Żona zdradziła mnie na wieczorze panieńskim

[Gość Ciekawy]

Ciekaw jestem jak się ułożyło Wam po latach... 10 lat to szmat czasu. Mnie osobiście życie nauczyło zdrad nie wybaczać a kurwy i szmaty kasować z życia od razu bo niby ale to nigdy spokojnego snu koło nich nie będzie. Tyle w temacie a ratować te możesz ale swoje dupsko bo ktoś kto kocha nie pruje się jak szmata. Karma wraca a dobra kobieta czeka na ciebie. Dzięki pozdrosną i same pomogą odpowiedzieć. Wałcz o swoje życie ale nie z tą kurwą.

[Gość Apsik]

Znam struktury tego Forum...tylko tutaj kserokopiarki zamieniaja sie w koparki...hehe

Niech ci bedzie Monika....nie moge przebolec ze

Forum uczuciowe jest zarobkowe...

Jest dobrze ale bedzie jeszcze lepiej,najgorsze juz za nami.

Milego Dnia dla takich i owakich,z problemami i bez,za chwile bzy zakwitna

[Gość Dziewczyna ratownika]

Mnie nikt nie zdradził, a wieczor panienski mnie nie dotyczy, na szczescie. ?

Cos sie wszystkim pochromolilo na tym forum, za duzo tematow od czapy niby smiesznych, ale slabo i faktycznie, ktos ciagle odkopuje dinozaury.

Sami do siebie piszecie a ten temat, rzucajac okiem, pisal erotoman-gawedziarz i jest nierealny.

Co "wiesniackiego" to nie ja, trzymam poziom ?