Skocz do zawartości
Forum

Motywacja do odchudzania


Gość Aleksandra92

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aleksandra92

Dobra.. Nie wiem czy cokolwiek pomoże pisząc tutaj o tym ale spróbuje.Może jednak.
A więc. Mam 21 lat moja waga to 81 kg wzrost 163cm. Nieładnie prawda? Gruba jestem od zawsze. W przedszkolu bylam pumbą w podstawówce grubą świnią a w gimnazjum.. dobra nieważne. W tych latach aż tak mi to nie przeszkadzało. Zawsze miałam grono swoich przyjaciół, którzy mnie akceptowali. Jednakże zaczęłam dorastać. Tak to trudny okres w życiu człowieka. Zaczyna się pragnąć akceptacji społeczeństwa. Chce się wyjść i nie mieć wrażenia, że wszyscy Cie zaczynają obserwować. Bo jesteś duża... Wiadomo chce się czuć atrakcyjnie, a nie tak, że kiedy poznajesz nową osobę jesteś na straconej pozycji. Tak najczęściej jest.
Zawsze lubiłam jeśc wiadomo bo to zazwyczaj przyczyną wszechobecnego tłuszczu. Ale najgorsze było to, że nie uprawiałam regularnie sportów. Co prawda tyle diet co stosowałam przyzwyczaiły mnie do praktycznie nie jedzenia chleba i ziemniaków i tym podobnych rzeczy, ale do ruszania się nadal mnie nie przekonywały. Moja grupa krwi 0, więc chyba uzasadniony wybór co do ograniczania produktów. Trzy lata temu tj. w liceum moja mama znalazła sobie rewolucyjną dietę dukana ( wiem o nieprzychylnych opiniach na temat tej diety), ponieważ też miała kłopoty z wagą. Po jakimś czasie dołączył do tej diety mój tato no i ja. Udało mi się schudnąć 9 kg. Rodzicom tez się powiodło. Niestety nie doprowadzilam jej do końca i waga wróciła po kilku miesiącach. Później wyprowadziłam sie do akademika i próbowałam powtórzyć dietę jednak wszystkie próby zakończyły się fiaskiem. Nieregularny tryb życia związany ze studiowaniem oraz po pozniejszym czasie zrezygnowanie szybko zakończyło moją batalię z tłuszczem.
Ostatnimi czasy próbowałam jeszcze raz. Chciałam pójść w końcu na plaże nie ubrana od stóp do głow w obawie, że ktoś mnie zobaczy. Albo ubrać się w sukienkę i wyglądać nie grubo. Zaczęłam znów jeśc same warzywa owoce i niskotłuszczowe i niskowęglowodanowe produkty. Nawet zaczęłam ćwiczyć. Fitness. Z "jutuba". Na początku 20 minut później 30, 45 i w końcu całą godzine. Po dwóch tygdniach wykasowali mi te filmy z jutuba. Za dobrze mi szło chyba, żeby było tak pięknie. Trochę się zaczęło dziać złych rzeczy do tego w moim życiu i zrezygnowałam. Znów. Dzisiaj nie, jutro to nadrobie. Do pewnego czasu mówie sobie. Nieprawda! I nie jem/ćwicze. Ale po jakimś czasie jednak daje sobie spokój. I znowu jestem gruba.. Potrzebuje motywacji. Impulsu. To wszystko. Nie musze jeść tak naprawde. Moge żyć beż czekolady. Tylko że jak zaczne znów jeść to ciężko mi później przestać. Jak teraz. Potrzebuje wsparcia w tym co robie...
MOTYWACJI!

Odnośnik do komentarza

Aleksandra, zgadzam się ze wszystkim, co tu Kwiatuszek napisała, a zwłaszcza z tym:

kwiatuszek2
Skoro Cię to przeraża to zmień to! :) I nie szukaj do tego pretekstu/ motywacji. Już to jak się czujesz(odrzucenie itp) powinno być Twoja motywacją :)

Jeśli naprawdę chcesz się zmienić, to po prostu zacznij działać.

Odnośnik do komentarza

Bo najlepszy ruch jest taki jaki lubisz, to znaczy idz potanczyc, wez kolezanke na spacer lub na zakupy.Wiesz ile kalorii spalisz? A o ile to przyjemniejsze od cwiczen.
Masz 21 lat i mnostwo energii ktora w tobie drzemie
Ja zbyt gruba nie bylam, ale mam takie zawirowania w wadze, tez z powodu studiow (bo siedze pare godzin, a jak wychodze z zajec to juz jest pozno). Rok temu schudlam, bo kupilam sobie sukienke na wyjscie i mialam miesiac by schudnac, codziennie chodzilam na rundki z mp3 na uszach, zeby bylo przyjemniej, w tym roku tez musze, ale czekam aby troche mniej upalnie bylo.Co do cwiczen to ja jakos nie przepadam, wole inna aktywnosc, moze tobie tez bedzie odpowiadala.Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza

~Aleksandra92
Ćwiczeń dzień 6.... trzymajcie kciuki... nie chce żeby mi się odechciało znowu.. -.-

