Skocz do zawartości
Forum

Mam kompleksy na tle tego,że jestem płaska...


Gość dechadopotęgi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dechadopotęgi

Patrze na swoje ciało i myśle sobie,nogi mam zgrabne,płaski brzuch i wklęsłe cycki,dwa pryszcze,dwa rodzynki..męska klata,zero kobiecości..Dziewczyny z biustem mają wieksze powodzenie,podświadomie faceci wybierają takie ,bo bedzie mieć jak potomstwo wykarmic i kieruje nimi natura..Wiadomo kazda kobita chciałaby sie czuc pożądana,seksowna..A ja ciagle mysle,że trace przez mały biust..Wiem,że istnieje 1 facet na 10 któremu sie spodobam...Ciagle mysle o operacji,ale troche sie boje, boje sie ryzyka.. ;( ...Nie robie tego dla faceta ale w głownej mierze dla siebie..

Odnośnik do komentarza
Gość dechadopotegi

~NG
A mi się podobają takie niewielkie.
Im większe za młodu tym dłuższe na starość :-)
Nie przejmuj się będziesz w stanie wykarmić potomstwo
a i partner będzie miał niezłą zabawę podczas seksu.
wychodzi na to że tylko tobie i ogólnie małej liczbie osób..

Odnośnik do komentarza

Wielkość piersi nie decyduje o mniejszych/większych zdolnościach do wykarmienia dzieci. Nawet małe piersi są zdolne do wykarmienia ;) Są też mężczyźni, którym podobają się małe piersi. Możesz oczywiście walczyć ze swoimi kompleksami, robiąc sobie operację plastyczną, ale Twój problem to głównie brak akceptacji swojego ciała takim, jakie jest. Rozważ konsultację u psychologa. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

mgr Kamila Krocz
Wielkość piersi nie decyduje o mniejszych/większych zdolnościach do wykarmienia dzieci. Nawet małe piersi są zdolne do wykarmienia ;) Są też mężczyźni, którym podobają się małe piersi. Możesz oczywiście walczyć ze swoimi kompleksami, robiąc sobie operację plastyczną, ale Twój problem to głównie brak akceptacji swojego ciała takim, jakie jest. Rozważ konsultację u psychologa. Pozdrawiam!
Coraz czesciej mysle o takim zabiegu,ale boje sie konsekwencji ...

Odnośnik do komentarza

Musisz zrozumieć jedno. Kazda kobieta jest inna tak samo jak kazdy facet. Jedna bedzie miala wydatny biust a druga prawie w ogole. Jedna bedzie piękna i bedzie przebierać w facetach a druga będzie szukać faceta być moze przez cale zycie. Tak,to nie jest sprawiedliwe. Albo zaakceptujesz siebie taka jaka jesteś i mysl,że ktos tez Cie taka zaakceptuje. Albo rób operacje.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość plaskajakdeska

laurette
Musisz zrozumieć jedno. Kazda kobieta jest inna tak samo jak kazdy facet. Jedna bedzie miala wydatny biust a druga prawie w ogole. Jedna bedzie piękna i bedzie przebierać w facetach a druga będzie szukać faceta być moze przez cale zycie. Tak,to nie jest sprawiedliwe. Albo zaakceptujesz siebie taka jaka jesteś i mysl,że ktos tez Cie taka zaakceptuje. Albo rób operacje.
Masz ,raccje,ale chyba zrobie operacje..wstydze sie tego,źe zamiast piersi mam rozynki

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry-wieczór!
Jednym podobają się chudsze innym grubsze, jednym kobiety które mają duże piersi, a innym takie które mają mniejsze etc. Dąże do tego że powinno się pogodzić z własnym ciałem i o ile nie zagraża to zdrowiu lub życiu, nie trzeba go zmieniać... Chyba że masz taką ochotę to możesz przeprowadzić operację plastyczną. W razie chorych myśli na swój temat które Cię dręczą i nie możesz przez nie żyć w spokoju - skontaktuj się z lekarzem. Pozdrawiam, Wharton.

