Oglądanie filmów porno przez męża

[Gość blackxxxx]

Otóż mój mąż zawsze kiedy chcę współżyć robi to na "odwal się", tzn. odrazu przechodzi do rozebrania mnie, włożenia i na koniec wyjmuje, idzie spać. Żadnych czułości, nic. Ostatnio w jego komputerze w historii przeglądarki znalazłam strony pornograficzne, czaty z rozbierajacymi się pannami. Ogląda to kiedy ja jestem po południu w pracy. Ktoś mi powie o co chodzi? Co jest z Nim nie tak?

[Gość Lawendowa]

mozę sie dokształca.... :) żart.
Tak na poważnie to ciężko stwerdzić bo troszkę mało informacji podajesz. Jak sie wam układa tak po za łózkiem? Jest dla ciebie czuły na co dzień? Czy też raczej stronii od okazywania bliskości?

[Gość blackxxxx]

Nie pamiętam kiedy ostatnio powiedział że mnie kocha bądź cokolwiek innego. Nie przytula mnie, dosłownie nic...

[kwiatuszek2]

W takim razie można sądzić, iż pornusy i zapewne masturbacja są jego nałogiem, a Ty dziurką do wyżycia się. Brutalne, smutne ale prawdziwe :(
Przede wszystkim rozmowa. Musisz z nim porozmawiać o swoich uczuciach i spostrzeżeniach, o tym, że nie podoba Ci się ta sytuacja, o tym, jakie masz potrzeby, o tym aby popracować nad waszym związkiem. I nie ma to polegać na tym, że mu to wygarniesz a on jednym słowem oleje temat, albo się wkurzy i wyjdzie.
Masz go ciągnąć za język bo mężczyźni często duszą w sobie emocje.
Poza tym spróbuj włożyć do Waszego życia seksualnego trochę pikanterii, kup sobie jakieś seksowne ciuszki i kokietuj go tak długo aż sama uznasz, że już czas na zabawę.

[Gość Elllena]

~blackxxxx

Nie pamiętam kiedy ostatnio powiedział że mnie kocha bądź cokolwiek innego. Nie przytula mnie, dosłownie nic...

Zgadzam sie z Kwiatuszkiem powinnaś z nim pogadać... A jak on się zachowuje kiedy TY go przytulasz? Albo mówisz że go kochasz?

[InnyInna]

Najprawdopodobniej Twój facet jest uzależniony od seksu w postaci internetowej. Pytanie czy ogląda to wszystko czasami czy codziennie?
Nie byłoby się czym martwic gdyby to było coś poza uczuciami, ale jak sama piszesz, w łóżku mąż odwala robotę, żeby podejrzeń nie wzbudzać a co gorsze nie okazuje Ci czułości.
Z pewnością powinnaś o tym z nim porozmawiać i wymagać, żeby w ten sposób nie postępował. Można zrozumieć zainteresowanie fizyczne innymi kobietami poprzez internet, ale nie jest to niezbędne do życia. Jeśli to faktycznie uzależnienie to oderwanie go od tej formy seksu będzie bardzo trudne. Proponuję w tym przypadku psychologa rodzinnego albo może lepiej seksuologa.
Nie mniej ważne jest co takiego popycha go do wyszukiwania doznań w internecie? Czy to tylko ciekawość była, czy też w Waszym związku jest nieciekawie? Czy wszystko w porządku w jego pracy? Z czego tak naprawdę jest niezadowolony?
Internetowa pornografia to także forma rozładowania frustracji.
Jak długo jesteście w związku? Macie dzieci? Kłócicie się?
Myślę, że powinnaś poukładać sobie w wyobraźni Wasz związek takim jaki jest naprawdę, zebrać siły, poskromić nerwy i porozmawiać z mężem. Na pewno będzie odmawiał współpracy, ale nie powinnaś mu odpuszczać czy dać się zbyć. Możliwe jest także, że sam nie wie dlaczego tak robi.
Powiedz mu, że nie podoba Ci się takie zachowanie przed komputerem i w łóżku, powiedz także , że Cię to martwi. Zaproponuj mu wspólną wizytę u psychologa czy seksuologa.
Nie proponuję natomiast od razu wskakiwać w pikantne ubranka jeśli nie wiesz czy mąż lubi coś takiego na Tobie. Może się okazać, że wcale nie chce, żeby jego żona ubierała się jak panie w internecie. Może być też odwrotnie.
Pozdrawiam.

