Skocz do zawartości
Forum

Głodzenie się i chęć samookaleczania u nastolatki


Alley

Rekomendowane odpowiedzi

Trzecie podejście,
wczoraj byłam na treningu, po powrocie chodz głodna nic nie zjadłam, rano jedną kromkę, na objad ryż z warzywami (leczo) po którym było mi nie dobrze, a przed rowerem zjadłam małą miseczkę pomidorówki, z obawy ,że zemdleje na rowerze, jestem po owym roweze, boli mnie brzuch wiem ,że powinnam zjeść ale nie chce.
ogólnie to 2 dni temu popłakałam się ,bo jakaś baba napisałam mi recenzie (byłam na badaniach czy mam dyslekcje) napisła tam ,że mam wszystko ponad przeciętną, a tempo mam jak 7 latka. Następnego dnia pierwszy raz w życiu scyzorykiem (od mojego naj. kuzyna) pociełam sie i sama na sobie dowiedziałam się ,że to okropny nałóg (dobrze że nie dostałam go rok wcześniej ;d bo bym się pocieła cała)

Boję się ,że to jakoś wpłynie na moje zaawansowane dorastanie..... 12 lat, 177 cm i 60 kg.

PROSZĘ o pomoc.

Alley

Odnośnik do komentarza

~fdvgfbnn
Serio masz 177 cm wzrostu będąc 12-latką ? Co lekarz na to?
Ja bym na Twoim miejscu porozmawiał z rodzicami.
I wysyłałbym Cię do specjalisty. :)

Po co mi do specjalisty? Jak maiłam o wiele gorsze problemy (miałam myśli "Jak najławiej sie zabić) to moja mama na to że poczekamy z psychologiem ! Relly? Właściwie dobrze że nie poszłam, bo bym o tym pamiętała a chce zapomnieć! Jak moja mama lub tato zauważą to nwm

Odnośnik do komentarza

Hm, to raczej na plus decyzja. :D
A do specjalisty,.. ja osobiście jakoś nie potrafiłem zrozumieć dziewczyn które znałem i cięły się. I z tego co się orientuję, nie jest to uznawane za przejaw zdrowego radzenia sobie z negatywnymi emocjami. A blizny, które są pozostałością, trudno nazwać powodem do dumy. Ja myślę, że serio, powinnaś to przynajmniej pokazać rodzicom ? :)

Odnośnik do komentarza

~fdvgfbnn
Hm, to raczej na plus decyzja. :D
A do specjalisty,.. ja osobiście jakoś nie potrafiłem zrozumieć dziewczyn które znałem i cięły się. I z tego co się orientuję, nie jest to uznawane za przejaw zdrowego radzenia sobie z negatywnymi emocjami. A blizny, które są pozostałością, trudno nazwać powodem do dumy. Ja myślę, że serio, powinnaś to przynajmniej pokazać rodzicom ? :)

Nie uważam ran za powód do dumy, nie chce pokazywać rodzicom, moja mama jest nad opiekuńcza a tato na odwrót, nwm jak na to zareagują, ja idę teraz do 6 i chcę się dostać do dobrego gimnazjum POLONII FRANCUSKIEJ a gdyby się o tym dowiedzieli zabolało by ich to, mnie i straciła bym ambicje ,którą tak ciężko wypracowałam;d

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...