Skocz do zawartości
Forum

Jak sobie poradzić z nową dziewczyną byłego chłopaka?


Gość zawiedziona22

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zawiedziona22

Witam, czy wie ktos jak poradzic sobie z widokiem osoby na ktorej nam zalezy z inna? Bo ja juz nie mam sily tego wszystkiego wytrzymac, nie daje rady... Wczoraj dowiedzialam sie, ze jego kumpel i brat sa za tym zeby byl z tamta bo podobno fajna dziewczyna ale co ze mna?? Czemu on mnie tak szybko wymienil, zapomnial?! Boje sie ich widoku razem... Jak sie wtedy zachowac, zeby "bylo ok i pokazac ze mi nie zalezy"... Ratunku!

Odnośnik do komentarza
Gość schizolove

1. Unikać
2. Zaakceptować

Jeśli wybrał inną to i tak nie byłby/ nie był z Tobą na tyle szczęśliwy, by opanować żądzę i nie odejść do innej. Wiem, że to przykre co Ci piszę, ale gorzko czasem smakuje życie. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Na pewno dasz radę. Nie zwracaj na nich uwagi,nie pokazuj,ze nie akceptujesz ich związku mimo tego nawet,ze wlasnie tak jest. Nie daj im pożywki. cZemu tak interesuje Cie ten chlopak skoro wybrał inną? Traktuj to jako przeszłość,niech robi co chce a Ty też bądz szczesliwa z kims innym.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość zawiedziona22

Nie umiem od tak przestac sie interesowac nim to tak szybko nie mija a bynajmniej nie mi bo ja nie umiem tak z kwiatka na kwiatek, ze nie ten to inny, mam niestety tak ze jestem dosyc "wybredna" tzn,trudno mi sie do kogos tak na powaznie przekonac ale jak juz to zrobie to wtedy moglabym zrobic wszystko dla tej osoby no i wiadomo tak szybko mi potem nie chce przejsc, chyba za bardzo emocjonalnie tak do tego podchodze ale nie wiem jak sie tego pozbyc bo to mnie meczy,moglabym miec juz nie jednego wiem o tym i zdaje sobie z tego sprawe ale nie umiem ulozyc sobie z tym co mi zalezy na nim... I nie jestem nastolatka co ma 15 lat, mam juz 20 i wiem co to znaczy facet...

Odnośnik do komentarza

A może spojrz na to z innej strony, skoro tak szybko zapomniał o tobie posłuchał głupie rady kolegów rodzenstwa to nie byłaś ważna dla niego. Zrobił to bez przyczyny czy coś się zdarzyło?
To jest bardzo cieżkie ale moze jakaś praca wyjazd ze znajomymi siłownia, basen? czasem to pomaga? idz do fryziera ? spraw sobie przyjemność

Odnośnik do komentarza
Gość zawiedziona22

Chodzi o to ze wszystko bylo ok potem ja mu napisalam kiedys ze jak ma pisac do mnie z nudow to lepiej niech wcale nie pisze ale chodzilo mi o ten dzien bo bylam zdenerwowana a nie ze juz wgl.ma tego nie robic, potem wszystko troche przycichlo juz tak nie pisalismy ze soba codziennie niedlugo po tym byl na weselu z nia i tak podobno po tym weselu tak sie zaczelo ze pisala do niego co tam slychac, jak w pracy i sie zaczelo. Bylam u fryzjera, cwicze, spotykam sie ze znajomymi ale to ciagle nic bo na chwile jest ok ale itak podczas tego wszystkiego on siedzi mi w glowie. Mamy nawet wspolnych znajomych i rozmawialismy o nim wczoraj o jego zachowaniu i oni sami powiedzieli ze sie dziwia czemu on ma taki dziwny charakter i ze go nie rozumia a o tej dziewczynie tak powiedzieli bo oni nie wiedzieli ze miedzy mna a nim tak daleko zaszlo bo mysmy nie pokazywali ze mamy cos do siebie przed nimi.. To jest takie chore wszystko chcialabym juz zamknac ten rozdzial ale on sie strasznie za mna ciagnie...

Odnośnik do komentarza

Moze cos mu odwaliło. daj mu czas kompletnie sie odizoluj od niego choc wiem to jest bardzo tudne nie pisz nie dzwon nic zeby zobaczyl ze masz wyrabane na niego ze sam musi walczyc. czasem kolesie tak maja o pozniej z podkulonym ogonem wczaraja...

Odnośnik do komentarza

Moze cos mu odwaliło. daj mu czas kompletnie sie odizoluj od niego choc wiem to jest bardzo tudne nie pisz nie dzwon nic zeby zobaczyl ze masz wyrabane na niego ze sam musi walczyc. czasem kolesie tak maja o pozniej z podkulonym ogonem wracaja...

Odnośnik do komentarza
Gość zawiedziona22

Tak wlasnie zrobilam juz sie do niego wgl.nie odzywam chce zeby sam to zrobil w co teraz watpie bo jak z tamta jest chyba ze potem choc mi juz moze do tego czasu przejsc. Ale nie rozumiem czemu sie przestal wgl.odzywac skoro mielismy bardzo dobry kontakt ze soba rozmawialismy na kazdy temat bylismy jak przyjaciele a teraz nawet nie napisze od czasu do czasu ja rozumiem ma dziewczyne ale czy nie moze czasami odezwac sie do kolezanki? Moim zdaniem on zle robi bo tak zazwyczaj jest ze jak sie nie ma nikogo to dobrzy sa przyjaciele, znajomi a jak sie juz jest z kims to sie o nich zapomina jednak na dluzsza mete chyba tez tak byc nie moze bo potem jak zerwie z ta osoba i bedzie chcial wrocic do swojej ekipy to moze byc juz za pozno bo nie kazdy to zrozumie jak on robi, bo w czym znajomi przeszkadzaja jak sie kogos ma.. No ale jak juz nawet jego znajomi go nie rozumia to ja chyba tym bardziej... Jedynie szkoda mi tej fajnej znajomosci ktora byla miedzy nami:(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...