Paniczny strach zdarzający się czasami podczas seksu

[Miguel1388]

szczerze w miłości chyba chodzi o szczęście drugiej osoby, skoro on to lubi a ty się godzisz wbrew sobie oznacza to, że ty mu w ten pokrętny sposób wyrażasz miłość. Jeżeli on by cię kochał bardziej, a wie, że to dla ciebie coś czego nie znosisz, to kochając rezygnowałby ze swoich egoistycznych nienaturalnych pobudek w celu okazania ci że cię kocha. Bardziej mam wrażenie, że po prostu mu służysz jako osoba do spełniania fantazji seksualnych. Dajesz mu seks, nie ograniczasz w tym, a że koleś za dużo pornoli się naoglądał to nie twoja wina. Pytanie gdzie granica, później może go zaczną interesować jakieś inne gorsze praktyki i ty będziesz się na nie zgadzać. Pytanie gdzie to zmierza. Wiem w dzisiejszych czasach dużo rzeczy uznaje się za normalne, ale czy to takie zupełnie normalne jest to już nie wiem, jednak jakoś zostaliśmy zaprojektowani i każda część ciała ma jakąś funkcję, gdzie jest napisane, że każdy otwór w ciele powinien służyć do seksu... (jak się na takie nienaturalne opcję jedna osoba nie chce zgadzać to powinna mieć pierwszeństwo w decyzji) bez komentarza, zresztą to trochę obrzydliwe... Mam nadzieję, ze nikogo nie uraziłem, pzdr.

[Gość lubierady]

dzieki za odpowiedz, ale nie pytalam o prywatna opinie na temat seksu analnego, pytalam o cos innego ;) i napisalam tez, ze sie wlasnie nie zgadzalam

[ka-wa]

Ważne jest w związku szanowanie partnera i jeśli mu na Tobie zależy i Cie kocha /w co wątpię/ to nie powinien patrzeć tylko na swoje potrzeby ,

jeśli go tak to kręci i nie może bez tego się obejść ,niech znajdzie dziewczynę z podobnymi preferencjami,

trzeba tu dodać ,że sam spowodował u Ciebie wielki lęk przed tego rodzaju seksem i jeszcze Cię okłamał ,że wszyscy to robią.

Sama musisz decydować o takich sprawach,Twoja sprawa czy będziesz próbowała się do niego dostosować i co z tego wyjdzie.

[franca]

Jeśli czegoś nie lubisz w seksie, to on nie powinien Ci tego narzucać, to jest bardzo egoistyczne. A jeśli ktos pozwala się w ten sposób traktować, to znaczy, że pozwala się wykorzystywać, i z kompromisem(przynajmniej takim zdrowym, normalnym) nie ma to nic wspólnego.

[Gość lubierady]

chodzi o to, ze ja juz z nim nie jestem(urwal juz kontakt kiedy wyjechalam gdzies, ale nie moge o tym pisac). I teraz zastanawiam sie nad wszystkim m. in. nad tym aspektem. Kiedy zaczyna sie egoizm, czy ja bylam egoistka, wiadomo, ze on byl, ale czy ja rowniez moglam troche zbastowac? znalismy sie zaledwie dwadziescia dni...on baaaardzo tego chcial...hm...zgadzalam sie na wszystko w kazdej dziedzinie zycia, tylko nie na to...z jednej strony jestem pewna ze nie musialam sie zgadzac a z drugiej pomyslalam, ze skoro poszlismy na calosc to nie powinnam byla byc tak uparta...Gdybysmy znali sie dluzej, gdybym mu ufala, gdybym sie nie bala to tak, ale sami wiecie jak bylo...Jednak zastanawiam sie czy nie powinnam byla zrobic to dla niego skoro przynajmniej dobrze udawal jak to kocha i sie stara...

[ka-wa]

Od tego trzeba zacząć ,że nie powinnaś się na wszystko inne zgadzać tylko dlatego ,że on tak chciał,
pamiętaj na przyszłość ,że nie będzie Cie szanował facet jak będziesz taka uległa,
wg mnie to za szybko w ogóle poszłaś z nim do łóżka,
przekonałaś się ,że trzeba mieć ograniczone zaufanie do osób obcych ,
on nie szukał miłości tylko otworu do zaspokojenia swoich żądz ,
tak ,że dobrze,że się nie zgodziłaś.