Odnośnik do komentarza
Gość plaskajakdeska

~onkaY
Droga "deseczko", znam Twój ból z autopsji.
Cóż, mogę powtórzyć komentarze poprzedników, Twój problem jest tylko w Twojej głowie.
Doceń swoje atuty; zgrabną sylwetkę, fajne nogi, ładną twarz, a przede wszystkim charakter. Ile by nie mówić o wyglądzie, to jednak charakter jest na pierwszym miejscu, a kompleksy nie pomagają.
Mężczyzna, który zwiąże się z Tobą, z pewnością zaakceptuje Twój wygląd, łącznie z rozmiarem Twoich piersi.
Nigdy nie utyskuj przy swoim facecie, nie zdradzaj swoich kompleksów, bo konieczność bezustannego zapewniania o tym, że kocha Cię taką , jaką jesteś, zniechęcą po jakimś czasie każdego.
Doskonale Cię rozumiem, bo w młodości przeżywałam podobne katusze, szczególnie latem, na plaży, a mimo to, dysponując podobnymi do Twoich atutami, miałam powodzenie.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę ztego, że dla wielu mężczyzn byłam ze swoją płaską klatą aseksualna, ale zastanów się, czy faktycznie zależałoby Ci na tym, żebyś była oblegana przez tłumy adoratorów?
Ja długo miałam kompleksy, nawet po wyjściu za mąż, ale wiem, że był to tylko mój problem.
Patrząc wstecz (wtedy operacje powiększania piersi nie były tak powszechne), być może zdecydowałabym się na taki krok, dla poprawienia własnego samopoczucia, dlatego, jak radzi Wharton, zastanów się, przeanalizuj, skonsultuj z lekarzem. Medycyna ciągle idzie do przodu, więc może tego typu zabiegi nie niosą już wielkigo ryzyka.


No własnie tylko ja nie chce byc jak to napisałas '' dla wielu mężczyzn JESTEM ze swoją płaską klatą aseksualna,''dobija mnie ten fakt,ze facet ktory mi sie podoba,nie zwroci na mnie uwagi bo nie mam kobiecyh atrybutów (.)Y(.) ,Zawsze gdzieś tam z tyłu głowy,chciałam byc pociągająca i atrakcyjna dla plci meskiej [może to puste no ale cóż..życie] ..NIE UKRYWAJMY,ŻE FACECI TO WZROKOWCY..I tez nie chce zaprzepaścić szansy na poznanie kogos naprawde fajnego,nie chce brać tego co jest na zasadzie ''No dobra i tak juz nikt nie zwroci na mnie uwagi to chodź weźmiemy ślub'' ..Tylko chciałabym mieć wybór..A wielu facetów nie oszukujmy się również inteligentnych z dobrą pozycją,zniecheciłaby kobieta z dwoma rodzynkami..

Odnośnik do komentarza

Najlepiej jest siebie polubić tym bardziej, że nie jest się w sytuacji "koszmarnej". Są mężczyźni inteligentni i nie 1 z 10 któremu byś się spodobała. Poza tym skąd ta statystyka :) To wszechobecna propaganda obecnie tego, że kobieta powinna być chuda, mieć piękną cerę i takie tam. Grunt to dobry charakter i średni wygląd (Przynajmniej dla mnie). Zmień nastawienie. Pozdrawiam, Wharton.

Odnośnik do komentarza
Gość plaskajakdeska

Wharton
Najlepiej jest siebie polubić tym bardziej, że nie jest się w sytuacji "koszmarnej". Są mężczyźni inteligentni i nie 1 z 10 któremu byś się spodobała. Poza tym skąd ta statystyka :) To wszechobecna propaganda obecnie tego, że kobieta powinna być chuda, mieć piękną cerę i takie tam. Grunt to dobry charakter i średni wygląd (Przynajmniej dla mnie). Zmień nastawienie. Pozdrawiam, Wharton.

sam nie napisales ze lubisz rodzynki,kazesz tylko zaakceptowac siebie,ale jakbys mial do wyboru,biuściastą a płaską,to wybralbys opcje pierwszą...Co z tego,że jestem zgrabna,wysoka,jak nie mam prawie cycków i to odejmuje mi 50% szans na poznanie faceta,,Wkurza mnie,że jestem przez to mniej atrakcyjna.. ;(

