Skocz do zawartości
Forum

Depresja po błędzie lekarskim


Rekomendowane odpowiedzi

Gość bum-bum-bec

nie jestem lekarzem, ale nie usuwa się zdrowych organów (ktoś to tutaj też zauważył). Nawet jeśli pacjenci bardzo tego chcą. A z tego co przeczytałam na kilku stronach to w przypadku wrzodziejącego zap.jelita grubego w stanach ostrych jest się poddanym operacji (pierwszy z brzegu cytat: "W ciężkich zaostrzeniach choroby, pomimo stosowania leczenia farmakologicznego, niekiedy nie można zatrzymać postępu choroby a utrata krwi, elektrolitów i białka jest znaczna, koniecznym staje się wtedy wykonanie resekcji jelita grubego", fragment dalej (...) wytworzenie zbiornika jelitowego J-pouch < o nim p. Jerzy pisał> dzięki któremu chorzy zachowują komfort życia <!!!>. W przypadku pozostawienia fragmentów jelita grubego które nie są zajęte, choroba i tak pojawi się w nich *dlatego usuwa się całe, nie zostawia się żadnego kikuta o którym było wspominane*) to jest pierwszy z brzegu cytat. Dlatego co nieco mi się gryzie z tym co p. Jerzy opisuje, ale ja nie jestem lekarzem.

Też ktoś napisał, że jeśli jest to błąd lekarski to należy walczyć o swoje. Gdzieś znalazłam info, że p. Jerzy swoją historię przedstawiał już w interwencji i tego typu programach - bez żadnego efektu.

I ten mój wykrzykowany komfort życia. http://stomia.blox.pl/html blog osób ze stomią - normalnie żyją, spotykają się. Poczytałam też niektóre komentarze: pracują etc. Niestety blog jest już nieaktualny (2011r)

Też gdzieś przeczytałam i tak zrozumiałam, może niewłaściwie, z niechęci do p. Jerzego jego byla partnerka umieściła go w psych. - przepraszam, ale takie rzeczy się nie dzieją. Ot tak, nie można kogoś umieścić w zakładzie psych. Muszą być do tego przesłanki.
Może jestem czepliwa. Tak jak napisałam. Może czegoś nie zrozumiałam (sami przyznacie, że momenty są bardzo nieczytelne).

Jedno jest pewne - ten człowiek potrzebuje pomocy! Najlepiej, by z jakimś psych porozmawiał. Bez względu na to, czy się to klei czy nie.

PS
odnośnie wyłudzeń i zbierania farmy lajków, którą potem się sprzedaje. Jakiś czas temu (max 2 mce) widziałam na fb akcje oddajmy szpik kostny dla dziewczynki imieniem bodajże Alicja. Ludzie się wkręcali, lajkowali, udzielali się - faktycznie chcieli pomóc. Strona www dziewczynki nie istniała i cała akcja jest o kant pupe rozbić, bo nie ma sensu. W Polsce zajmuje się tym DKMS. Z dnia na dzień na fb wszystko zniknęło. Profil musiał zostać sprzedany. I takie rzeczy się dzieją - niestety.

Odnośnik do komentarza

co do umieszczania w psychiatryku to może to zrobić tylko rodzina... nie partnerka, która w świetle prawa nie jest jego rodziną, tylko rodzina. I wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste.
Dlatego to wszystko o czym pisałam bum bum i co ja znalazłam wyglada dziewnie. Na fb są dwie osoby które tak się nazywają i obie są z krakowa i jedna z nich, która ma dużo zdjęć w tym z irl wcale nie wygląda na osobe chorą czy biedną...

