Zaproszenie do domu przez znajomego

[kwiatuszek2]

Nie idź to nie ma sensu, tłumaczyłaś mu już o co chodziło, nic więcej nie masz do dodania. A zapraszanie nieznajomej do domu wiąże się z wielkim ryzykiem i mnóstwem pytań. Odradzam.

[odludek]

nic bym wiecej nie powiedziala, ale nie chce gwaltu ani ogladania jego zboczonych kolegow

[kwiatuszek2]

Źle się wyraziłam, z tymi pytaniami chodziło mi o to, że w głowie miałabyś mnóstwo (gdybanie) pytań idąc tam. Bo nigdy nie wiadomo co i jak. W każdym razie nie idź :)

[odludek]

a jakaś inna zemsta oprocz gwaltu wam sie nasuwa?

[Gość Elbii]

No pewnie, wszystko zalezy od pomyslowosci jego (i jego kolegow) i tego, jak bardzo zaszlas mu za skore.

[odludek]

A jeśli bardzo?

[Gość Elbii]

Twoje zachowanie bylo zemsta na cos? Sprowokowal Cie czyms?

[odludek]

Nieee, ja tylko tak dla żartów

[kwiatuszek2]

Żart a zemsta to dwie inne historie.

[Gość Elbii]

Jesli on potraktowal to jako zart, wiele Ci nie grozi. Tylko ze to, co dla Ciebie jest swietnym zartem, dla kogos moze byc obrazliwe. Jesli to wygladalo tak, jak to opisalas

odludek

chcialam sprawdzic jak bardzo jest naiwny, a pozniej go wysmialam

takie zachowanie jest ponizej krytyki. Pomijajac Twoj strach przed zemsta, dobrze sie czujesz z tym, co zrobilas?

[odludek]

Oj tam, nie mam zamiaru go przepraszać, nie moja wina że taki naiwny jest

[odludek]

nic strasznego, chociaż na jego miejscu miałabym ochote udusić taką osobę

[Gość Elbii]

odludek

Oj tam, nie mam zamiaru go przepraszać, nie moja wina że taki naiwny jest

Skoro lubisz tak przykozaczyc, to sie potem nie boj, ze ktos Ci spusci lomot.

[odludek]

nie boje sie bo jak mnie znajdzie

[Gość Elbii]

odludek

nie boje sie bo jak mnie znajdzie

Moim zdaniem to nie daje Ci prawa do nasmiewania się z kogos. Nawet jesli ktos jest naiwny, to czujesz sie upowazniona do nabijania sie z niego? Z takim nastawieniem mozesz kiedys trafic na kogos mocniejszego, kto nie zawaha sie przed zrobieniem Ci krzywdy.

[odludek]

Nie, ale wiem że nic nie może zrobić

[Gość Nowa 1]

Wiesz Odludku zachowujesz się i piszesz jak byś miała, osiem lat, albo jakaś nie dorobiona albo nie dopieszczona jesteś, i chcesz żeby ktoś Cię dopieścił. Szkoda na Ciebie czasu, bo myślę że Ty się nudzisz i takie głupoty wymyślasz.

[odludek]

to po co do mni piszesz

[odludek]

i nie obchodzi mnie co o mnie myslicie, sprawdze ten adres:d

[ka-wa]

[quote="odludek"]a jakaś inna zemsta oprocz gwaltu wam sie nasuwa?[/quote

Mnie się nasuwa gwałt zbiorowy...,

mniej odwagę go przeprosić,bo tu ona akurat jest Ci potrzebna,
mieć cywilną odwagę i przyznać się do błędu to jest ODWAGA

[odludek]

Przyznalam sie i wytłumaczyłam wczesniej o co chodzi, tak jestem niedopieczona

[ka-wa]

Jeśli nie chcesz przepraszać to nie ,nikt nie zmusi,
tak czy tak ,sama chyba rozumiesz ,że nie masz po co tam chodzić,bo możesz być narażona na niebezpieczeństwo ,
a tak w ogóle to po co on kazał tam ci przyjść?

[odludek]

własnie dlatego założyłam wątek, zastanawiam sie, po co kazał mi przyjść, przecież mu wyjasniłam wszystko

[ka-wa]

No to dostałaś od nas wystarczającą odpowiedź.

[odludek]

Ok dziękuje :) Jak się zdecyduje iść to napisze jak było