z trzema, było to tylko zaspokojenie potrzeb i boli mnie to, bo w pewien sposób zniszczy to moją przyszłość.

[Gość tarantula]

32 lata - jednego.

[kato]

Brutalna prawda:

Moja eks 24 latka przyznała się do 13 partnerów. Mówiła, że to mało, bo jej koleżanki miały dużo więcej. Moja inna eks 18 latka miała 3. Ja byłem jej czwartym. Inna eks 23 latka miała 10, była też taka, która miała ok. 20. Prawdziwe dane - bez żadnej ściemy. Wniosek nasuwa się prosty: Panowie, trzeba nabijać własne liczniki!

[Gość edkodo]

13latki maja po kilku kolesi ktorzy im robią dobrze a ja 30latek który meczy sie z prawictwem

[Gość PSYCHOPATA]

~edkodo

13latki maja po kilku kolesi ktorzy im robią dobrze a ja 30latek który meczy sie z prawictwem

O matko,chłopie,nie przesadzaj,myślisz,że ja byłem ogier w sprawach kontaktów intymnych?
Moja żona jest trzecią,a ja mam 45 lat.
A czemu tak cię strasznie trapi bycie prawiczkiem?
Kobiety stronią od ciebie czy jak?

[Gość PSYCHOPATA]

~Mała__Mi

Monia dobry żart, spróbuj gdzie indziej może Ci uwierzą

A jak miała 10 chłopa dziennie? :D
To też należałoby brać pod uwagę.

[Gość PSYCHOPATA]

Rasputin

no to niezły wynik, ciekawe cz prawdziwy. Zauważyłem jedną dziwną rzecz, że młode dziewczyny, właśnie tak na oko 15-17 letnie często szczycą się tym z iloma facetami spały. Moim zdaniem często specjalnie zawyżając ich liczbę. Ciekawi mnie dlaczego.

Często tak jest,że dziewczyny nie chcą wyjść na gorsze,tak samo jak mężczyźni. Wiele osób,które nie miało partnera seksualnego w ogóle pada ofiarami kpin z tego powodu.
Spotkałem się z czymś takim,że chłopak to pi#a,a dziewczyna bezużyteczna idiotka. Smutne,ale prawdziwe.

[Gość PSYCHOPATA]

fijolek

Nie wierzę w coś takiego jak seks bez zobowiązań. Jak można bez zobowiązan, jesli seks wymaga uczucia?

Nie wymaga uczucia,mimo wszystko jesteśmy zwierzętami. Już w średniowieczu ludzie uprawiali seks z kim popadnie,miłości psychicznej nie potrzebowali.
Na Syberii do tej pory mieszka plemię,które wymienia się partnerkami,bo albo mają ich mało,albo ciągle by chcieli i chcieli. Dużo takich plemion istnieje min w Afryce południowej i środkowej. Im tak po prostu odpowiada i pasuje.

[Gość edkodo]

tez bym chcial takiego seksu, mecze sie z tym wieeele lat, reszty zycia przez to niespełnienie nie miałem

[Gość Zakłopotana ...]

Miałam jednego i mam Go do teraz :)