Odnośnik do komentarza

tak..wszędzie piszę tak (nawet do fundacji ale wsyscy mie opewaja -jak sobie poscielisz tak sie wysoisz co siejes to i rzac bedzieszlive is bruta tu w polandii)samo bo kopiuje ,ręce a raczej to co z nich zostało trzęsą ni się i dętwieją i dla tego tak nie wyraźnie piszę. żadnnej kasy nie chce wyłudzić ,chciałbym zamknąć oczy i się nie obudzić rani.lub odzyskać swe zdrowie sorzed operacji . nie jestem rzadnym oszustem. siedze w łóżku nie umyty od miesiąca wpatrzony w sufit ,zawieszony na wspomniejnich i bez racjonalnego placu co dakej ze mną. wszysstko mnie boli. trułem sie 3 krotnie (wziąłem po ok 100 tebletek nasennyvh i popiłem alk.)pierwszy raz płakalem jak dziecko jak to robiłem bo byłem pewien ze umre. zadzonił kolega i mnie obudził kiedy kuz straciłem przytomnisc wyczuł ze mowie cos dziwnie i przyjechał tu z Krakowa wczesniej \nformujac policje i pogotowie(policja była błedem ale yo nie jego pomysł)ten kolega to osttnia osoba z mych przyjaciół ktrora mnue widziała orzed operacja byłem u niego dzien przd wylotem do poznania(ledwo co sie z domu "wyrzyciłem'2 tyg siedziałem i nie wychodziłem)karetka zabrała mne wowczas gdzies na detox oaietam ze pytali czy rurke chce przez noc czy przez gardło d zołądka ,powiedziałęm ze przez gardlo bo juz dosc miałęm rurek przez nos od operacji wielokrotnie przez niedroznosc jelita-sondy...pisze do was bo to jedyna rzecz ktora robie,nie mam już swego zycia. n igdy nie lezałem tyle w łóżku ale nie mam gdzie isc co najwyzejn do wariatkowa tylk0 ze tam juz mi powiedzieli ze nie moge dłuzej siezic(byłem 2 miesice) ze nie ma efektótw zadnych poza tym ze rozmawiam z udzmi ale wciąż ktece sie wokół jelita i Izy (mej patrnerki)nie sadze bym sie podnisł .nie alceptuje swego wygadu ,wszysstko mnie boli ,siadaja mi organy jest okropnie. mam uraz do jedzenia bo pózniej az mie prostuje z bólu i przelatuje wszystko przeze mnie jak woda.ze wszedzie pisze o tym -taki jestem zawszz bylem ze wszuystkim o wszystkim mowiłem - to bład wiem. oddałem swa sprawe do kancelarii adwokackiej jadnak prawo jest takie ze jak podoisze sie zgode na wyciecie organu -a ja sa nawet tego chciałem tylko nigdy nie nazwłem tej operacji wycieciem jelita jak jedynie proktokolektomia co mnie i innych zmyliło0-gdy podpisze sie taka zgode to juz poszło .pr0fesor powiedział tylko -dobrze wytniemy oanu jelito grube i tyle . po operacji zdziwiony powiedział ze in myslał ze bede miec zajete jelito jak pacjent koło mnie leżacy(Fabian,na którego moja ex mowiła fabicja-nie słuchaj bo on jest miekk i wszyscy tu sie z niego smmieja ta jego zona to dziwka i zostaw go po operacji masz byc odwazny i byłem cholera odwwzny smiertenie odeazny jaj owca głupia na rzez idaca ze swym baranim wzrokiem dla swej partnerki killerki) a miał pan (powiedział profesor) jelito chore na samm koncu. wowczs opeezwała się wpatrzona we mnie lekarka ktora była 2 operatorem -patrzyłą takim dziwnym wzrokiem przeszywjacym mnie badwczym i miała akby lazy w ocxach i powiedziła z przejęciem że musiano mnie szybko zamykac bo dostałem krwotoku i ze operacja trwałą jedynie trzy godziny(innych 10-15godz) i za złoscia w oczach popatrzyłą na ma partnerke i dodajac ze starała sie nerwy łciowe przyszyc własciwie ale nie miała duzoczasu na co ma ex ze dziekujemy.wczesniej przd operacja w rozmowie z ta p,dr Iza powiedziała ze 'pacjent che miec jescze dzieci wiec prosili bysmy by te nerwy były dobrs rzyszyte'ja dodwałem własnie chcilib bysmy miec dzieci m nie zorientowałem sie ze ma ex nie mowoi o mnie cały czas bez uczucia bezsobowo nazywajac pacjentem .dopiero je psychiatra kiedy u niej bylismy po operacji zapyhtała czemu mnie talk nazywa -pacjentem na co Iza ze to pomysł p.Joli (jej psychoterapeutki)i ze zasłuzyłem sobie bo nie poprosiłem jej oreke przez wiele lat naszego zwiazku . izniej nazywała mnie chujem ktry zabrał jej 1/3 jej mowiac ze jestem tylko lepszy od jej ojca ktory zabrał jej 2/3 z jej 36letniego zycia. nie umiem zuc bez jelita boje sie ze znow przyjdze dzien w ktorym oszaleje. kolegą ktry najdłuzej tu pryjezdzał do minie i był w szpitalu 3 razy okazał sie oszust ktry powiedział mi zebym naoisał mu upoaznenie to on sprzed moj samochod a za pieniadze usyskanie ze sprzedzy wynajmie mi ieszkanie blisko siebie i bedzie mnie odwedzał czesto bo tu ma zbt daleko. napisałem mu to upowaznenie wział samochód mowił dłgi ze nie moze go sprzedc wsponiał ze wymienił tłumik za 400 zł powiedziałem ze mu zwróce powiedził ze nie trzeba na razie a po paru miesiacach przyzna sie ze sorzedła sam.kiedy doszedłsm w miare do siebie zrobiło sie ciepło i moj kolejny uczciwy kolega /przyjaciel u ktorego soedziłęm 2 miesiace w zimie powiedział mi bym wział odebsł ten samochod bo cos mu sprawa nie wyglad uczciwie.kiedy powiedziłem by zw2rócił mi auto przyznał sie ze sprzedał ale za taka kwote ze nie jadt mi nic dłuzny bo tyle wyniosła go naprawa i czesci to ze do mie przyjezdzał (pare razy kuił para cieatek)i jak doda sprzatał moje gówna(mia jeszcze upwaznienie na sprzedaz domu i pryjazdzała tu z klientami kiedy byłem w szpitalu,zginałeo mi z domu wiele rzeczy...)dodał ze on ma 150 tys długu i ze przed smiercia owiniene cos dobrego zrobic dla swiata nie wazne czy bede zył rok czy cztery lata. ... teraz milczy zagorziłem mu policja ale głuoio mi isc to zgłaszac raz ze nie mam sił da ze oni maja mnie za samobojce po mych 3 krotnym truciu sie.'koega'ten naciagacz od samochodu sptał sie z iza kiedy byłem w szoitalu(19czerwca)a t dła mu koniak i pieniadze(sam orzyznał sie do alk.ale ojciec Izy wie ze mu zaołaciła)tak ze straciłem jeszcze smochow a moja ex niszczy i opłaca nawet tych ktorzy bi mi bliźsi(kolega tn to czlowiek u ktirego kiedys pracowałem i zawsze zalagał mi z wyołatami ,nie ubezpieczył nigdy i zawsze klientow naciagał-robił meble i ma partnerka wpadła na pomysł by nam tez zrobił) tak to wyglada. ufłęm nie tym co nalezy .teraz juz wiem ze dawałe sie w zyciu kracic .zawsze jak ktos chciał to mnie swymi oszustwami musiał wykorzystac.co jesze a ten adwokat n własne juz w zimie dłe temu koledxe od samichodu dokumenty by zawiozł do wspomnianej kancelarii powiedział ze zawiozł a zrobił to dopiero pare tygodni temu gdy sie okazało ze srzedł samocbhoed i gdy ja sam zadzwoniłem do adwokatow z pytanie jak wyglad ma sprawa a oni zdziwieni ze nie dotali dkuentow.".kolega"powiedział naoisał mi w sms zebm sie nie udził ze niec nie dostne zadnych ieniedzy bo to oja włączne wina ze dowiadywał sie u znajomego rzwnika i nic i sie nai nalezy bo ja popełniłem te imyłke chcac tej operacji a nie lekarze.dodał jeszcze ze wysle mi rozliczenie ile go kosztowałem i za ile sprzedł samochod i ze nie jest mi nic wienien. sprzedł samochod bez karty npjazdu bo ta została u ego innego kolegi - nie wiem czy tak wolno . on otrafi tak kłamac ze ciezo sie połąpac juz t zawazyłem z jak dzwonił do niego telefon to napierw sie zastanowił co mowic a nastenie blefował -ale juz nie wazne szkoda samochodu bo moze jakas prace bym dostał . gdybm był zdrowy pojechał bym mu morde obic najchetniej bo było nie na tyle a teraz on sie ze mna zupełnie nie liczy ale na policje chyba jednak pojde. na razie pwiedziałem to znajomym i komorniowi-mam komornika za niezapłcony internet ,zmrozili mi konto bankowe ,pojechałem do nich i sie jeszcze wygadłem ze mam 1/2 ufdziału w neruchomosci w ktorej mieszkam.wszedzie sobie szkodze ,nie myse dle j rcjonalnie.w irl. mozna było mowic wszystko zyc normalnie a tu nie mozna sie pomylic i tzeba moec oczy dookoła głowy bo inaczej jak nasz permetr powiedział jest sie w menu a nie przy stole. nie chewyłudzic zadnych piniedzy chyba ze m ktos załatwi eutnazje bo juz sił nie mam . zaraz bedzie znow zimno a ja nawet sie nie myje.nie bede miec ogrzewania , sasiedzi juz powylatywali na wczasy nie ma z kim słowa zamienic,.dla tego tak klikam bez celu. przd operacja byłem normalym facetem tylko straciłem kontrole nad rzeczywistoscia zyłe jakby poza nia przez brak kontktu z ludzmi brkiem racy i teg ze nie byom przu=y nie mej partnerki ktora w ciagu misiaca zmieniła sie nie do poznania. boje sie smierci zawz e sie bałem ale pierwsze trucie było najjgrze, nastepne 2 (a nawet 3 liuczac to w ktorym zazyłem 4 opakowania antybiotykow niszczac sobie jelito cienkie)juz mniej płakałem ,rece mi sie trzesły ae nie wudziałem szans na lepeze utro .pirwze 2 trucie miałem jeszczze worek na brzuchu -stomie i przekeciało do worka chyba nie wiem (podejrzewam ze gybym miał jelto to juz dawn bym nie zył0tyl w tedy ie truł bym sie na pewno)kolejne trucie juz po zespoleniu . jelito przestło miec perystsltyke tuz p operacji całe az sie trzesło jak wąż sie wiło nawet mi wyskczyło z brzucha po tym jak po nedorznosci krkowski chirurg włazył i palac do srodka i zaczłą wierciec w brzuchu n=vbol przeodkropny chyba zerwał tam jakie szwy i wyadło mi jelito ttak ze trzymałem flak w rekach ,wrocile do domu i trułe sie wiwczas drugi raz ,trafiłem do wariatkowa i tam gfaki mi mypadały ,przyechał moj kolega pomagał mi je wkładac. (był u mnie wczoraj - dobry facet ale tez ma swoje zycie i mieszka deleko - nie wiedziałem ze mam takich super kumpl gdyby sie nie i-odizolowa zył bym jak oni)do brzucha,to okropna srawa iec balon naw dłiiach wlasne flaki,a wzystk to bo sam sobie tego zyczyłem bi nie posłuchałem swej swiadomosci ktra krzyczala bymtego nie rbi 0- to niesamowita a moze nirmakne skoro umysł widzi jak czowiek sie stacza i prbuje tamu zapobiec własnemu cierpeiniu daje wizje na jawie = tkie iałem siebie ze sr=tmia -natychmiast oczepałe głowe zaiast sie zasraniwic ci to ia zanczyc i skoro bojr sie taej wizj worka to jak wytzymam z tym naprade?widziełem ize z innym siebie na ławce siebue jak mi robale oczy wyjadaja...t wszystko sie srrawdza mozg jest jak komputt anaiznzuje dane i trzeba mi było zareagwac własciwie sle poszedłem na iperacjue b ma luba wymad=ga odemnie bym pozdł do pracuy a peracjie stła sie jakims alebi chyba czy czyms odobnym mowiełem jej pojde po operacjji ,nie przyszło mi na mysl ze po opercji bede kaleka i t dle czego nie mam nisł i jakich sił by usc w=przd nie do pracy co stoi na przeszkodzie-moje nery i nic wiecej potrebowałem ruchu i=sc do klub n bsse noe tncsyłem d 2007 roku co cs zycie prowadziłem to bu=ył kosx=zmar .nigdzie nie chodziłem bez izy zupełnie nigdzie nawet sobbie zadnuchubran juz niie kupiwałem .kupiłęm za ro rewolwer na kule gumowe taki gładkolufwy ,cxułem sie zagozony ,niepewni ,podrazniony zle sie działo.mowie sama prawde esli opowiedzie bym Wam co sie za mnie działo dzien po dniu ja sie piiewierałem etx....to był i jest nadal koszmar@@@!!!dpa tego nie mam juz sił by zyc .próboewałem sie wieszac wielikrotnie nawet na pogotowiu,teuc gazami nawet w samochodzie,ojechałem z innnym=m człwiekiem chciacym skonczyc zw siba do zakopanego by tw skonczyc ,zakopalismy sie goral nam omagał wywlec sie z zaspuy w jaiejjs wsi .zadzownił telefon temu ktry był e mna to byłe ago dziewczyna nie chciał debrac owiedziałem by to zrobił ze to ostatnia szanse =a odebłi sa pewnie razem nadal. trułem sie gszem z buti z oecuka gzowego czadem,etc, zuje bałem sie skoczyc z 10 pietra jestem tchurzem i nie mam natury samobjcy ,inaczej juzby mnie t nie było ale umieranie z tym co mam teraz jestst straszne . prezyłem to9 pere tygodni tmu na pogotowiu trgsło mna -to9 serce i jednoczesnie nerki misaidły.potaz i kreatinina.,do operacji nic tkiego mo nie doleało. teraz mam tka nerwice ze nie astem w stanie nie ac se ja coe stuknie obok mnie a deprese t ogromna ze nie wchodzez łózka nawet zebow ie myjea moje ex to dentysta miałem je zdrowe.zrzumiełam jak ja kocha doero terz n=i jakiebłedy robiłem ze nas ziazek był nie szczesiwy,wymagłem od nej ewnych rzczy i zachwan ale sam owinieniem i chyba mogłem jej prwokowac wstarczyło bym to ja sie do niei usmiechał i zabierał w rozna moejsca a nie czekał ze ona sie usmiechnie.nie iem ci dakej oiac tyłk juz mam tek chudy ze nawet ołlezenie mnie gniecie.a co wazne zraziłem siebue i ize do siebie i isłe=abułem swa moc przez stłe uzalanir sie nad soa i moeinie ze czekaja mnie 2 bardzo ciezkie opercje.pdłem na to zbyt pozni ja tym uzalanirm sie osłabiam .alr tak mi sir stsło juz e irlndii sie zaczro a tam iałrm jak w rau było cudownie a ogło buc najcudowiej gdyu=ym tylko chciał zyc i robił cs ze swa aktywnisciua .było super a ze nigdy juz ie bedze chceumrec a raczej nie chce ale musze niem stne sie ro9slinka załatwijaca sie pod siebie nawt peuch tego nie ogsrna wiec mi rozpruje brzuh i włonia sr=tomie ponownie...tk to n=bedzie wygsdc.przydł by mi sie exit bagi czusty heli ktos kto by za reke przyrtzxymał i dopilnował b mi rurkanie wypadła. w zyciu nie pomusłałbym ze bede cos takirg isac ale nigdy nir mow nigdy na tyle sie znamy na ile nas sprawdzono a głupota i msciwosc potrafia zabic...qa ;arze nie lowinny sie pojawacz dorosły człowiek nie moze bc od nikig zalaznt co najwyzej od zony ale dgy sie z nia razem mieszka i jest miłosc dzieci,.jest troska a ne poswiecenie.podrawiam ni na fecebooa zpraszam tm jestem jeszcze niem nie wyrzuvs ze pize o samobojsteir ale na rzie tego nie chce zrobic czekam na akas 'szanse'na eutanazje .nie wem cxy jestem weracy czy tez nie . uwaza ze wiera czyni cud leczy z raka itd....tylko ne mozna sie operowac ,a ja nie modliłem sie o zdrowsie dla siebie powienieneno too pschiczne ale najlepiej aktenie sie modlic spoewac jak gospel to by mnir udrowiłoiz tez to kubiła powinnismy znalezc sobie tka wsponote....e le to uz w kolejnym wcieleniu (mucht ktora mie zezre)czu jeste swirem ? po ty wsszystkm normalu nie jestem kreatynina i mocznniki działaja neszczaco na mozg,do tego cuagły stres maksymalne napiecienerwowe , brak wupoczunku we snie etc...samotnosc....to musiało sie odoib widxed w lustrze i w stylu w jakim pisze do was.pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza

