Zmiana o mieszanej echogenności na przydatkach

[Gothica]

Dzień dobry!
Robiłam USG jamy brzusznej.Wszystko jest ok.Tylko niepokoi mnie jedno zdanie w opisie :
"W ok lewych przydatkach(ew. tylna ściana macicy)widoczna nieregularna zmiana o mieszanej echogeniczności o dł ok. 49 mm".
Co to może znaczyć ?

[muzyka]

może jakaś torbiel albo cysta. Najlepiej to idź z tym do lekarza.

[Gothica]

Lekarz który robił usg powiedział że to nie torbiel.
Szczerze mówiąc mnie przestraszył bo użył słów "niepokoi mnie to","tego tam nie powinno być","nie wiem co to jest","to jest dziwne","koniecznie musi Pani iść ginekologa".
Zapisałam się do mojego ginekologa na pierwszy wolny termin, ale to jeszcze ponad dwa tygodnie...
Do tego czasu sobie uroję że umieram ;).

[Deszczowa Piosenka]

a nie możesz przyspieszyć wizyty? Albo wepchnąc się w kolejkę. Mój ginekolog przyjmuje czasem nawet jak się nie zapiszesz jeśli jest to coś pilnego

[Gothica]

Nie mam kiedy...
Dodam że w opisie jest "Obie nerki prawidłowiej wielkości, w prawej nerce cechy dyskretnego zastoju w UKM,bez konkrementów."
Co do tego to Pani dr która wykonywała USG powiedziała że to nic takiego, że u młodych osób tak może być.

[Lek. Jacek Ławnicki]

Witam!
W celu ustalenia rodzaju zmiany konieczne jest rozszerzenie diagnostyki. Początkowo o badania obrazowe (CT, MR). Proszę udać się na umówioną wizytę u ginekologa. Specjalista zadecyduje o dalszym postępowaniu.

[Gothica]

Byłam u swojego ginekologa.Dalej nic nie wiem.Robi się to niepokojące.
Moja Pani dr zrobiłam mi usg i sama nie wie co to jest.Dała mi skierowanie do szpitala na konsultacje...
Kazała zrobić badanie CEA i CA125 przed wizytą w szpitalu.Zrobiłam i wyniki są następujące:
CEA: 1,19 ng/ml (to jest w normie)
CA125 : 62,00 U/ml gdzie maximum to 35
Co to może znaczyć?
Do tego teraz dostałam okresu, na początku miał brzydki zapach.Teraz już jest w normie(oprócz tego że jest obfity,bardzo boli mnie brzuch i okolice krzyża-zawsze miałam bóle, ale teraz są silniejsze). Zanim trafię do tego szpitala minie kilka dni bo na razie nie mogę.Do tego nie wiem czy czekać aż okres się skończy i iść czy nie czekać?

[Gothica]

Byłam w szpitalu na konsultacji.Dalej nic nie wiem.
Mam przyjść po miesiączce na usg.Lekarz powiedział że na razie nie chce mnie straszyć operacją.
Kolejny lekarz który się pytał czy biorę tabletki antykoncepcyjne bo moje jajniki wyglądają jakbym brała i się dziwią że nie biorę.
O co w tym chodzi?
Co to znaczy że jajniki wyglądają jakbym stosowała antykoncepcję hormonalną której nie stosuje?Ta zmiana nadal jest, tylko nie wiem czy urosła czy coś.Nic nie wiem, wynik z badania ze skierowaniem od mojej dr został w szpitalu bo stwierdzono że to ich dokumentacja.Nawet nie przeczytałam co tam napisał.

[Gość tui]

a dlaczego tych wszytskich pytań
nie zadasz lekarzom podczas wizyty
nie moze byc tak ze wychodzisz z gabinetu
nic zupełnie nie wiesz
i biegniesz konsultowac to w necie

Lekarz od tego jest zeby pacjentowi udzielic wyczerpującej informacji,
niestety czasami sam z siebie tego nie robi,
ale trzezba egzekwowac swoje prawa

życzę zdrowia

[Gothica]

Niestety większość lekarzy wpada w rutynę i za wiele nie tłumaczą pacjentowi.
Tak też było i w tym przypadku.Zadawałam pytania, ale lekarz się spieszył i nie był zbyt rozgadany.Odpowiadał mi w sposób nie wiele wyjaśniający jak np na pytanie "Nie biorę środków hormonalnych.Dlaczego Pan i inni lekarze o to pytają?" odpowiedział "Bo jajniki wyglądają inaczej kiedy kobieta bierze tabletki antykoncepcyjne i inaczej kiedy ich nie przyjmuje.".Ja jako pacjentka nie wiem jaka to różnica i jakie mogą być konsekwencje tego że moje jajniki wyglądają inaczej.
Jeśli lekarz nie tłumaczy to człowiek próbuje się czegoś dowiedzieć w jakikolwiek sposób.Zasięga informacji w internecie, na forum bo może ktoś miał podobny przypadek i jest w stanie w mniej lub bardziej wiarygodny sposób coś wyjaśnić.