Nawracająca grzybica pochwy

[Gość ewap]

Witam,

Mam bardzo nieuprzyjemny i uciążliwy problem. Już od prawie 2 miesięcy nie mogę pozbyć się grzybicy pochwy. Byłam u lekarza kilkukrotnie, biorę przepisane leki i nic. Po chwilowej przerwie dolegliwości wracają: swędzenie, pieczenie, wydzielina z pochwy.

Czy któraś z was miała podobyny problem? Jak sobie z nim poradziłyście? Może warto wypróbować jakieś domowe sposoby? Tylko ja niestety żadnego nie znam. Będę bardzo wdzięczna za każdą radę.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam

[Gość renata6k]

Cześć. Ja miałam podobny problem, z którym na szczęście udało mi się uporać. Swędzenie było chyba w tym wszystkim najgorsze. Najważniejsze jednak, by udać się do dobrego ginekologa, który nie zbagatelizuje sprawy. W moim przypadku było tak, że musiałam zmienić lekarza, bo też przepisywał mi jakieś maści i globulki dopochwowe, które nic nie pomagały, i mówił, że to nic takiego, tylko "grzybek". Terapia farmakologiczna zaproponowana przez nowego ginekologa zaskutkowała.

Najlepiej stosować leki przeciwgrzybiczne przez 2 tygodnie, przy tym odpowiednio się odżywiać, przestrzegać zasad higieny (bawełniana bielizna, wkładki itp.) i dodatkowo zażywać lek, podnoszący odporność. Potem zaleca się odstąpić od terapii na dwa tygodnie i znowu po tym czasie ją rozpocząć też na okres dwóch tygodni. Powinno pomóc. U mnie zadziałało. Myślę, że powinnaś spróbować. Pozdrawiam.

[Gość karolinak]

Ewo, przy nawracjącej grzybicy pochwy warto zaainwestować we własną mikroflorę bakteryjną, zwłaszcza przy stosowaniu leków przeciwgrzybiczych. Prawdopodobnie u Ciebie brak jest pałeczek szczepu mlekowego, dlatego przy całej liście leków już Ci poleconych kup sobie probiotyk na ekosystem pochwy, który na pewno pomoże, a nie zaszkodzi. Bierz jedną tabletkę tego leku dziennie. Wtedy łatwiej będzie zwalczyć problem grzybicy pochwy. Życzę powodzenia.

[Gość renata6k]

Współczuję problemu. Miałam podobny, ale na szczęście udało mi się go pozbyć. Ja niemądrze przerwałam kurację bez zgody lekarza. Potem przez 3 miesiące borykałam się z powracającymi objawami grzybicy pochwy. Pamiętaj, by kontynuować kurację, nawet gdy objawy ustąpią. Kup sobie płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym. Słyszałam, że pomagają także kąpiele z dodatkiem jogurtu lub kefiru. Stosowałam je długo, lecz trudno mi stwierdzić czy akurat one mi pomogły. Pamiętaj o dokładnej higienie, lecz bez przesady, ponieważ zbyt częste mycie podrażnia okolice intymne i zaburza naturalną florę bakteryjną. Życzę powodzenia i dużo cierpliwości!

[Pati155]

Witam. Od prawie dwóch lat walczę z grzybicą pochwy. Nie mam tak naprawdę pojęcia czym ona była wywołana. Już w wieku gimnazjalnym brałam tabletki hormonalne, ponieważ przez 6 miesięcy nie miałam okresu. Najpierw brałam cyclo progynove a potem tabletki antykoncepcyjne. Skończyłam je brać jakieś 5 miesięcy temu. Zmieniłam ginekologa i ona mi je odstawiła, ponieważ stwierdziła, że to może być powodem grzybicy. Okres na szczęście cały czas mam regularnie co miesiąc. Grzybica jest poparta badaniem mikrobiologi także to jest pewne. Teraz znów zakończyłam dwu tygodniowe leczenie i przez 4 dni brałam floragyn. Dzisiaj już nie wezmę, ponieważ te tabletki tak jakby ,,ważą'' mi się w pochwie i szczypią strasznie po bardzo powolnym wydostawaniu się na zewnątrz. W dodatku po tych tabletkach całe ścianki pochwy zaszły mi czymś brązowym, taką mazią i musiałam wypłukać. Nie mam pojęcia już co robić. Piszę tutaj, ponieważ pomimo że w piątek robię kolejne badania mikrobiologii to i tak już czuję, ze się nie wyleczyłam. Wiadomo, ze pójdę do ginekologa w przyszłym tygodniu, ale może tu uda mi się zasięgnąć porady, bo przestaje ufać mojemu ginekologowi... Jak z tym walczyć? Jak zapobiegać? Co może być faktycznie przyczyną? Proszę o odpowiedzi