pisałem do róznych programow tv -tak mi sasiedzi podpowiedzieli bym powiedomil mediom to cos z tym zrobia .ale media bez odzewu .l ze zdroiem nie jest lepiej .po zjedzieniu czego kolwiek zamazuje mi sie wzrok np i słabo widze klewiature
moze njwyzszy czs pisac na pamiec?;)
a powaznie to rózni udzie rozn prxechodza wyciencie jelita ja przed wszystki bardo nieodpowiedzislnie i naiwnie ze wogóle do tego doprowadiłem. aaaaaa-nie byłem zprisziny do zdnych progrłow pisałem do wszyskich ale bez odzewu.pisałm do fundacji odpisała wosp zenoni tylko dxiecmi sie interesuja odpisała mimo wszysstko ze oni wsperaja osoby potrxrbujace kasy na zakup leko lub rechabilitcja z nei mnie ,nie ma takiech fundacjiktore mogły b mo pomoc bo jak mki mi powoedził znajomy jezuita moj przyprde k to jeden na miliard.przyjezda gosc z krakowa a nawet przylatuje do poznania wudac ze nie biedny i z nim jego pwrtnerka - lekrz stomtolog pracujacy w irlndii -ona dziwnie sie zachowuje ale elokwentna non te elokwentny usmiechniety wiec jak ni ufc takim lidziom..tak wygldało to z boku .iza dziwnie sie zchowywała ale nikt jej nie badzie sie przygldsc ja potrwierdziłem to co ona owila o stanie mego jelita o piszło. nie zrobiki badan. w krkowie takie operacje robi tylko szpitl bonifrtrów i to prywatnie i na pewno nie wycieli by mi jelita bez badanie ale poleciłe do szpitla gdzie robi sie bardzo duzo operacji to rzaznia tam kudzi sienprzwala tule jest operacji - ostrzegał mnie koega tam sienoperujacy n=bym zrobia wsszstkie badania ale ja dopiero po wzstkim zaczałem sobie przypominc co ktom kowił i ja sie pogunbiłem ze nie brałem tego pod uwage(co do zdjęc to prawie wszystkie byłay robione przed operacja chyba 2lub 3 sa tylko po operacji eygladam okropnie wiec nie chce ich wstawiac).co o psychiatryka to było to tak':moja ex zabrała mnie ze szotala do hotelu w kotrym spała w poznaniu tamposzła pod prysznc wyszła z pod nieg nago i sytała sie co nic nie owiesz a za na ogladja sie 20ltki! odpowiedziłem ze wygladsz przesliczniue na co ona bym sie przykrył kołłdra -bym zakrył ten worek bo ona sie go brzyzi .powiedziałem przepraszm i zakryłem.nasteonie rzuciła mi swa krte kredytowa bym kupił 2 bilety na samolot do krkowa na dzien nastepny a ama pszła na baen -nie było jej do poznych godzin wieczornych wyszła koło 15 wrociła po 21 .dałła mi na sen swe tabletki tranxenne ale i tak nia igłem zasnac.nastepnego dnia miałem sie zgłosic jescze rano do szoitala okazac profesorowi(bał sie mnie ouscic z iza jak i mowił przy wypisie) ale nie było juz czasu . przylecielismy do krkowa i tu zaczało sie dreczenie mnie psychczneuz na lotnisku czekł na mnie moj koega (25latek)ktorego znalem 2 lata,zostawiłem u nieg samochod bo mieszkał odok lotniska w balicach.odwizł nas do nniepołomic a tu iza zaczeło mowic do iego kochanie (mnie tak nazwała tylko 1 raz przez prawie 9 lat i to w łożku) jak chcesz to cie zabiore do irlandii,robiła to tk bym widział ,kleiła sie do niego pytała o jago rodziców (nie znała go wczasniej) putała czy go nie mecza rodzice ze ona była w toksycznej rodzinie(a jej soesta juz nie ?)i w toksucznym zwiazku -za mna i ze ja jestem zdechlak etc..gdy piotrk pojechał do domu prisiłem ize by została ze mna choc pare dni o operacji ale ona z krzyykiem powedziała ze nie ze nie zostanie ...cóż miała mne za nic powiedziała tyko ze jeste zdokny bo zarjektowałam oiekna łazienke i dzki temu ten dom sprzeda sie za milion -ciezko go teraz sorzedc za 370 tys . ,..była wariatkea a ja w jej rece powierzyułem swoj los przed opercja...spała odobno bo sie nie brzydziła. nastepefgo dnia mielismy jechac do jej pani psycholog na krakowski rynek.(150zł bodajrze za 40 min)w polowie drogi na mym krakowskim osidlu gdzie prrzed 6 misaicami jeszcze mieszkałem zatrzymismy sie nie wytzymałem i wysiadłem z sakichodu kiedy iza drwiła ze mnie i tuliła sie di=o piotrla nazyajac go kochaniem. wusiadłąem szedłem po iwo do monopolowego odbiegła i wytraciła mi jej. zaczeła krzyczec na mnie a jak przjety mowiłem tylko ze umre -wczesniej bkismy w myskenicach u jej psychiatry ktora była zdziwieona ze iza nazywa mnie pacentem a ie zraca sie do n=mnie p imieniu i z czułscia -nawet nmnie za reke nie wziałą -odpoweidziała ze to pmys p.jolanty jej psychoterapeutki. zaoisała mi p.dr jakie sntydepresanty iza je miała mi wydxielac co pare godzin. i tak na tych antydepresanrach w okrutnie goracy majowy dzien kiedy ona tuliła sie do iotrusa nie wytrzymałem i wusiadłem z tegi sam. iza zadzwoniła do swej o pscholog a ta jej doradziłą by zadzwoniła po policje b mie do wariatkowa za=wiezli ze tam mi jak powiedziałą jajeczka wybioora.wezwała policje ci zapytali mnie o date i jak sie czuje sprawdzili czy jetem trzezwy i powoedzieli ze nie oge mnie zabrac do wariatkowa ze nie maja podataw i zapytali mnie kim dla mnie jest iza i by mnie do domu zabrała bo jestem chory po operacji ,ona znow zazwomiła di p. psycholog i ta powiedziała jej by zadzwoniła po pogtowie,i tyu t samo przyjechało pogotowie wsiadłem do kareti na ich zyczenie zrobii i omiar cisnienia i obsłyuchali i powedzieli zebym wracł do domu.iz anadal swierowała i namawiała mnie bym sie zgodził jechc do wariatkowa. nie chciałem sie zgdzic . powoedziała mi w tedu kocham cie !!! tera wie ze blefowała bym sie zgodził oszła do sklepu kuoić pi torta hiszpanskiego moje ulubone ciatko to wsyustko bym sie zgodził!!!bym sobie zaszkodził teraz juz to wiem tom inteligentrna osoba a ja naiwwny jak nikt . pobiegła do mgodgo stsrego bloku poprosiła sasiedke by ta mne namowiła bym pojechł o wariatkowa. sasiadka powiedziała jej no co ty iza nie kaz mu tam jechac tam zrobia z niego wariata.nastepniezadzwoniła do mego rzyjaciela by ten mie niamowił -Gregor przyjechał zwakaniajac sie z pracy i nie mogł mnie poznac -byłem u niego dzien przed wylotem do oznania a teraz tylko powtarzałam ze umieram Greg - tsk sie czułem o wieliu nieorzesanych nocacach i po tym co mi iza robi.wcxzesniej zadzwoniła jeszacze jej matka ktora nnigdy mnir nie akcrptowała a ktora ojciec izy zotawił juz 17lat temu i chcisła zrobic wszystk by iza była z ia zeby tu w niepołomicch otworzyła swoj gabinet denystyczny i zeby mogła u corki byc recepcjoiska 0o mnie nie byo mowy w tym układzie.iza mowiła do mne juz spkojniej prosze cie mowiła nedz do szpitala tam ci pomoga...zg9dziłem sie bez iensu ipoechlism ja jechłem z Gregiem w moim sam z piotrusiem.tam w szpitlu zaczeła tulic sie d
