Problemy z kostką

[Wsadek]

Od dłuższego czasu mam problem z prawą kostką u stopy, w zasadzie od kilku lat, po wielokrotnym skręceniu stawu skokowego udałem się na rtg i usg. Wynik badania to: "poniżej kostki przyśrodkowej widoczne zwapnienie w tkankach miękkich". Lekarz stwierdził że nic specjalnego mi nie jest i dal skierowanie na zabiegi fonoforeza z nodolem 10x, Teus 10x i laser 10x na których nie byłem ze względu że bylem na tym wczesniej i nie było pozytywnych rezultatów. Problem polega na nietrzymaniu stawu skokowego, przy nagłym skrzywieniu kostki, np podczas biegu gdy krzywo stanę praktycznie pewne jest ze zostanie ona zwichnięta ponownie. Nawet gdy nogę postawię na nierównym podłożu kostka "ucieka" na prawo. Na kostce widoczny jest nieustający obrzęk. Czy taki przypadek kwalifikuje się na operację, czy możliwe jest wyleczenie lub wzmocnienie stawu skokowego?

[Edyciak]

Do fizjoterapeuty.

[ka-wa]

Nie ma się co dziwić ,że kostka kilka razy skręcona będzie miała tendencje do wykręcania,
ja bym radziła oprócz fizjoterapii, chodzić ze dwa lata w ortezie,nie dopuścić do skrętu kostki ,
bo inaczej zawsze będziesz miał ten problem.

[Lewandowicz]

Możliwe jest wyleczenie i wzmocnienie po przez proste ale cierpliwe ćwiczenia stawu skokowego: uginanie do przodu i do tyłu, krążenie nim kilka razy w lewo i kilka razy w prawo, wspięcia na palcach z jednoczesnym krążeniem piętą w lewo i prawo. Oczywiście wszystko spokojnie i wolno również masaże stopy i stawu skokowego. Dobre byłyby również ćwiczenia w wodzie. Przy wykonywaniu forsownych ćwiczeń i marszów należy wspomagać staw skokowy opaską elastyczną na co dzień.

[ka-wa]

Jeszce pomyślałam ,że lepiej by było /zamiast uciążliwej ortezy/ ,żebyś nosił obuwie wysoko sznurowane,np.typu glany ,może jakieś lżejsze.

[Edyciak]

trzeba "obudować" staw mięśniami i wzmocnić więzadła oraz wspomóc regenerację uszkodzonych więzadeł czy ścięgien, a nie jeszcze bardziej "rozleniwiać" mięśnie poprzez noszenie ortezy.. Dwa lata?!! Ewentualnie w przypadku wzmożonej aktywności fizycznej, typu gry zespołowe, bieganie po nierównym terenie, można się wówczas wspomóc ortezą lub opaską elastyczną albo kinesiotapingiem.

[ka-wa]

Zgadza się ale tak osłabiony staw przy chodzeniu ,potrafi się sam przekręcić na prostej drodze i jak tak od czasu do czasu ,będzie się skręcał, to wszelkie zabiegi wzmacniające wezmą w łeb...

[Wsadek]

Sport narazie poszedł na bok, grając w piłkę nożną wybijałem kostke średnio co 3-4 miesiacę, czasami rzadziej a czasami częściej. ale ogólnie za często to się działo, orteza to dyskomfort, mam w domu dwie z czego jedna nadaje sie do chodzenia w obuwiu, druga jest zbyt masywna i po dłuższym używaniu noga cierpnie. Glany czy obuwie tego typu odpada, nie mój styl :). Najchętniej chyba przeszedł bym jakąś operacje jeżeli jest to możliwe. bo zabiegi nic nie wnoszą, jedynie stracony czas. Tylko problem tkwi w tym, że jeżeli znowu pójdę do "lekarza" i on stwierdzi ze bardzo nic mi nie jest i przepisze kolejne zabiegi to nic mi to nie pomoże.

[ka-wa]

Tylko ,że operacja to ostateczność,zawsze mogą być powikłania,zrosty,
a przede wszystkim ortopeda musi wydać takie zalecenie,co u Ciebie raczej nie będzie miało miejsca.

Jesteś widzę niecierpliwy,w sumie się nie dziwię ,ale wiedz ,że stawy bardzo długo się regenerują ,jedna seria czy dwie zabiegów nie wystarczy,wykorzystuj wszystkie na jakie dostaniesz skierowanie,trzeba tu dużo samozaparcia,
wybierz się też do dobrego fizjoterapeuty.

[Edyciak]

tylko jeśli mięśnie otaczające staw będa silne,a więzadła elastyczne, to nie będzie dochodziło do skręcenia, bo struktury miekkie nie pozwolą by struktury kostne przemieszcaly sie względem siebie. Przynajmniej częstotliwość powinna być zdecydowanie mniejsza.

Proponuję fizjoterapie opartą na ćwiczeniach, nie na zabiegach fizykalnych. Jak sam zauważyłeś, zabiegi nic nie dają - działają jedynie wspomagająco: przyspieszają regenerację tkanek, działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie, zmniejszają opuchliznę.

Napisz prywatna wiadomość, jeśli chcesz, to mogę ci podpowiedzieć parę ćwiczeń.