[kwiatuszek2]

InnyInna

Nie proponuję natomiast od razu wskakiwać w pikantne ubranka jeśli nie wiesz czy mąż lubi coś takiego na Tobie. Może się okazać, że wcale nie chce, żeby jego żona ubierała się jak panie w internecie.

Dlaczego zaraz jak panie z internetu.. seksowne ciuszki to może być staniczek i majteczki lub stringi i już jest ok. Jakieś seksowne halki czemu nie? Nie znam faceta, któremu by się to nie podobało. A Ty znasz?
Oczywiście nie mam na myśli gejów itp., bo im akurat nie musi się to podobać.

[franca]

~blackxxxx

Otóż mój mąż zawsze kiedy chcę współżyć robi to na "odwal się", tzn. odrazu przechodzi do rozebrania mnie, włożenia i na koniec wyjmuje, idzie spać.

Rety, przecież to obrzydliwe. Faktycznie wygląda na to, że traktuje Cię jak dziurkę do wyżycia się. :(( Jak można tak traktować ukochaną osobę?! I dlaczego się na to godzisz?
Przecież to bardzo delikatna sfera, takie coś za każdym razem podkopuje Ci psychikę.
Przede wszystkim więc zatroszcz się o swoje zdrowie, i nie pozwalaj mu na to ani minuty dłużej. Powiedz mu stanowczo(i najlepiej dosadnie), co o tym sądzisz. Zobaczymy, co na to odpowie, i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć w sprawie.
Też jestem przeciwna urozmaicaniu czegokolwiek w łóżku, bo po pierwsze, w tych okolicznościach nie ma powodu żebyś to Ty mu nadskakiwała, a po drugie, wcale nie jest oczywiste, czy mu w tej sferze wcześniej coś nie odpowiadało. Mi na to nie wygląda, prawdę mówiąc. No i poza tym faktycznie mogłabyś nie utrafić z "niespodzianką".

[InnyInna]

Ależ Kwiatuszku panowie uwielbiają przeróżne fatałaszki, zwłaszcza takie, które nie rozbierają od razu, ale gdybyś na przykład zaprezentowała komuś takiemu jak ja czerwone wdzianko to byłoby niezłe pudło. Nie cierpię czerwieni na kobiecie. Za to biel i czerń uwielbiam :-)

[kwiatuszek2]

Autorka już tam raczej wie, jakie kolory lubi jej partner :)

Myślę, że kolor ma się tu nijak do piękna kobiecego ciała, a więc nawet seksowna kobieta w czerwieni by Cię rozpaliła :)

Uważam, że kobieta w męskiej koszuli już potrafi podniecić, mnie się akurat koszule podobają najbardziej biała i czarna właśnie.
A co do jakiś halek to różne.

[Krzysztof.W]

Witam
Na początek wykorzystał bym możliwość skorzystania z nieroztropności męża, jeśli nie jest zaznajomiony z użytkowaniem opcji przeglądarki, oraz tego co oferuje mu system operacyjny. Porno dzieli się dziś na kategorie oraz dodatki. Na podstawie wejść można wyszczególnić co męża kręci, coś o czym z sobą nie rozmawiacie. Zaczynając od budowy figury kobiet, pozycje i na koniec dodatki w postaci ubioru, dość często w danych odsłonach pojawia się pewna schematyczność upodobań. Zapewne nie jest łatwo uświadomić mężczyznę o ograniczeniach, jeżeli ten słoik z miodem miał od początku odkręcony. O ile analiza filmików mogła by przybliżyć te skryte preferencje męża, które prawdopodobnie chciałby ukryć,to już forma czatu z kobietami zwiększa prawdopodobieństwo wspólnej wizyty u seksuologa, zwłaszcza że poza uzależnieniem męża, jego preferencje mogą przerastać to, na co razem się godzicie w własnym pożyciu intymnym.

[Gość blackxxxx]

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i porady. Nie wiem jak mam rozwiązać ten problem bo wiem że kiedy powiem mu że widziałam to co oglądał, to tutaj skończy się nasza rozmowa. Wstyd mi jest pokazać mu dowody, przykro będzie mi kiedy jemu zrobi się wstyd, bo mam screeny. Nie wiem co i jak zrobić...