grag ten jej powiedział iza ty masz chloppaka a ja mam zone idz do ureka na co ona poszła i mowła do pirtusoa by ja przytulał.kied greg poechł b juz nie migł czekac dłuzej iza kazała mi klekc i prosic ma niezyjaca miatke o litosc ze udrodziła taka kaleka jak ja i ja uklakłem juz tam mnie zmiadzyła psychicznie robiem wszutko c kazała ,jak nigdy wsz=czesniej zwsze bułem tardy i nie ruszała mnie nic z takich rzkazów ale po tej operaci i tym co iza za mne robi stałam sie zupałnie nieodperny n nic.istzteczne zostsłem w tym szitliu .i nagadała ze mam priblenu z d=picum alkohlu ze duzo go ija i sie czsto9 upijam -to kłamstwo!!!robiła wsysko by nie zniszczyc .zniej pan ordynator oddziały 7a w ktorym była powidził i ze =bym sie cieszył ze iza juz nia jest mdziewczyna boja mam załamania psychicne p opercji ale chora to ona jast i to ona owinna zotac w tym szoita,u.e mnie itrzeba pycho9logz i trodki a jej leczenia psychitrycznego .tzk owoedział.iza jue mie wiece nie odedził była wsciekła jak po tygdniu mie wyoisali o domu ,bya juz w stałuch kontkkcie z piotrusiem .ktoregi soroeadziła poxniej do irl,mnier piotrus powiedział ze jedzie do bbci na 2 tyg,i ze nie bedzie mogł wpadac do niepołomc wczesniej powinienie sie juz domylec ze cos nie tak skoro iza mdzwni do nieg a nie do nie.oda chciała by metam trzymaki w wariatkowie juz do konca bym miał taka kare.pozniej rafilem tak po próbie samobojczej nastepnie zgłosiłem sie tam kiedy nie maięm gzie sie podziac a w dom byo zimno brz iediw skolei ni dawałem spac koledze chdzac mu w nic o pokojiu -kledze mamu przu=ujacielowi z krakwa ktory ma garsoniere i wział mnie po mej probie samobi=ojczej do siebie - to Tomek ktory powiedial mi bym odebrał swe auto...hostori znacie z samicodem. piotrus odezwał sie p jakims casie miwiac ze bym nie załował ze nie jestem z iza ze to nie jezt ta iza ktra znałem ze stracił przy niej 9 kg.ze ona teraz aleicza kokejnych facetów etc..koezanka izay ktora rowniez rzechodziłe te sychterpie u tej pani Jolanty ostrzegała mnie ze my sie rozstniemy i ze ona po tej terazpi zmieniała facetów non stop niz wyszła za maz -nie brłem tego na sierio a taka ma metode ,Jola.piotrus dodł jeszcze ze iza jest zawieszona w prcy w irla przez 2 psychostrow bo ich opieprzyla za t ze kaze jej leki zazywac.i ze nawet pani
Jolant z krtora iza oonc tez sie pokłociła poradziła je j by sie zdlosiła do szpitala psychatrycznego bo jest zagrzeniem sama dla siebie.iotrus ozniej nawiazał kontakt z pwena pauina ktorej nie znałęm a ktora pewnego razu zaczeła o mnie isac na gg bym przleciał do nie j do islandii ze sprowadza tam piotrusia i ze bedxie siemnie opeiekoac piotrus igdy sam nie chciał ze mmnie pofsdsc . paulina poprsiła bym pozyczył piotrusiewi 50 euro na wylot do islandii -i zarobie to oresłałem mu na konto -taki jestem głupek rozuiecie tak dje sie wykorzystywac wystsrczy ze ktos mi cos ipbiecs i ja uzddaje mu t co ma dlaizy dłem sobie flami ypric dla jej satysfacji cze mnie zdetronizowała ze sie na mnie zemsciła .zewsze była msciwa i pamietliwa ale nie sadziłe ze oststecznie to sie na mnie odbije.gduby nie było jej d poznania w szpitalu operaci by ie byo ucekł bu z tsmtt widzac jak sie iny pacjenic mecxa i jek wygldja i ci=o ima dolega .teraz cbheicąłbym tylko urzec w sikoju brz neroww pewnie ku satysfkcji izy ale uznie ma sił kocham do tego a stale.w posce jk widzicie mozna wyciac sobie orgn bez badan i to jest ama prawda prof mowił ze zastanawia sie jak ja wogle sie znalałem n a odziałe i mowu ze sibie przypomina ze przkazyałem pozdrowiena z krakowa-d mego kolegi ktorego operował i ktory mi poleciłprofesoraale i istregł przed tym ze ten szopital na szwjcarskiej to rzeznia ze tam masowke sie robi ze to nie klinika.pozdrwiłe profesora i dodałem ze Paweł był u igo od innego profesora pdłel jed=go nazwisko podziekował tez pozdrowił . p .prof i spytał tylko czy dijrzałęm psych do oper, i czy wiem na czym polega powiedziałem ze wiem. a niec nie widziełe i ie dojrzałęm bo woleał by umrzec na raka ktorrego nigdy nie iałem niz sie operaowac w ten sposób..kreci i sie uz w dłowie se od 1-4 w nicy a raczej trace siewdomosc. a co do tego ze bez jelits ixnanormanie zc .to jext tk ze nieraknie nie da siezyc bez tak wanzego orhganu odpowiedaja cego ze wchłlanianie wody ,witamim biełaka wit b wytwarza odpowieda ze odporniesc ,bez niego siedaja inne orgsny u mnie serce wzrok i nermi ,schudłem tak ze biodra mi rzeskakuna .woedoo ze stera rovbi tez swoje bo rzezywam kosznar.ale bezjelita gorzej ni z bez serca ,nogo nerki czy nawet watroby jelit nie da sie preszczepic. pisała do mie kolezanka ktora miała 2 lata temu zesplone jelito z jp.pouche po 2 latach czekania nadobry moment i co pomomo ze jest dziewczyna a dziewcxyny rzechodza łatwiej te operacnje i maj o diele mnej komplikacjo po nich to pisała ze jestok z nia do wczoraj 0wcziraj napisała ze ma raka macicy,kolejna osoba chopak uz watroby nie ma jest o przszczeie,. kolejna dziewczyna 16 at bez jeits namawia mnie do powrtu do stomii ona juz ma2 wirki bo9 w nerce ma stomie ,nie ma macicy ale zyje o wie ze nie ma wyjscia -tylko ze ci wszyscy musieli robic te opercje bo aleno mieli ci=ollitus juz w takiej forie ze krawili po 30-40rxy na dxien albo nmieli dziurawe jelita ettc...ja nie miałe nic z tyc rzeczy .co do kikuts to jest tsk xr powinien zistc ze tym jest proktokolektomis odtworcza usuiecien=m vhorej cesci jets a pozistswienie zdrowego kikuts tylko ze mnie włąsnie t koncowka była jedynie chors było odwrotnie i operacnii byc nie powinno zresza moj stn czyli cłkowits remicja od 6 iesicy wykluczła interwrnxcjie chirurgiczna .po opercji panie dr operujaca wraz z prf powiedziła jedyie ze pispieszułe sie a lekrz prwadzacy ktrego zpytałem czy gdyby mi zrobiono kolonoskpie to czy opercja miała by ijsce powiedział ze nie wie bo on nie zawse zgadza sie z decyzjmi porofesora co wywołało zdziwieniu u pan ikegnierek... Proktokolektomia odtwórcza to usunięcie zmienionej chorobowo części jelita grubego i połączenie jelita cienkiego z kanałem odbytnicy z jednoczesnym wytworzeniem zbiornika jelitowego, uszytego z końcowego odcinka jelita cienkiego (j-pouch), pełniącego rolę bańki odbytnicy. Lecenie takie może być podjęte, gdy zmiany zapalne w odbytnicy są niewielkie. Odtwórcze usunięcie jelita grubego i zespolenie zbiornikowo-odbytowe odbarcza się na okres kilku miesięcy (leczenie dwuetapowe). Ten sposób leczenia jest możliwy u chorych ze wskazań wybiórczych. Kompleksowe leczenie zachowawcze wywołuje poprawę u około 80 % chorych. U pozostałych 20% pacjentów istnieją wskazania do operacji, które w zależności od sytuacji klinicznej można podzielić na nagłe, pilne i wybiórcze. Wskazaniami do całkowitej kolektomii w wzjg są w okresie ostrym: perforacja jelita (przedziurawienie okrężnicy), masywny krwotok, megacolon toxicum, zapalenie otrzewnej oraz piorunujący przebieg choroby. Pilna(operacja w ciągu 48 godzin), ale nie nagła interwencja chirurgiczna jest wskazana w ciężkich rzutach colitis ulcerosa, które w ciągu 5-10 dni nie poddają się intensywnemu leczeniu glukokortykosteroidami, infliximabem i ewentualnie dalszemu leczeniu cyklosporyną podaną dożylnie. Wybiórczymi (operacje zaplanowane) wskazaniami do leczenia chirurgicznego są: długotrwałe zaostrzenia z pogorszeniem przebiegu wzjg w ciągu 12 miesięcy lub utrzymywanie się przykrych objawów mimo optymalnego leczenia zachowawczego; stwierdzenie zmian nowotworowych lub zmian przednowotworowych (dysplazja) jelita grubego; zahamowanie wzrostu z opóźnieniem dojrzewania płciowego u dzieci; powikłania długotrwałej kortykoterapii; niektóre powikłania miejscowe (zwężenie okrężnicy, przetoka odbytniczo-pochwowa), anemia lub wyjątkowo pozajelitowe (zgorzelinowe zapalenie skóry, postępujące choroby miąższu lub przewodów żółciowych wątroby, uropatia zaporowa).u mnie nic tkieg nie było opercja ne była w zadnumym wypdku potrzendna stad moje oawy przed nie wywołane ma swiadomoscia.tyle chciacie mnie poznc jsli mi nie wierzycie t zaprzam poki jeszcze jakos du=ycham chciecie bym wrzycił zdjecia jak terz wygladam proze bardzom ale moi znajoi juz prosili mnie bym tego nie robił....pozdrwaiam .sam nie wiem o ci isze do was te wszystk rzeczy p prstu jestem tu zupełnie sam i swiruje ,miałę uper zycie jk w raju ale nie umieł z tego mkorzystac i dac swej prtnerce szczescie isibie rowniez ,ona zawsze była tak aze aln=bjejst z nia albo jestes wrog i ja sie sałem je wrigiem. a innych kupuje bym został sam..