Odnośnik do komentarza

plaskajakdeska - chyba mnie obrażasz pisząc "tylko tobie" a co to, ja jestem nic?!. Nie chwaląc się zarabiam kilkanaście razy więcej niż średnia krajowa jestem w stanie utrzymać ciebie i nasze potomstwo. Wierz mi, ty jesteś w stanie je wykarmić.
Podobają mi się takie z małymi piersiami.
Więc co wolisz tylko mnie czy tych pozostałych 9 zarabiających minimalną krajową, którym się podobają takie z dużym biustem. A chyba się domyślasz, że raczej ich wszystkich razem mieć nie będziesz. Ja też mimo, że siedzę na grubym portfelu nie mogę i nie chcę mieć każdej. Co zrobisz takie życie. Myślę, iż jakaś świrnięta mogła by chcieć sobie zmniejszyć biust, żeby mi się podobać. Dla każdego coś miłego.
Stuknij się w łeb, zakładaj push-upy a do mnie przyjdź w samej piżamce zobaczymy co da się zrobić z twoim biustem pewno będziesz zaskoczona :-)

Odnośnik do komentarza

Powtarzam sobie, że nie mam czasu na kompleksy. Poza tym, zauważyłam, że sporo ładnych dziewczyn ma kompleksy dotyczące swojego wyglądu i to niepotrzebnie. Nie wiem czy przyczyną jest Instagram czy dążenie do kanonu "piękna" a la Kim Kardashian. Najbardziej nie lubię w sobie mojego dużego nosa, ale uważam, że nie jest też jakiś szpetny ani źle mi się przez niego nie oddycha, żebym miała go sobie skorygować. Jest dużo, ciekawszych rzeczy do roboty, które zajmują głowę. Często jest też tak, że mamy kompleks na jakimś punkcie, a inni tego punktu wcale źle nie spostrzegają.

Nie zastanawialaś się nad tym aby skonsultować się z psychologiem? https://www.haloursynow.pl/artykuly/jak-wybrac-dobrego-psychologa,18003.htm Może psycholog pomógłby Ci odzyskać wiarę w siebie?

Odnośnik do komentarza

Też znam ten ból, nie jestem pewna czy do końca się z tego wyleczyłam.

Ale myślę, że warto odstawić na bok co myślą o Tobie mężczyźni, przestać gonić za tym, żeby tylko się im podobać.

Bo to gonitwa za podobaniem się burakom.

Inna sprawa, że każdy ma swój gust, niektórzy wolą większe inni większe, ale burakami nazywam osoby, które wypominają to dziewczynie i oceniają pod kątem tego, na co nie masz wpływu.

Tylko skupić się na tym, co Ty o tym myślisz.

Prawda jest taka, że jest tak niedorzeczna ilość rzeczy i Twoich cech za które warto spędzać z Tobą czas i po prostu które stanowią Twoją wartość, że to wręcz śmieszne, kiedy ktoś określa Ciebie miarą wielkości Twoich cycków.

Twoje małe cycki nikomu nie robią krzywdy, nie są złe, po prostu są częścią Ciebie, częścią Twojego ciała. 

Inne cycki też są częścią czyjegoś ciała.

Ja przestałam szanować gości, którzy mi to wypominają, bo to chamstwo i sami demaskują się jako powierzchowne osoby, którymi nie warto się przejmować.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 13.07.2018 o 20:52, Gość dechadopotęgi napisał:

Patrze na swoje ciało i myśle sobie,nogi mam zgrabne,płaski brzuch i wklęsłe cycki,dwa pryszcze,dwa rodzynki..męska klata,zero kobiecości..Dziewczyny z biustem mają wieksze powodzenie,podświadomie faceci wybierają takie ,bo bedzie mieć jak potomstwo wykarmic i kieruje nimi natura..Wiadomo kazda kobita chciałaby sie czuc pożądana,seksowna..A ja ciagle mysle,że trace przez mały biust..Wiem,że istnieje 1 facet na 10 któremu sie spodobam...Ciagle mysle o operacji,ale troche sie boje, boje sie ryzyka.. ;( ...Nie robie tego dla faceta ale w głownej mierze dla siebie..

Jaki masz rozmiar piersi? Mi się podobają od A do C. Z takim rozmiarem to dopiero prawdziwa kobieta. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...