Skocz do zawartości
Forum

Aplazja szpiku a ciąża


Rekomendowane odpowiedzi

Od 2008 roku mam postawioną diagnozę-anemia aplastyczna postać nieciężka toksyczne uszkodzenie szpiku kostnego.Byłam poddana leczeniu-sterydami i cyklosporyną przez ok.2 miesiące jednak nie przyniosło ono poprawy.Wyniki krwi utrzymują się na stałym poziomie (HGB 9,9 RBC 2,68 WBC3,05 PLT 55). Jestem pod opieką poradni hematologicznej, nie przyjmuję żadnych leków. Mój stan nie kwalifikuje mnie do przeszczepu szpiku, a nawet do rejestracji w banku.Chciałabym zajść w ciążę,jakie są szanse że się uda? Czy znacie kogoś kto miał ten sam problem?

Odnośnik do komentarza

Witam!
Skoro nie ma opisanych przypadków ciąż w podobnej sytuacji to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, iż istnieje ryzyko komplikacji zarówno po stronie matki jak i płodu. Jeśli ryzyko byłoby akceptowalne to z pewnością specjaliści nie widzieliby przeciwwskazań do zajścia w ciążę. Decyzję musi Pani podjąć samodzielnie w oparciu o opinie lekarza prowadzącego oraz innych specjalistów.

Odnośnik do komentarza

Hej, nie wiem czy jeszcze przeczytasz moja odpowiedz,ale ja zachorowałam w 2005 na ciężka postać aplazji szpiku. Przeszłam imunoablacje, uzyskałam częściową remisję. Wyniki nigdy nie wróciły do normy. Postawiłam zaryzykowac i zaszłam w ciąze w 2010. Synek urodził się zdrowy. Moje wyniki od poczatku spadały, ostatnie 2 miesiace lezałm na patologi i przetaczali mi płytki.W 38 tc miałam cesarke synek był juz dosc duzy i siln zeby zakonczyc ciaze.

Odnośnik do komentarza

Hej, bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź. Nawet ie masz pojęcia jak się cieszę, że wszystko się udało, że masz zdrowe dziecko i jak mniemam sama masz się dobrze.
Jeśli nie masz nic przeciwko miałabym do Ciebie kilka pytań - nigdy dotąd nie spotkałam ani nie rozmawiałam z kimś kto ma takie samo schorzenie, co ja. Myślałam nawet, że już jestem sama z tym problemem. Więc jeśli nie masz nic przeciwko odezwij się do mnie, nie chciałabym wywlekać wszytskiego na formu ;)

Pozdrawiam

Marta

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, ale całkowicie zapomniałam o tym forum.Jak masz pytania to pisz na emaila kinga.strak@wp.pl
Ze mną wszystko ok. Mój synek ma juz 4 latka i zdrowy.
Jeśli chodzi o lekarzy to prowadziła mnie Doktor Walentowicz -ginekolog z bydgoszczy. Żaden lekarz nie da ci zielonego światła jeśli chodzi o ciąże z tym schorzeniem. Mój hematolog był przeciwny ciąży, ale o tym by długo pisać. Jeśli chodzi o wyniki to leukocyty w ciąży mi urosły ponad 4 tys., najgożej było z płytkami mi leciały od 100 tys w dół minimum to 30 tys.
Dla dziecka najważniejsza hemoglobina, ja miałam 9 doktor mażyła o 10. Powodzenia życzę

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...