Odnośnik do komentarza

zdjecia na fb są z okrsu rzed operacu=yjnego a wowczs anie nie byłe biedny ani chory .wazyłem ponad 25 kg wiecej i jadłem co chciałem i ile chciałem i kupe robiłem zdrowa i o włsciwej konsystencji -jeśli to kogoś z niedowiarków interesuje . widzicie jesteście bardzo nieufni - mnie toego brakło . ja uwoerzył bum os rzu tskij osobie jak ja ktora tyle mowi jak to z n ie jest i co orzzwa i przezuła - b9o nie zna mswoata i sie nie ucxe na błedach ze u nas w kraju mnóstwo je oszustó i naciagaczyu chocby moj kolega od samichodu czy iza i jej podtep ze szpitslemk psycstrycznym ...czy fundacje ktire czesto wsoaramy a tak na prawde to wiekszsc z nich działa by zarobuc a swych członkow stowarzyszenia etc...ja nie kłamie mowie prawde o tym co sie stao. gdybym oprwdziałwam wszystkod poszatki pewnie nie jedna osoba stwerdziła by ze b ze sona juz skonczyła nie wytzymał by -tak juz mi powiedział jedna osobaco mi obiedki przynosi z opieki spiłecznej (obiadki bigos,fsilka takie rzeczy ci zdriwy nie powinien jesc le nikt soecjlnie nie bedze dl mnie gotowac-dla tego rak wazne jest by człowiek miał opieka i wsparcie po opercji)znajoa z polilko krkowakego9 powiedizał ze prze 2 lata nie wychodzia z ożka ze maz koo nij skakał i ze dopiro poniej gdy zistał wolontsruszka zaczeła funkcjnowac ,klepie biede ale zyke , trzeci=sei sie cła bez jelita zaczeła mie c problemy z nierwami bo jej maz dodtsł wylwu...tsk to działa. wiec ja moge o basenie zapomnec o gorch o seksie jedzeniu mej ulibilnje srodzimnimorkej kuchni o biegania rodzinie dxieciach....i to wszystko w 3 godziny po niepotrzbej morderczej operacji jak powoedzieli mi po niej najciezszej z percji jaka mga zaoferowac wszptalu.byłem w raju w irl i miałem wszusstko pricz poczucia szczescia i wirciłe tiugo szukac i niestety nie zareagowałe kidy zaza sie mi zwiazek sypac trzeba było alnbo sie rozsrac i dac jej mozliwosc by leczyła psyche sobe sama bez ofiar i ja sam rowniez choc mnie nic nie było gdy mieszkałem w krk.nie wazne dobranoc. ide sie jakos umyc mam trche wody,pozyskecie tylko zyłem jak nrmakny europejczyk na iziomiea teraz w namoepszym wyadku cz=ka mie dps z ludzmu choru=ymi psyuchicznie i dziadkami nikomu nie potrzebnymi
osyche mi tam zezre do onca. ale nie widze innej mozlwosci jestem rozwklonu a jlitomi nr odrosnir chocbym milionu wygrał iza tez nie rwóci i nie przepeosi mnie.to materiał na niezły dramat mize ktos kto wie o mej pomnieeiece o tu, jak po lasach w zimie chodziłem by zamarznac ale było zbyt ciepło ja sie wieszałem ale nie dawałem rady jak prosiłe
Boga by wrocił czas ze bede juz ribił wszystko by byc dobrym człowiekeim czy zniuszczyc j=kła=mstwo i obłude etc...ir;landia to wspaniay kraj i surer ludzie iza teraz jest z irlanczykiem a jaj kolezanka ta co je j polciuła p.jolante z oolair ale bardzo spokojnym i gospdarny ,sama iza była zła na swa koezanke do ta nie chciała jej ugiscic dłuzej ni z jedna noc po tu jak iza wydała kupe kasy i hyła brz oieniedzy ,miszkała pozniej z młodovianyc jazzmaniw byłem e ich wybajmowanu-[ym mieszkaniu same pety i butelki po alkoholu na podłodze....to przzło iza moja iza czysta i deikatna dziewczyna weszła w takie towarzystwo by soe zmienic -to nie samowit a ja siewie ze dalem soie jelito wycic -no plegac na izie to nic dziwnego ,ona juz nie była soba rzed mna.dobrej nocy.i przepraszam za błedy .nie ma w sibie energii by robic korekte-wybaczcie.

Odnośnik do komentarza

oddałem sprawe do kancelrii adwokaciej ale na to bym ja wygrał sa mrne szanse a racze w 1 instancji ich nie ma wcale.bo pdposałem zgode na operacja -ba sam jej chciałem.nie chce wyłudzic zdnej kay wy w polandiija=estescie zbytb=niona to wyczyuk=lenie ale to chyba i dobrze bo tu trzeba byc cwaniakiem by sie na=ie dac oszukac chocn=by samemu sobie przez deprese i nerwice.ja sie tu ie odmalałem w it=rl.te miałęm ciezko z odnalziemniem sie ale tam jest o woiele fłatwiejsze zycue i było mmi jak w rsju tylko trgo nie doceniałem. przeprraszam za niewyrazne pisannie...tak uz mam od poczatku 2012 roku jaosc nie moge de zmobliziwac o ile wczesnej byłoto jedyne lenistwo to teraz jest juz kalectwem bo dłem sie wypatroszyc. chciałbym zyc nadal bo znalałem sens zyscie i moje ja umarło jedniak pochowałem je razem ze swym jelitem z radoscia ktira mogłbym czerac maac rodzine z ma partnerka...dla tgo musze jaos umrzec oby bez bolu bo umiranie js straszne juz go dozmałem jestem wrakiem czowieka nawet zyly mam w rekach popekane od ktroplowek tly ich było od maja 2012 . chciałby sie nie obudsic ,niekt nigdy w swicie3 ne zmarnował sobie tam zycia strwciłem wzystko ,wie;e dostałem zyciu bez wysiłku i nir uiałem sie z tego cieszyc -maiłem depresje a pdkad umarli mi rodzice i brat musełem uxzyxc sie smiec.ale nauczyłem tylko ze nie ecyłem depresji i ner3icy i pomimi=o ostrzezen mego umtsłu ze jes z;e kiedy jestem z iza i nie we własnym domu to poszedłem na oeracje.nic nei krece wzysrko jest prawda.pisze wiecej na innym forum - o sobie no i na facebook jestem stale.macie pytania piszcie ,mozecie mi pomoc jakos tez piszcie niechdzi mi o pomoc materialna tylko taka co mneie od bólu i cierpinia oderwie,mam juz na twarzy jakies drgawki staje sie jak galatreta ,taka deoresje nie wyde juz z tego zbyt duz sie stało jelito dzie3czyna dom...macie namiary chcecie to piszcie.pozdriwwiwm .w tak kolejna nieprzespana noc.

Odnośnik do komentarza
Gość Piotr Mariusz Bruno

Przede wszystkim przestań się wieszać, truć i robić dziwne rzeczy, jakie Ci przychodzą do głowy. Wyrzuć takie myśli z siebie. Nie jest to łatwe, ale da się zrobić. Nie myśl o przyszłości ani bliższej, ani dalszej. W Twoim obecnym stanie nie jest możliwe byś mógł wykreować jakąkolwiek pozytywną wizję kolejnych dni. Postaraj się myśleć jak najmniej o przeszłości. Nie mówię żebyś zapomniał o wszystkim, ale żebyś dał sobie czas na regenerację. Twoja depresja wielokrotnie potęguje nie tylko Twój stan psychiczny, ale także fizyczny. Ci mądrzejsi nazywają depresję nie chorobą umysłu a chorobą całego organizmu, i tak właśnie jest.
Za mnóstwo dolegliwości jakie w tej chwili odczuwasz winę ponosi właśnie depresja. Dolegliwości te są jak najbardziej realne a ból odczuwany jest jeszcze większy.
Musisz dać sobie czas na wszystko. Rozwiązanie na pewno jakieś istnieje, ale nie jest możliwym byś potrafił dostrzec je teraz. Jeszcze raz piszę: daj sobie czas.
Jeżeli pisanie pomaga Ci się poczuć odrobinę lepiej, to pisz o wszystkim, co Cię boli. Czytam i sam nie wiem co mógłbym zrobić na Twoim miejscu. Jak najbardziej rozumiem Twój żal i smutek, brak wizji na przyszłość.
Wszystko przyjdzie. Powoli, ale jednak przyjdzie. Nie wymagaj od siebie teraz zbyt wiele i postaraj się zająć własnym zdrowiem. Z czasem poczujesz się lepiej i nabierzesz siły by sprostać temu co się stało.
Jak napisałem poprzednim razem, na umieranie masz jeszcze mnóstwo czasu.
Koniecznie zajmij się swoją depresją. Ta choroba prędzej Cię wykończy niż cokolwiek innego.
Trzymaj się!