[Krzysztof.W]

Myślę że strach ma tylko wielkie oczy i to co się wydaje nie możliwe poprzez swoją wyjątkową delikatność, jaką jest sfera intymna, ulega zmianom kiedy wprowadza się dialog. Odbudowy relacji nie uzyska się milczeniem, jedna ze stron niestety musi być odważniejsza i bardziej zdecydowana. Rozmowę zawsze można zacząć od uzyskania sytuacji jej przeprowadzenia w momencie w którym partnerowi, niezbyt wygodnie będzie, zakończyć ją wycofaniem, zarazem dając mu to poczucie bezpieczeństwa by mu zbytnio uszy nie zsiniały. Gdy dwie osoby nie potrafią rozmawiać na dane tematy, to łatwo sprawić że się je spycha na bok i długo nie zostają poruszone, warto do tego nie dopuszczać.

[franca]

Black, ale co z tym najpoważniejszym problemem? Z tym jak on Ciebie traktuje, to co napisałaś w pierwszym poście. Czy przez te parę dni, odkąd tu napisaliśmy, zachował się tak wobec Ciebie kolejny raz? Czy rozmawialiście o tej sprawie?

[Gość blackxxxx]

Nie rozmawialiśmy. Tego samego dnia tzn. 5.03 chciał się kochać, kochać to za dużo napisane ale inne określenie "takiego seksu" teraz mi nie przychodzi do głowy. Skończyło się tak że zrobił co miał zrobić, nie zauważając że ja leżę jak trup i łzy cisną mi się w oczach...

[InnyInna]

To bardzo przykre Black.
Koniecznie musisz się przełamać i z nim porozmawiać bo myślę, że można wiele zmienić. Wiem, że to nie będzie łatwa rozmowa. Zastanów się nad tym co chciałabyś mu powiedzieć i zaproponować.
Pozdrawiam i życzę dużo siły.

[franca]

Black, to jest straszne o czym piszesz. Nie dziwię się, że łzy CI się cisną na oczy, skoro nawet je, obserwator z zewnątrz, wpadam w podobny nastrój czytając coś takiego. :(((((
Tak jak InnyInna napisał, koniecznie z nim o tym pogadaj.
A powiedz mi, dlaczego mu na to pozwoliłaś? :(( Przecież już Ci pisałam tutaj, żebyś absolutnie tego nie robiła, że krzywdzisz samą siebie w ten sposób, i widac po Twojej reakcji że to wszystko prawda, że bardzo przez to cierpisz. :( Coś źle napisałam, niezrozumiale? :(

[Krzysztof.W]

Myślę że warto na początek takiemu facetowi zrobić posłanie w innym pomieszczeniu.

[franca]

Nie zrozum mnie źle, to nie jest reprymenda, ale trzeba to wszystko wyjaśnić, żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość, przede wszystkim dla Twojego dobra.

[franca]

Krzysztof.W

Myślę że warto na początek takiemu facetowi zrobić posłanie w innym pomieszczeniu.

W 100% popieram.
I wiem, że to wątek Black, ale osobiście dziękuję Ci za tego posta Krzysztof, przywrócił mi dużą część wiary w ludzi. Ech...

[Gość Lawendowa]

Krzysztof.W

Myślę że warto na początek takiemu facetowi zrobić posłanie w innym pomieszczeniu.

dobra rada, popieram

[Krzysztof.W]

Naprawdę nie ma za co. To bardzo trudne i delikatne zarazem w pożyciu intymnym dwóch, nawet bliskich sobie osób może dochodzić do czegoś w formie gwałtu z bierności.

[franca]

ALe to jest naprawdę okropne(tzn, to co teraz napisałeś, z tym gwałtem itd), i według mnie jeśli ludzie są sobie naprawdę bliscy, to jest to niemożliwe, żeby dochodziło do takich rzeczy.

[Krzysztof.W]

Chciałbym by moja wypowiedź o gwałcie była traktowana z dystansem, jednak z zaznaczeniem tego o ile długo planowe zmiany w wyrażaniu poprzez mężczyznę swojego zaspokojenia jednostronnego, mogą być bardzo zbliżone do tego założenia. Nie zawsze by określić tym mianem zdarzenia, potrzebny jest opór silniejszym ramionom faceta.

[Gość blackxxxx]

Ja nie potrafię zacząć tej rozmowy, nie wiem jak. Te wszystkie złe myśli które tłumią się w mojej głowie nie pozwalają mi normalnie myśleć. Próbuje się trzymać ale naprawdę jest mi ciężko. Uśmiecham się do ludzi, uśmiecham się do moich dzieci, ale coraz częściej przez łzy...
Jeśli chodzi o spanie, spałam w osobnym łóżku, w osobnym pokoju, mąż lubi spać z synem, przy filmie. A ja jak ten śmieć śpię sama. Jestem tylko marionetką, dmuchaną lalą. On przychodzi, zamyka drzwi i robi że mną co chcę.