Wyśmiewanie kierunku studiów przez starszą siostrę

[Gość malinkaa1]

Jak mogę poradzić sobie ze starszą siostrą, która ciągle w nieprzyjemny sposób komentuje wybór moich studiów?
Mam wrażenie, że robi to z zazdrości lub po prostu jest na tyle wredna, co jest równie możliwe. Zaczynam w tym roku studia informatyczne na politechnice, natomiast siostra skończyła turystykę i nadal tkwi w barze na kasie. Ona ciągle czepia się mnie i wyśmiewa - poszłam na informatykę, a nie interesowałam się tym; nie poradzę sobie; nie utrzymam się tam itp.
Kompletnie nie wiem już jak mam reagować na takie odzywki. Najczęściej mówię, że studia mają mnie czegoś nauczyć oraz wypominam jej kiepski wybór. Niestety bezskutecznie.
Powoli zaczynam odczuwać skutki takich przycinek. Zaczynam na prawdę myśleć, że popełniłam błąd i nie poradzę sobie. Nie chcę się jednak poddawać...
Co robić?

[Mgr Natalia Kunas]

Droga Malinko.
Dostałaś się na takie studia - nie bez przyczyny. To pierwsza oznaka tego, że się nadajesz! Czy sobie poradzisz - to już zależy od Ciebie, bo studia wymagają nakładu ciężkiej pracy! Nie zrażaj się póki nie spróbujesz. Lepiej żałować, że czegoś się spróbowało i nie wyszło (a wcale nie musi nie wyjść) niż żałować, że czegoś się nie zrobiło. Na przytyki siostry najzwyczajniej nie reaguj:) - pomyśl sobie, że zawód informatyka to w dzisiejszych czasach jeden z najbardziej opłacalnych zawodów. Problemów z pracą pewnie mieć nie będziesz! Powodzenia!

[franca]

Super powiedziane! Zgadzam się w zupełności, Malinkaa1, i też Ci życzę powodzenia. :)

[Gość malinkaa1]

Dziękuję. :) Mam nadzieję, że będzie dobrze i sobie poradzę. Ten kierunek wybrałam częściowo właśnie ze względu na to, że jest popyt na informatyków. Dodatkowo lepiej czuję się w przedmiotach ścisłych niż humanistycznych, co widać nawet po wynikach z matury oraz tym, że w liceum byłam w klasie matematyczno-fizycznej.

Sama z siebie boję się trochę tego, że większość osób z mojego kierunku już jakoś interesowała się informatyką, uczyła się języków programowania, próbowała coś tworzyć, ma wiedzę. Ja natomiast nie. Dlatego też trochę zaczęłam przejmować się tym, co mówi moja siostra oraz miewam wątpliwości co do słuszności swojego wyboru. ;/

[franca]

~malinkaa1

Sama z siebie boję się trochę tego, że większość osób z mojego kierunku już jakoś interesowała się informatyką, uczyła się języków programowania, próbowała coś tworzyć, ma wiedzę. Ja natomiast nie. Dlatego też trochę zaczęłam przejmować się tym, co mówi moja siostra oraz miewam wątpliwości co do słuszności swojego wyboru. ;/

Staraj się tym nie przejmować. Studenci przychodzą nawet na wymagające studia z bardzo różnym przygotowaniem, ale z czasem te szanse często się wyrównują, jeśli studenci z pewnymi zaległościami naprawdę przykładają się do nauki. Poważny powód do tego typu zmartwień miałabyś wtedy, gdyby takich przestróg udzielał Ci ktoś będący w temacie(np. któryś z wykładowcow, czy doświadczonych studentów), a nie ktoś, kto po prostu chce Ci dokuczyć.

[Alyssa]

Na początku studiów każdego dopadają wątpliwości. To nowy świat, w który wkraczamy, nowe środowisko. A potrafi być dość ciężko. Tym bardziej, że to już coś zupełnie innego, niż to, czym żyliśmy w czasach szkolnych. Dlatego zaciśnij zęby i przyj do przodu. Wyobraź sobie, że te początkowe czarne myśli to tylko ten pierwszy etap i musisz się oswoić.

Co do wyboru kierunku, to wykazałaś się rozmysłem - wybrałaś kierunek, który się 'liczy'. Jeśli z powodu słabszego przygotowania będziesz czuła, że odstajesz od grupy - dawaj z siebie 2 razy więcej. Zawsze możesz 'doszkalać się' w internecie, więcej ćwiczyć, pracować.

Jeśli chodzi o siostrę - zwyczajnie ją olej. Przecież jesteś dorosła, takie głupie gadki nie powinny mieć na ciebie wpływu. Bądź realistką. Skup się na tym, co faktycznie się dzieje, jak jest, a nie na opowiastkach innych osób. Siostra zdecydowanie leczy swoje kompleksy. Pokazuje swoje rozczarowanie studiami. Jej studiami, jej kierunkiem i jej przeszłymi aspiracjami. Jej się nie udało, co nie znaczy, że ma prawo przelewać na ciebie swoje żale. Następnym razem powiedz jej, że poszłaś na takie studia, bo nie interesuje cię praca na odczepnego w barze ;p
Nie daj się stłamsić. Pozdrawiam.

[Gość studentInformatyki]

Hej, jestem studentem informatyki, który też nie miał pojęcia o programowaniu przed przyjściem na studia (liznąłem trochę assemblera, ale tylko trochę). Studiuję na PW, gdzie poziom jest dość wysoki. Teraz jestem inżynierem, a za kilka miesięcy będę bronił pracy magisterskiej, pracuję już od 2-óch lat w zawodzie , mimo że studiuję dziennie, dostając przyzwoite pieniądze. Chcieć to móc. Tym bardziej, że kobiety są bardziej pracowite od facetów, więc na pewno dasz sobie radę, tylko będziesz musiała się spiąć, ale to na pewno potrafisz. Za 3-4 lata to Ty będziesz się śmiała z siostry. Gratuluję wyboru i powodzenia!