Odnośnik do komentarza

Ten mężczyzna ma zaburzenia psychiczne. Brak logiki wypowiedzi nieprawdopodobne stąd tak wiele niespójności..Nic się tzw."kupy nie trzyma"..Żal tylko człowieka, że cierpi w swoim świecie myśli, które stara się jakoś przekazać ( te przypadki, "jego" nieszczęścia które opisuje są owocem jego chorej psychiki.. trzeba o tym pamiętać )..Sprawia wrażenie człowieka, którego los okrutnie dotknął ale to okrucieństwo losu nie kryje się za tymi nieszczęściami, którymi "go los obdarował"..Nie. Nieszczęściem jego są te jego zaburzenia psychiczne które ukryć poważnie chory człowiek nie może.To jest istota jego problemu...Jeden z jego kolejnych wpisów pokazał jak wielkie to zaburzenie..nie można było, jak ktoś słusznie napisał "nic zrozumieć"..No właśnie. Ale broń Boże żeby ktoś mu przesyłał pieniądze..Bo jeszcze jest jedna ewentulaność ( wyłudzenie) ale raczej ją odrzucam bo gdyby był zdrowy a tylko miał złe zamiary to starałby się pisać zrozumiale " dramatycznie i płaczliwie" , a nie tak jak jego któryś tam z kolei wpis który był tak totalnie poplątany, nie mający kompletnie nic wspólnego z zasadami stlistycznymi, gramatycznymi języka polskiego..z logiką przede wszytkim..Żal człowieka..autentycznie żal

Odnośnik do komentarza

witam. nie mam sił by żyć teraźniejszościa i przyszłościa , nie potrafię przesteć życ przeszłością-to było dobre życie-normalne do okresu okołooperacyjnego.napisałem o wiele wiecej ale wywaliło mnie z neta-mam mobliny od jakiegosc czasu(jeszcze mam ) nie mam sił by ponownie opisać to wszystko czego ciężko sie doczytac w co ciezko uwierzyc-ale to sama prawda ,fizycznie byłem zdrowy a nerwica i depresje nie leczone ktorych ogromu destrukcji ne bylem swiadom dopowadziły do operacji -morderczej pozbawiajacej mnie zycia operacji.pozdrawiam jakby ktos chcial sie czegos dowiedziec. pa

Odnośnik do komentarza
Gość Piotr Mariusz Bruno

Nie rozpaczaj Jerzy, zawsze może być gorzej. Zgodzisz się chyba ze mną? Nie oceniam Ciebie ani Twojej wypowiedzi, czytam i zakładam, że to prawda. O tym, że nie należy bagatelizować takich spraw dowiedziałem się gdy bliska mi osoba popełniła samobójstwo podpalając się. Do tamtego czasu żyłem jeszcze w przeświadczeniu, że "przecież mnie się takie rzeczy nie przytrafią".
Rozumiem Twój ból. Prawdą jest, że czasu nie da się cofnąć, że niektóre decyzje prowadzą do nieodwracalnych skutków, ale to już się stało. Nie da Ci w tej chwili nic pozytywnego wałkowanie tego wszystkiego od nowa. Jedyne co możesz osiągnąć to pogorszenie Twojego stanu psychicznego. Nie jesteś w tej chwili w stanie właściwie osądzić tego co się wydarzyło, nie jesteś także w stanie podejmować istotnych dla Ciebie decyzji.
O tym wszystkim pisałeś już rok temu. Pisałeś, że chcesz umrzeć. Jakoś przetrwałeś ten rok, półtorej od operacji. Wiem, że to jest tylko "jakoś", ale jednak przetrwałeś i dasz radę przetrwać więcej.
Koniecznie musisz się zająć swoim zdrowiem psychiczny. Rozumiem, że to wydarzenia doprowadziły Cię do takiego stanu. Niefortunna operacja, nieczuła partnerka, bezwzględni ludzie. Jednak tego wszystkiego już nie zmienisz i niestety nie znajdziesz nikogo kto posprzątałby za Ciebie ten "bałagan". Mam nadzieję, że znajdziesz kogoś, kto pomoże Ci się uporać z tym wszystkim, ale bądź świadom, że z większością swoich problemów pozostaniesz sam. Tak jakoś w tym życiu jest, że łatwiej jest nienawidzić, doszukiwać się krętactwa, oskarżać niż po prostu współczuć! To niestety ludzka rzecz i w ten sposób zareaguje większość ludzi, którzy będą mieli jakoś do czynienia z Twoją historią.
Napiszę jeszcze raz : Zajmij się swoim zdrowiem psychicznym bo inaczej przejdziesz przez takie piekło, że przestaniesz bać się bólu związanego z umieraniem. Ja przestałem się bać i wcale Ci tego nie życzę.
Kiedy w końcu się uporasz z tym problemem, a nie będzie to łatwa i wygodna droga, będziesz mógł odpowiedzieć sobie na pytanie "Co dalej?". Pamiętaj też, że bać się bólu, bać się śmierci to nie jest tchórzostwo, ale zdrowa ludzka reakcja. Ten strach nie czyni Cię kimś bezwartościowym a wręcz przeciwnie.
Dla mnie nie musisz przepisywać tego co wcześniej napisałeś. Ja przebiłem się przez tekst i rozumiem, co spowodowało to pozorne niedbalstwo.
A Wy Szanowni dajcie już sobie z Tymi Pieniędzmi spokój! Nikt nie każe Wam rozstawać się z zawartością portfela! Nikt też o to nie prosi! Jerzy prosi o rozmowę i odrobinę zrozumienia, a nie ocenę Jego życia! Nieprawdaż?
Trzymaj się i bądź silny. To całe niekoniecznie sensowne życie wymaga naprawdę duuużo siły.

Odnośnik do komentarza

Panie Piotrze Mariuszu Bruno, jak sam Pan raczył zauważyć pan Jerzy pisze ciągle o tym samym i wszędzie gdzie się tylko da od roku ? No właśnie..I co z tego, że pisze jak puka nie do tych drzwi co potrzeba choć nieustannie ktoś mu od roku to doradza, prosi go na różne sposoby nawet Pan jak widzę..żeby ZAJĄŁ SIĘ ISTOTĄ SPRAWY tzn.żeby ZACZĄŁ SIĘ LECZYĆ, żeby w końcu zechciał zapukać do właściwych drzwi czyli psychiatry, psychologa, psychoterapeuty..Dokładnie tak, ale jak sam Pan widzi..on tego nie robi..i stoi w miejscu i kręci się i kręci i nic.. I wcale się nie dziwię i sobie i innym, że zaczynają go niektórzy przyjmować z przymrużeniem oka ? Bo ileż można mu pisać, doradzać i go wspierać słowem skoro on sam sobie nie chce pomóc..realnie.. podjąć konkretne działania tzn.podjąć się leczenia psychiatrycznego plus wsparcie psychoterapeuty..Przyjął już taki sposób życia jak widzę i jak widzę nie chce iść inną mądrą drogą..Ok.Niech sobie tak żyje, jego wybór.
To co się z Tobą dzieje, Jezrzy TERAZ..to jest TWÓJ WYBÓR..Zacznij działać mądrze..hm.. bo tą drogą którą idziesz (piszesz i piszesz, opisujesz to co było i ciągle to samo..i ciągle tak samo..i..w kółko macieju) i już tyle czasu tak robis..z i powiedz, gdzie Cię to doprowadziło..Istota sprawy i źródło Twojego cierpienia to Twoje problemy natury psychicznej DZIŚ, TERAZ..a nie Twoja przeszłość..Nie umiesz sobie poradzić ze zranieniami, nie umiesz z przeszłością, nie umiesz normalnie funkcjnować DZIŚ ? Ok..Idź do lekarza psychiatry.. jeszcze raz napiszę.. i obowiązkowo sesje terapeutyczne..Ale to już nikt za Ciebie nie zrobi..

Odnośnik do komentarza
Gość Piotr Mariusz Bruno

Nie zauważyłem, żeby Jerzy pisał gdzie się da i w kółko to samo. Nie zauważyłem także by gdziekolwiek, ktokolwiek coś mu mądrego doradził. Jakiś dialog podjął dopiero tutaj.
Nie traktuję Jerzego z przymrużeniem oka i nie dziwię się Pani ani innym, że tak podchodzą do tej sprawy, to jak najbardziej normalna reakcja i w tym właśnie problem.
To, że Jerzy wciąż kręci się w kółko oznacza, że sam sobie nie radzi. Nie dziwię się, naprawdę. W swoim otoczeniu nie znalazłem ani jednej osoby potrafiącej zrozumieć osobę dotkniętą depresją, naprawdę nawet jednej osoby i myślę, że dokładnie to samo dotyczy Jerzego.
Naprawdę, nie na miejscu jest obarczanie Jerzego odpowiedzialnością za jego stan, zamykanie drzwi forum "bo już mu się pomogło" ani obwinianie go o wyłudzanie pieniędzy.
Jeżeli ktokolwiek oprócz Pani widzi tą całą sprawę w ten właśnie sposób to mogę jedynie powiedzieć, że naprawdę przykro mi.
Niestety jakoś tak się w życiu utarło, że jeżeli ktoś nie spełnia naszych oczekiwań, to jak najbardziej odsuwamy się od tej osoby.
Nie jest PRAWDĄ, że TO, co się dzieje z Jerzym, to JEGO WŁASNY WYBÓR! Proszę nie pisać bzdur! Nikt nie wybiera czy chce żyć w depresji, czy też nie! Nikt nie jest w stanie dokonać takiego wyboru bo jeżeli już trafi się taka depresja to ona podejmuje decyzje dotkniętej nią osoby. Dla informacji: jedna na siedem osób dotkniętych ciężką depresją popełnia samobójstwo!
Cóż można powiedzieć? Gratuluję zgłębienia istoty problemu?