[Miguel1388]

Ja tego właśnie nie kumam w kobietach. Wystarczyło by nowo poznanemu powiedzieć, że seks nie wcześniej niż po 1-3 miesiącach od poznania. Oj straszne facet by sobie poszedł i by kobieta z nim nie była. Ale czy to o czymś najlepiej nie świadczy? To jest tak banalny sposób by się pozbyć z życia dupków i trafiać tylko na tych co rzeczywiście pragną osoby a nie ciała (jasne mogą się trafić wytrwali ale tyle się starając też coś poczują a te nic niewarte śmiecie od razu zrezygnują), a jakoś mało która na to wpada... NO tak bo facet takiej powie, ale jesteś zacofana, albo zwyzywa. Ale to znaczy tylko o jednym NIE TRAKTUJE KOBIETY JAK OSOBY tylko jak RZECZ więc co po kimś takim. Zrozumcie to wreszcie.

Co do egoizmu. Egoizmem się nie wykazywałaś, jak już byłaś trochę niemądra. Zresztą jak facet się o coś nie musi starać to jak przedmówczyni powiedziała nie szanuje tego. Dlatego często się podobają te kapryśne dziewczyny i o nie faceci zabiegają.
Warto jeszcze dodać, że nie ma czegoś takiego jak człowiek bez egoizmu. Wszyscy jesteśmy w jakiś sposób egoistami w mniejszym lub większym stopniu bo nawet obdarowywanie kogoś jest egoizmem bo czerpiemy z tego przyjemność, że kogoś uszczęśliwiliśmy. Jedynie trzeba pamiętać by egoizmem nie krzywdzić innych, chyba prawdziwa miłość jest przeciwieństwem egoizmu, ale zanim kogoś obdarzy się takim uczuciem trzeba dobrze wybrać obiekt miłości, który myśli podobnie a o to niełatwo.

[Gość lubierady]

Do czego nawiazujesz piszac tak dyplomatycznie, ze bylam niemadra? ;) nie zrozumialam...pisalam o braku zgody na stosunek analny i nie bardzo rozumiem co masz na mysli....

[Gość ja gosc]

Witam ,uwielbiam seks analny bo jest słodki jak kazdy inny . Pozdrawiam.

[Gość ja gosc]

Natomiast gwałt jaki by nie byl to rzecz nie do przyjęcia . Mozna uzgodnić taka próbę z partnerem i jeśli jest ok to taki seks uprawiać a jeśli nie to choćby ow partner chcial bardzo jasno stawiając sprawę postawic veto .

[Miguel1388]

~lubierady

Do czego nawiazujesz piszac tak dyplomatycznie, ze bylam niemadra? ;) nie zrozumialam...pisalam o braku zgody na stosunek analny i nie bardzo rozumiem co masz na mysli....

Ogólnie o tym, że znaliście się 20 dni i już od początku na wszystko zawsze się zgadzałaś. Nie szanowałaś się. Z tak długiej wypowiedzi odniosłaś się do jednego (co nie było tematem) nie rozumiejąc ogólnego przesłania o co chodzi więc dalsze wypowiadanie się w tym temacie nie ma dla mnie sensu. Pozdrawiam.

[Gość cytrynowa babeczka]

Kobiety gubi naiwność .Za kazdym razem myślą ze facet który mowi ze kocha to kocha .Te które do życia w tym także do seksu podchodzą rozsądnie, rzadko mają takie dylematy.

Myślę ze teraz nie ma co roztkliwiać sie nad rozlanym mlekiem ,czasu nie cofniesz.Nauczka na przyszłość dla Ciebie;najpierw poznaj swojego partnera potem decyduj się na seks z nim.

[franca]

~lubierady

chodzi o to, ze ja juz z nim nie jestem(urwal juz kontakt kiedy wyjechalam gdzies, ale nie moge o tym pisac).

O, wreszcie jakaś dobra wiadomość. :)(tylko dziwne, że to Ty tego nie zakończyłaś). I jak widać, dobrze Ci to zrobiło. Od razu inaczej piszesz, więcej w tym wesołości i pewności siebie.
Rozumiem, że teraz próbujesz poukłądać sobie po tym myśli, zastanawiasz się, co o tym sądzić.
Ale to nie jest tak, jak piszesz, że jak się na to nie godziłaś, to był to egoizm z Twojej strony. Nie, nawet nie powinnaś się godzić na coś, czego nie lubisz, co Ci nie sprawia przyjemności. Przecież nie można szkodzić samemu sobie, to też jest złe.
Egoizm jest wtedy, gdy człowiek nie liczy się z potrzebami drugiej strony i próbuje wymuszać jakieś rzeczy na niej nie dbając o to co ona czuje, czy jej się to podoba czy nie.
Tak jak tu już pisaliśmy, seks ma być tak samo dla obu osób. Ma im obu sprawiać radość. Jeśli jest inaczej, to prędzej czy później robi się z tego jakaś zupełnie chora relacja między tymi dwiema osobami.