Synowa lepsz niż córka

[Gość smutna cór]

Witam,
mam pewien problem, z którym jest mi bardzo ciężko, ponieważ trudno mi się z tym pogodzić.
Moja mama od dawna ma fioła na punkcie swojej synowej. Cała sytuacja zaczęła się jeszcze przed ślubem mojego brata. Teraz jest już tylko gorzej. Mama zawsze lepiej zwraca się do synowej niż do mnie. Synowej niczego nie odmawia, a dla mnie często ma wymówki. Kiedy jest rodzinne spotkanie, mama ciągle nadskakuje synowej, a na mnie i mojego męża nie zwraca uwagi, a wręcz mam wrażenie, że przeszkadzamy. Mama ma chorobliwą potrzebę mówienia imienia synowej. Kiedy ta ma przyjść, mama jest cała w skowronkach, nie pamiętam, żeby taka była, kiedy ja mam przyjść. Z powodu tej sytuacji jest mi strasznie przykro. Zwłaszcza, że moja bratowa mnie nie lubi i razem z moim bratem nie szczędzą okazji, żeby mi coś przykrego powiedzieć. Oczywiście kiedy rodzice nie widzą.

[ka-wa]

Tego nie zmienisz i najlepiej się z tym pogodzić,najwidoczniej bardzo przypadły sobie do gustu,polubiły się,co często się nie zdarza między synowa, a teściową
wypadłoby przyklasnąć,gdyby Cię to tak nie irytowało,
ale mamy charaktery jakie mamy i może też tak być ,że synowej charakter bardziej jej odpowiada niż Twój,jesteś też trochę zazdrosna o ich dobre stosunki,że nie mogłaś , nie potrafiłaś z mamą stworzyć takich relacji,ale to nie jest Twoja wina,każdy jest inny,
najlepiej jakbyś nie zwracała na to uwagi,ich stosunki ,ich sprawa.

[kwiatuszek2]

No czy tak często to wątpię :P

Nic nie poradzisz, możesz jedynie Ty sama z siebie mniej dawać matce i mniej się jej na oczy pokazywać (mieszkacie razem?) co by zatęskniła.

[Gość jonka]

Rozumiem, że jest Ci przykro, ale może jesteś przesadnie zazdrosna?
Masz kilka wyjść z tej sytuacji.
Ignoruj takie zachowania, w żadnym wypadku nie pokazuj, że jest Ci przykro, lekceważ to.
Jeśli matka odmawia Ci czegoś na rzecz synowej, nie proś o nic, nie wypominaj. Nie spotykaj się tak często w gronie rodzinnym, nie musisz uczestniczyć we wszystkich spotkaniach rodzinnych. Zbliż się do rodziny męża, wychwalaj głośno teściową (chyba, że jest do bani) :).
Zbliż się do ojca, rozmawiaj z nim, interesuj się jego sprawami, bądź dla niego najlepszą córeczką, odwiedzaj go nawet pod nieobecność matki, zaproś do siebie na herbatkę,
Twój mąż też mógłby świetnie dogadywać się z teściem.
Nie pokazuj matce, jak jest dla Ciebie ważna, w pewnym sensie ona Cię zdradza. Odsuń się od niej, no chyba, że liczysz na jakiś spadek:)
Jest bardzo prawdopodobne, że ten idealny układzik; matka - synowa, nie będzie trwał wiecznie, ale Ty zadbaj o siebie.