Odnośnik do komentarza
Gość bum-bum-bec

"Gratuluję zgłębienia istoty problemu?" - również gratuluje istoty zgłębienia wątka :P Drogi Panie Piotrze Mariuszu Bruno, to proszę wygooglać pierwszy wers treści głównego wątka, a zauważy Pan, że to forum nie jest jedyne na którym pisze p. Jerzy.

"Jakiś dialog podjął dopiero tutaj. " - nie Szanowny Panie, chociażby fb i widnieją komentarze, że p. Jerzy od ponad roku siedzi w jednym miejscu i niestety nie ma żadnej poprawy jego stanu. W zamian za to ciągle żyje przeszłością i się strasznie gubi w swych opowieściach. Proszę co nieco poczytać na temat tej osoby i poszukać paru informacji.

"Nie zauważyłem także by gdziekolwiek, ktokolwiek coś mu mądrego doradził" - a co można doradzić innego w tym wypadku niż pomoc psychiatryczną? Nawet w tym wątku jest kilka osób, które to stw. Czasem trzeba o nią poprosić jeśli samemu nie można sobie już pomóc, a p. Jerzy w jednym punkcie jest od ponad roku. I chyba nikt tutaj też nie jest na tyle kompetentny, by online robić psychoterapię i zalecać odpowiednie środki farmakologiczne (co to drugie jest nawet nierealne).

"W swoim otoczeniu nie znalazłem ani jednej osoby potrafiącej zrozumieć osobę dotkniętą depresją" - miałam zdiagnozowaną depresję z myślami samobójczymi i przyjmowałam leki i itp. jak zauważyłam, że nei ogarniam tego co się ze mną dzieje poprosiłam o pomoc. Najbliżsi (2 osoby) polecili mi dokładnie to samo co my p. Jerzemu - "przejdź się i pogadaj o tym, bo my nie jesteśmy w stanie pomóc". To była bardzo dobra rada.

"Nie jest PRAWDĄ, że TO, co się dzieje z Jerzym, to JEGO WŁASNY WYBÓR! Proszę nie pisać bzdur! Nikt nie wybiera czy chce żyć w depresji, czy też nie!" - owszem, nikt nie chce mieć depresji. Ale to gdzie się teraz znajdujemy jest kwestią naszych wyborów, naszych decyzji, bo to my jesteśmy kowalami swego losu, prawda? W życiu różnie bywa. Raz jest lepiej, raz gorzej i czasem trzeba się otrząsnąć i zrobić porządek, by móc iść dalej i nie tkwić w jednym punkcie.

Odnośnik do komentarza

~Piotr Mariusz Bruno
Nie zauważyłem, żeby Jerzy pisał gdzie się da i w kółko to samo. Nie zauważyłem także by gdziekolwiek, ktokolwiek coś mu mądrego doradził. Jakiś dialog podjął dopiero tutaj.
Nie traktuję Jerzego z przymrużeniem oka i nie dziwię się Pani ani innym, że tak podchodzą do tej sprawy, to jak najbardziej normalna reakcja i w tym właśnie problem.
To, że Jerzy wciąż kręci się w kółko oznacza, że sam sobie nie radzi. Nie dziwię się, naprawdę. W swoim otoczeniu nie znalazłem ani jednej osoby potrafiącej zrozumieć osobę dotkniętą depresją, naprawdę nawet jednej osoby i myślę, że dokładnie to samo dotyczy Jerzego.
Naprawdę, nie na miejscu jest obarczanie Jerzego odpowiedzialnością za jego stan, zamykanie drzwi forum "bo już mu się pomogło" ani obwinianie go o wyłudzanie pieniędzy.
Jeżeli ktokolwiek oprócz Pani widzi tą całą sprawę w ten właśnie sposób to mogę jedynie powiedzieć, że naprawdę przykro mi.
Niestety jakoś tak się w życiu utarło, że jeżeli ktoś nie spełnia naszych oczekiwań, to jak najbardziej odsuwamy się od tej osoby.
Nie jest PRAWDĄ, że TO, co się dzieje z Jerzym, to JEGO WŁASNY WYBÓR! Proszę nie pisać bzdur! Nikt nie wybiera czy chce żyć w depresji, czy też nie! Nikt nie jest w stanie dokonać takiego wyboru bo jeżeli już trafi się taka depresja to ona podejmuje decyzje dotkniętej nią osoby. Dla informacji: jedna na siedem osób dotkniętych ciężką depresją popełnia samobójstwo!
Cóż można powiedzieć? Gratuluję zgłębienia istoty problemu?

No trochę Pan jest niesprawiedliwy, po pierwsze wiele osób mu tu radziło by poszedł do psychologa, by skoro to był błąd lekarski zgłosił sprawę na policję... Autor postu nie pisał tego tylko tutaj gdzieś jeszcze poruszył swój temat na Tym forum i również ludzie chcieli mu pomóc. Na innych forach również ludzie z nim próbowali rozmawiać niestety bez skutku.
Wiedziałam że piszą posta o podejrzeniu chęci wyłudzenia pieniędzy znajdzie się ktoś to stwierdzi że przykro mu że tak mówię, ale niestety w tej historii jest tak wiele niejasności, jakiś drobnych przekłamań, autor pisze tak nie składnie, tak niewyraźnie że nawet trudno to zrozumieć. Nie korzysta z rad które mu są dawane... to jak to odbierać? On sam się odsuwa i zamyka na pomoc... Moim zdaniem jakby chciał to by przyjął rady.... Zastnówmy się czemu po programie Interwencja po którym zazwyczaj następuje bardzo duży odzew nikt się nie odezwał... nie sądzę aby nikt nie chciał pomóc mu... to już samo w sobie jest podejrzane...nie potrafię sprawidzć czy autor był w ogóle w tym programie ale to co najmniej dziwne że nikt mu po nagłośnieniu sprawy nie pomógł. Zaqzwyczaj zgłaszają się ludzie, kancelarie prawnicze, który liczą na reklamę, prywatni ludzie, instytuacje... a tu co cisza.... trochę to dziwne....

Odnośnik do komentarza
Gość bum-bum-bec

"niestety w tej historii jest tak wiele niejasności, jakiś drobnych przekłamań," - tu nic w tej historii się nie zgadza, np. p. Jerzy stw. że był jakimś lekarzem w Irlandii (przepraszam, ale nie pamiętam specjalizacji), a na zdjęciach na fb widać, że pracował na magazynie. Inna sprawa - trudno wyczuć gdzie mieszka. Raz czytałam, że miał dom, ale go sprzedał i pieniądze dał partnerce, z którą już nie jest (i to jest chyba w gł. poscie). Chwile później widzę na fb świeżo dodane zdjęcie i ogłoszenie, że dopiero teraz dom sprzedaje. Gdzieś przeczytałam, że nie ma na nic pieniędzy i mieszka w domu bez mediów (ale ma internet??) kolejna wersja, że mieszka u znajomego, bo nie ma gdzie i to jest jego jedyny przyjaciel. To jak jest na prawdę? I to są kolejne przykłady niejasności.

"Zastnówmy się czemu po programie Interwencja po którym zazwyczaj następuje bardzo duży odzew nikt się nie odezwał." - z tego co zrozumiałam to p. Jerzy kontaktował się z różnymi tego typu programami (m.in. z interwencją) i nikt nie był zainteresowany upublicznieniem jego problemu. Może warto się zastanowić czemu. Zwłaszcza, że takie programy przedstawiają ludzkie tragedie i pomagają.

Dlatego powtórzę to co swego czasu tutaj napisałam. Bez względu na to, czy ta historia się klei czy nie, ten człowiek potrzebuje pomocy. I nic dziwnego, że zapala się czerwona lampka w głowie i doszukuje się jakiegoś oszustwa, bo tu się nic nie klei.

"Nie korzysta z rad które mu są dawane..." - dokładnie więc co więcej możemy zrobić?