[Gość cudowna]

Ja tez od 2 lat mam co mieciąc zapalenie pochwy i grzybicę i nie wiem już co z tym zrobić. Razem z lekarzem stosowaliśmy już dosłownie wszystko kompletnie nic nie pomaga. Co robić ? Dodam że mam płyn do higieny intymnej lactacyd femina. Nic nie pomaga ciągle swędzi i boli.
Może macie jakies dobre bezpieczne sposoby na pozbycie sie tego.

[kwiatuszek2]

~cudowna

Ja tez od 2 lat mam co mieciąc zapalenie pochwy i grzybicę i nie wiem już co z tym zrobić. Razem z lekarzem stosowaliśmy już dosłownie wszystko kompletnie nic nie pomaga. Co robić ? Dodam że mam płyn do higieny intymnej lactacyd femina. Nic nie pomaga ciągle swędzi i boli.
Może macie jakies dobre bezpieczne sposoby na pozbycie sie tego.

Najlepiej zmienić lekarza.

[Gość cudowna]

A czemu zmienic lekarza ?
Dodam że miałam juz setki lekarzy żaden nie potrafi mi pomóc.

I czym grozi nie leczony stan zapalny i grzybica ?

[Gość katiee]

nawracajaca grzybica pochwy to naprawde ciezki temat... sama go kiedys przechodzilam i pamietam jak mnie to meczylo;/ mnie pomogl probiotyk provag, bralam go przez 20 dni, uwazalam na diete i zasady higieny, teraz bardzo restrykcyjnie przestrzegam tych zasad i co jakis czas robie ponowne kuracje probiotykiem, grzybica juz nie powraca!! probiotyk zeby byl skuteczny, to musi byc dobry, nie byle jaki, dla Polek szczepy probiotyku powinny pochodzic od Polek, wowczas skutecznosc kolonizacji pochwy jest najwieksza!

[Gość cudowna]

A czy mogłabyś podać mi wszystkie nazwy probiotyków doustnych. Niczego dopochwowego nie wezmę bo nie mogę włożyć.
Z góry bardzo serdecznie dziękuję.

[kwiatuszek2]

~cudowna

Niczego dopochwowego nie wezmę bo nie mogę włożyć..

Takim sposobem nigdy się nie wyleczyć. Dlaczego warto zmienić lekarza? Bo jeżeli jeden ginekolog przepisuje Ci całą aptekę a to nic ci nie daje, warto zmienić lekarza, który może inaczej podejdzie do tematu.
Wiele leków przyczynia się do grzybicy, może jakieś takie bierzesz, z tego co wyczytałam masz mnóstwo chorób. Psychika też robi swoje.

[Gość cudowna]

Ale ja już zaliczyłam wszystkich lekarzy jakich mogłam i ze swojej okolicy i dalej i żaden nie potrafi mi pomóc.
A czy groźne są te choroby ten stan zapalny i grzybica, co się stanie jak nie będzie sie tego leczyć ?

[kwiatuszek2]

Proponuję psychologa lub psychiatre

[Gość cudowna]

Kwiatuszek o co co chodzi ? Przestań ubliżać mi i naśmiewać się. Przecież grzybica biały nalot na wargach sromowych i stany zapalne zaczerwienienia nie pochodzą od psychiki. I każdy lekarz ci to powie. A po drugie jak człowiek psychiką może wytworzyć biały nalot na wargach sromowych zaczerwienienie.
Ginekolog powiedział że będę miała już tak dozywotnio że moje miejsca intymne są osłabione zresztą miałam juz tak od urodzenia więc nie dziwi mnie to bo urodziłam sie bardzo słabiutka i chora i pozostało mi to aż do dziś i nie istnieje lek na poprawę i na wzmocnienie mojego organizmu. I powiedział że nie istnieje lek na moje stany zapalne i grzybicę. Powiedział że to po prostu taka moja natura.
Więc wszystko sobie odpuściłam i nie chodzę już do lekarzy, jedynie z powodu nie udanej operacji i ciągłego płaczu mam juz psychiatrę i psychologa, i nawet one powiedziały że psychika nie wytwarza żadnych stanów zapalnych ani grzybicy i że faktycznie nie istnieje żaden lek na moje stany zapalne i grzybicę. Więc nic juz z tym nie robię. Po prostu żyję i jestem szczęsliwa.

