Skocz do zawartości
Forum

Problemy psychiczne dziewczyny po trudnym dzieciństwie


Gość AGdex

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Nigdy nie sądziłem, że będę szukać pomocy na forach, ale już nie wiem co mam robić i postaram się opisać wszystko najkrócej jak potrafię.
Mam dziewczynę z domu dziecka. Jesteśmy razem od 9 miesięcy. Ona 17 lat, ja 18. W wieku 2 lat została adoptowana przez rodzinę (bez rodzeństwa), 13 lat później ponownie trafiła do domu dziecka. W czym rzecz:

Jej życie w rodzinie nie było kolorowe - domem rządziła matka, ojciec był całkowicie od niej zależny. Manipulowała każdym, była despotką. Nie dogadywała się z przybraną córką - robiła awantury o najmniejsze szczegóły, nie raz była przez mamę bita. Uważała się za doskonałą matkę, a nie widziała w sobie ani jednej wady. Do tego wszystkiego, przybrany dziadek mojej obecnej dziewczyny okazał się pedofilem - wykorzystywał ją seksualnie, gdy miała zaledwie 13 lat, a ona nie miała siły się przeciwstawić (Pewnego dnia zwyczajnie zmarł na zawał, zanim prawda ujrzała światło dzienne). Próbowała powiedzieć matce prawdę, ale nie wierzyła w ani jedno jej słowo. Raz miała miejsce próba samobójcza.
W końcu nie wytrzymała, zerwała z przybranymi rodzicami jakikolwiek kontakt i drogą sądową ponowie znalazła się w domu dziecka. Tutaj życie też nie jest kolorowe, ciężko żyć w placówce z dziećmi rodziców-alkoholików. Od jakiegoś czasu, moja dziewczyna całkowicie się zmieniła. Pogodna, wesoła mimo ciężkiego życia, zaczęła mieć częste depresje, prawie codziennie mi się wypłakuje (Czasami płacz przeradza się w histerię), mówi że nienawidzi swojego życia i najbardziej boli ją, że nie jest nikomu potrzebna i nie ma do kogo iść (Poza mną, oczywiście...). Jej stan psychiczny jest w coraz gorszym stanie, moje pocieszanie już nic nie daje. Kocham ją, wspieram jak tylko potrafię. Sugerowałem jej, żeby poszła do psychologa, ale kategorycznie tego odmawia, za każdym razem. Jej depresje zaczynają też powoli przechodzić na mnie, nie mogę znieść tego, jak ona cierpi. Dlatego proszę was o pomoc - co mogę/możemy w tej sytuacji zrobić...?
Bardzo dziękuję z góry za odpowiedzi.
Maciej

Odnośnik do komentarza

To straszne, o czym piszesz... Nic dziwnego, Twoja dziewczyna że ma po tym takie problemy z psychiką. Zdecydowanie potrzebuje psychoterapii, i pewnie będzie musiała trochę potrwać.
Bardzo niedobrze, że tak wzbrania się przed wizytą u psychologa... Pytałeś ją, dlaczego nie chce do niego iść? Nie zrażaj się i dalej staraj się ją na to namówić.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

no wcale jej się nie dziwię że taka jest. Być może coś się dzieje z czym ona nie daje sobie rady. Może doszły jakiś nowe problemy, może przejmuje się tym że niedługo będzie musiała opuścić dom dziecka ( z tego co wiem można tam mieszkać do 18 roku życia???)
Terapia byłaby najlepszym wyjściem, ale Twoja obecności i wsparcie też jest dobrym sposobem na jej problemy. POkaż jej że nie jest sama, ze jesteś to naprawdę dużo daje.
Zaproponuj jej wizytę u psychologa, jeśli będzie chciała to idź z nią.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...