Odnośnik do komentarza

Musze jedn ak przyznać troszkę racji Pani Piotrowi Mariuszowi.... mało kto rozumie człowieka z depresją . Mi ciągle gadają , że jestem leniem, że mam się zabrać do roboty a wszystko minie. Nawet wspominam , że poszłabym do psychiatry to na to mi mówią "a po co?". Nikt mnie nie rozumie, nie chce pomoc nie wspiera i tak w tym tkwię o paru ładnych lat. Sama nie mogę się zabrać w sobie, nie mam motywacji, tylko ciągły strach lęk i wielkie kompleksy odnośnie własnej osoby czy to fizyczne czy też intelektualne. Może doszukuję się depresji a może po prostu jestem głupia i czuję to dlatego też boję się iść do pracy.......ech life is brutal, gdyby nie dziecko nie byłoby mnie tu. Czasem myślę, że byłoby jej lepiej w innej rodzinie bo ja nie potrafię jej niczego dać, ani wakacji , ani głupiego basenu

Odnośnik do komentarza
Gość Piotr Mariusz Bruno

TakaJedna80
Poważne problemy z koncentracją i pamięcią; duży strach przed podejmowaniem ważnych decyzji, obojętność co do spraw mniej istotnych; ciągły przymus wykonywania codziennych obowiązków nie nagradzanych satysfakcją; brak celu, inspiracji, natchnienia, motywacji; obojętność dotycząca własnej osoby, przekonanie o niskiej wartości swojej osoby i życia; problemy ze znalezieniem właściwego rozwiązania dla przeróżnych sytuacji lub brak jakiegokolwiek pozytywnego rozwiązania; problemy ze snem, często nieświadome; ciągłe przemęczenie, brak sposobu na odpoczynek; niezdolność do czerpania radości z czegokolwiek; nasilenie bólów zwłaszcza głowy i karku; ogólna irytacja, rozdrażnienie; większe problemy z wyleczeniem choćby zwykłego przeziębienia - ojej zapalenie jelita grubego! A skąd ta dziwna choroba się wzięła? Nie wiadomo - odpowiada lekarz; i tak dalej aż do znudzenia i zniesławionych myśli dotyczących zejścia z tego padołka.
Jeżeli odczuwasz choćby połowę tego co powyżej to zdecydowanie udaj się choćby do psychologa, żeby ta osoba mogła Cię pokierować dalej. Jeżeli nie potrafisz sama sobie z tym poradzić, to poproś kogoś, o umówienie dla Ciebie wizyty, zbierz się i idź. Ja nie potrafiłem samodzielnie.
Jesteś kobietą, więc dosyć łatwo będzie Ci ukierunkować swoją energię i motywację na dziecku.
Nie obwiniaj się za to co się z Tobą dzieje. Jeżeli to jest depresja (to może być coś zupełnie innego, choćby załamanie po jakiejś tragedii), to nie sądzę, żebyś potrafiła znaleźć sobie pracę, która Cię nie dobije jeszcze bardziej. Autoagresja związana z depresją to bardzo wszechmocny mechanizm wpływający na decyzje.
Nawet jeśli tylko doszukujesz się depresji w swoim zachowaniu to jest to i tak wyraźny sygnał, że trzeba coś z tym zrobić. Samo nie przejdzie a za jakiś czas będzie jeszcze gorzej. Możliwe, że wystarczy jedynie psychoterapia.
Głupia na pewno nie jesteś :). Taka osoba nie potrafiłaby siebie obwinić o przypadłość głupoty i z zasady ma zbyt dużo szczęścia, żeby znaleźć się pośród takich problemów.
Ani wakacje, ani basen czy zabawki nie są najważniejsze dla dziecka. Najważniejsza jest Twoja miłość, staraj się ją okazywać.
Nie licz za bardzo na to, że ktoś będzie Cię rozumiał. Naprawdę trudno jest znaleźć osobę, która powstrzyma się od oceniania i potrafiłaby SŁUCHAĆ. Ludzie z natury to dosyć przygłuche istoty i trzeba głośno krzyczeć żeby Cię w ogóle usłyszeli ... a rozumieć... sama wiesz jak to jest z tym rozumieniem.
Twoje dziecko daje Ci siłę i powstrzymuje przed zrobieniem głupstwa właśnie dlatego, że Ciebie potrzebuje taką, jaką jesteś. Jedyne co musisz zrobić to zadbać o siebie a reszta sama się ułoży. Później zobaczysz o ile łatwiej jest podejmować decyzje, czy znaleźć pracę. Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza

"proszę o pomoc w uzyskaniu informacji i ewentualnego wyjazdu do kraju gdzie mogłbym umrzeć w sposób ludzki. moim pragieniem jest zycie ale takie jak do operacji w zdrowiu,z depresji mozna sie podzwignac ale gdy ma sie opieke nie jest sie samemu nie mieszka sie samemu i jest sie przynajmniej w dostatecznym stanie zdrowia"

Panie Mariusz, pan Jerzy jasno sprecyzował swoją prośbę jak widać..Chce uzyskać informacje dotyczącą krajów w których mógłby dokonać prawnie eutanazji...albo jeśli już nie ta eutanazja to on chce żyć w zdrowiu jak przed operacją..Może mu pan w tym pomóc ? Przecież prosi o pomoc konkretną..albo eutanazja albo zdrowie i to fizyczne i to psychiczne pewnie też. A już tak poważnie powtarzając się niestety ale muszę jak widzę...Pan Jerzy poprostu nie chce pomocy..ON NIE CHCE pomocy, a już na pewno takiej jaka jest mu potrzebna, jaka jest niezbędna żeby mógł w miarę jakoś funkcjnoawać w tym świecie więc o czym tu mówić więcej ? Wie pan ile już ludzi do niego pisało przez ten rok ? Ciągle piszą do niego to samo bo on niezmiennie to samo..IDŹ do psychiatry, psychoterapeuty..A on co na to ? W jednej ze swojej wypowiedzi napisał, że niektórzy psychoterapeuci mogą zrobić z ludzi 'wampa" tak jak jeden z nich zrobił z jego Izą..( w jego pojęciu pani psychoterapeutka jest winna bo kazała odejść Jego Izie od niego )itd. Z boku patrząc oczywiste wydaje się, że dziewczyna pewnie się ratować musiała bo zobaczyła, że Jerzy jest chory psychicznie ( może nawet nie chodzi tylko o depresję), że tak dalej nie może..Rozumiem ją jak najbardziej gdyby tak było..Jak widać ( o ile to prawda ) ona sama w jakiś sposób przyczyniała się, że Jerzy trafil do szpitala psychiatrycznego..W jego pojęciu, chorego psychicznie człowieka bo zdrowy człowiek w życiu by czegoś takiego nie napisał "zamknęła go tam"..No jasne..I znowu obiektywnie rzecz ujmują, zdaje sobie pan z tego sprawę, że stan Jerzego musiał być na tyle poważny, że to pewnie z POMOCĄ tej dziewczyny tam trafił...Chce Pan go ratować dalej proszę bardzo..Może pan będzie pierwszym co byłoby super, nie ukrywam, że też nie ukrywam, że w to wątpię..Bez leków wydaje mi się Jerzy nie wyjdzie z tego, bez terapii..Ma swój świat w którym sobie jest, a z którego tylko on może wyjść dzięki tej jednej decyzji "Wstaję i idę do lekarza i nie odejdę od niego póki stanę na nogi i zacznę żyć, mówić myśleć logicznie i racjonalnie..Póki inni z boku tego nie potwierdzą.." Powtórzę jeszcze raz..To co się dzieje DZISIAJ z Jerzym to jest jego decyzja..Jeśli chodzi to tu to tam ( telewizja ) i pisze ciągle już tyle o tym samym ( proszę sprawdzić w google) to znaczy, że jednak ma czas i siłę żeby coś zrobić..Szkoda tylko, że przeznacza te siłę i czas na coś co tego zdrowia i szczęścia mu w życiu nie przyniesie..Ale on DOSKONALE WIE co ma zrobić, co powinien..Na ale ja mu tej pomocy na jaką czeka tj.opowiedzieć o kraju w którym dokonuje się prawnie eutanazji ( może sobie sam przecież sprawdzić w necie) przywrócić mu zdrowie i żeby ludzi miał wokół..tego mu dać nie jestem w stanie..On sam musi o to zawalczyć ale na tej drodze jaką sobie wybiera to może tylko jakimś cudem Boskim może mu się uda to znaleźć.. Jeśli Jerzy leczyć się nie bedzie, jak sam Pan wie, ludzi nie będzie miał wokół bo ludzie chcą żyć..nie są lekarzami..chcą rozmawiać konkretnie, chcą się rozwijać..Na chwilę może posłuchają, zatrzymają się obok niego ale na chwilę bo od razu się zorientują, że Jerzy potrzebuje profesjonalnej pomocy specjalistów a nie tylko obecności drugiej osoby i od czasu do czasu jakiegoś dobrego słowa wsparcia. Jerzy tak poprostu wybiera..On to swoje "DZISIAJ" tak SAM WYBIERA..Ma siłę i czas na tyle żeby zacząć iść mądrą..a że idzie swoją...No cóż..

Odnośnik do komentarza

I jeszcze słowo dodam..
Ktoś tu napisał wyżej, ( zresztą ja też dużo wcześniej i kilka innych osób), że w opowieściach Jerzego, za przeproszeniem parafrazując, "nic nie trzyma się kupy"..Właśnie...Informacje, które podaje Jerzy są tak absurdalne, niedorzeczne, że od razu zapala się czerwona lampka u zdrowo myślącego człowieka i pojawiają sie dwie myśli, które moim zdaniem sa jak najbardziej na miejscu..albo to jest człowiek POWAŻNIE ZABURZONY PSYCHICZNIE do którego racjonalne argumenty nijak docierają albo jest tp zwykłe oszustwo cynika..Raczej odrzucam to drugą ewentualność z powodu, którego gdzieś tam wyżej napisałam. Zostaje ta pierwsza opcja..I widzę, że Jerzy żyje sobie swoim życiem dość zgrabnie i bardzo "ładnie" i umiejętnie umie wprowdzać w swój świat innych..Nie sądzę żeby cynicznie..ale zaburzenia psychiczne, które mogą przybrać postaci różne go do tego pewnie "prowokują"..I ja i my wszysyc tu na tym forum i inni sprzed roku i przez ten rok daliśmy się wciągnąć w jego świat z naturalnych odruchów serca, ale ma to jakiś sens ? Gdyby to może była tylko depresja to może jakiś sens by to miało..Ale Jerzy ewidentnie ma swój świat dużo dalej lężący od naszego swiata niż świat depresji..I przepraszam za to słowo "tylko", które mogło urazić innych, którzy cierpią może okrutnie na tę chorobę..Chodziło mi o podkreślenie różnicy tym słowem miedzy tą chorobą, która jest straszna ale która jednak nie niszczy aż tak logicznego myślenia, jakiegoś "fałszu", irracjonalności, infantylizmu jakie widać w wypowiedziach Jerzego

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...