[Gość Betty Q]

Jeśli masz bardzo osłabiona mikroflorę pochwy to faktycznie infekcje nawracają, bo zamiast namnażania sie bakterii dobroczynnych mnożą Ci sie patogeny. Myśle, że potrzebujesz stałej pomocy w odbudowywaniu flory, a przynajmniej długotrwałej, żeby nie dopuscic do nawrotu infekcji. Polecam provag doustnie i provag żel - do stosowania zewnętrznie po kąpieli. Leki z jednej serii bardzo dobrze współgrają i sie uzupełniają. Spróbuj, może w końcu uwolnisz sie od problemu.

[kwiatuszek2]

Hmm to skoro tyle lekarzy mówiło Ci, że będziesz miała to dożywotnio, że taka Twoja natura, że nie ma leku na wyleczenie tego w Twoim przypadku, to po co ten wątek??

[Gość cudowna]

Cały ten wątek nie założyłam ja tylko Ewap.

A Tobie Betty Q bardzo serdecznie dziękuję.

[kwiatuszek2]

Ale twój problem dotyczył tego samego/podobnego i prosiłaś o pomoc

[Gość cudowna]

Ja tylko napisalam że też od paru lat tak jak autorka tego postu mam grzybicę i stany zapalne i że wiem/rozumiem jak cierpi autorka. Pytałam tylko czy znacie jakieś dobre bezpieczne sposoby na pozbycie sie tego.
A wiesz może skąd wogóle bierze się biały nalot na wargach sromowych ?

[Gość panixxp]

Hej,wiecie czy to może oznaczać grzybicę?
zdjęcie podglądowe (proszę się nie śmiać z mojego miejsca intymnego...) http://i39.tinypic.com/esnd4w.jpg

[kwiatuszek2]

~panixxp

Hej,wiecie czy to może oznaczać grzybicę?
zdjęcie podglądowe (proszę się nie śmiać z mojego miejsca intymnego...) http://i39.tinypic.com/esnd4w.jpg

Słuchaj, może ja się nie znam, ale wiem jak wyglądają kobiece miejsca intymne, Twoje jednak wyglądają dość dziwnie a mianowicie te dwa duże zgrubienia. Na wargi sromowe to nie wygląda, na grzybicę też nie, ja bym na Twoim miejscu szybko zgłosiła się do ginekologa, wygląda to dosyć niepokojąco i nie naturalnie.

[kwiatuszek2]

~cudowna

Ja tylko napisalam że też od paru lat tak jak autorka tego postu mam grzybicę i stany zapalne i że wiem/rozumiem jak cierpi autorka. Pytałam tylko czy znacie jakieś dobre bezpieczne sposoby na pozbycie sie tego.
A wiesz może skąd wogóle bierze się biały nalot na wargach sromowych ?

Biały nalot na wargach sromowych bierze się z dłuższego nie mycia. Podmywasz się tam regularnie? Jak się podmywasz to nalot schodzi??
Jeżeli jednak masz grzybicę, to może to jest od tego, ale nie sądzę, bo masz grzybice pochwy tak? Czyli wewnątrz a nie zewnątrz.

[Gość panixpp]

jutro idę do ginekologa.. strasznie się boję :/ pierwsza wizyta

[kwiatuszek2]

Nic się nie martw! Wszystkie tam chodzimy, napisz potem co i jak.

[Gość Jadzkakk]

mam bardzo wstydliwy problem, mianowicie nawracajaca grzybice pochwy. Kompletnie nie rozumiem, dbam o higiene i mam stalego partnera, a dostaje wciąż nowe leki które nie pomagaja. dlaczego tak jest?