Trzymam kciuki! ;)
Dammar, a po co czekać, aż się trochę ochłodzi? Potem można czekać, aż deszcz przestanie padać, potem jesienią i zimą będzie za chłodno... A człowiek jak chce, to może cały rok biegać. :) Mi to się zdarzało biegać nawet w 30 stopniowym upale, w pełnym słońcu, i w samo południe. Ma to w sumie tez swoje plusy, bo w ogóle komarów nie ma...;)

Odnośnik do komentarza

Wybacz, ja mieszkam za granica, u mnie temperatury siegaja ponad 40 stopni, wieczorem jest 30 pare co w tym kraju jest nienaturalne. Dlatego tak napisalam, bo wczoraj o 10 tej w nocy gdy wrocilam ze swojej rundki, bylam mokra od potu. U mnie o 10 tej wieczorem jest jasno. W Polsce tez w czasie upalow nie chce sie nic robic, wiec dlatego tak napisalam, myslalam ze autorka domysli sie i chyba sie domyslila, bo na forum jej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra92

W sumie wam powiem, że po ćwiczeniach lepiej się czuje. Fitnessy z jutuba są dobre bo ktoś Ci mówi ile dokładnie czasu powinno się ćwiczenia wykonywać i w jaki sposób. Myślę że to dobry sposób. Dzisiaj dodałam jeszcze dwa filmiki i łącznie ćwiczę 50 minut + własne rozciąganie na koniec. Na dzisiaj prawie koniec jeszcze tylko 10 minut mi zostało. Kolejny dzień ćwiczeń. Jest dobrze! Kibicujcie mi :)

Odnośnik do komentarza

~Aleksandra92
W sumie wam powiem, że po ćwiczeniach lepiej się czuje. Fitnessy z jutuba są dobre bo ktoś Ci mówi ile dokładnie czasu powinno się ćwiczenia wykonywać i w jaki sposób. Myślę że to dobry sposób. Dzisiaj dodałam jeszcze dwa filmiki i łącznie ćwiczę 50 minut + własne rozciąganie na koniec. Na dzisiaj prawie koniec jeszcze tylko 10 minut mi zostało. Kolejny dzień ćwiczeń. Jest dobrze! Kibicujcie mi :)

:)

Odnośnik do komentarza

Kibicujemy,osobiście odrzuciłem większość smakołyków tych mniej zdrowych, wiem jak to boli :) Słyszałem, że własne ciało to najwytrwalszy przeciwnik. Nic nie potrafi się tak zaadoptować jak ono z nową sytuacją, żywieniową czy ćwiczeniową. Potrafi gromadzić energie prawie z niczego w tej obronie jak również warto zmieniać rodzaj wykonywanych ćwiczeń, gdyż po czasie efekt oddziaływania zanika.

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra92

Dziękuję, naprawde mi to pomaga że tu jesteście:)
Co prawda jakiejś specjalnej diety nie stosuje. Jak na razie zmniejszyłam porcję posiłków o połowe i unikam słodyczy i niezdrowych rzeczy. Jutro rano wybieram się na warzywniak żeby trochę zdrowiej podjeść. Myślę, że ćwiczenia dadzą wtedy większe rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Z nadwagą to jest tak mamy ją w genach.Rodzeństwo to samo je jeden gruby , drugi chudy.Ale napewno można i ja w to wierzę pod warunkiem że nie mamy niedoczynności tarczycy coś z nią zrobić:jedzenie często w małych ilościach i dużo ruchu.Zawsze byłam szczupła a jak tarczyca zaczęła nie domagać to mimo że mniej jadłam to waga wzrastała.Ponieważ zawsze byłam szczupła to wszystko wróciło do normy.Ale ile to wysiłku trzeba włożyć dlatego podziwiam ludzi którzy potrafią odmowić sobie wiele i być konsekwentnym w działaniu.

Odnośnik do komentarza
Gość Martita89

Żeby skutecznie schudnąć i utrzymać stałe efekty - potrzebna jest silna wola i ogromna dyscyplina .

Na początku wyznaczaj sobie małe cele , a z biegiem czasu podnoś poprzeczkę - nie rób dnia przerwy w diecie i ćwiczeniach , musisz twardo trzymać się wyznaczonych celów - jeśli nie popracujesz nad dyscypliną nie uda Ci się.

Nie jesteś już dzieckiem , więc wyznacz cel i nie poddawaj się , tylko 3maj twardo w postanowieniach do samego końca .

Odnośnik do komentarza

Wakacje to moment, kiedy możemy spojrzeć z dystansem na swoje życie. Chciałabym Ciebie zaprosić w tym czasie do wspólnego spojrzenia na to jak dbamy o swoje zdrowie i żywienie. Jeżeli potrzebujesz jeszcze dodatkowej motywacji przez cały lipiec będę publikowała na swojej stronie na facebooku (https://www.facebook.com/DobryDietetykMonikaBiziel?ref=hl&ref_type=bookmark), blogu (biziel.eu) i pintreście (http://www.pinterest.com/pddmonikabiziel/pins/) wpisy zachęcające do zmian w stylu życia. Codziennie będzie to jedna mała cegiełka w całym szeregu zmian. Zapraszam więc do czytania i podejmowania dobrych zmian w te wakacje! :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...