Chęć wywołania śmiertelnej choroby

[Gość marta10]

słyszałam dziś dziwny przypadek: osoba nie chce żyć ale boi sie samobójstwa więc postanawia opalać na słońcu znamię, które ma od urodzenia. Myśli, że dzięki temu złapie czerniaka, przez którego umrze śmiercią naturalną i nie będzie, że to samobójstwo... co to może być za objaw?/;/

[Gość Lebiotka]

Głupota nie boli. Tak szczerzę, to najgłupszy sposób o jakim słyszałam, nie ma nic przyjemnego, szybkiego i bezbolesnego w umieraniu na czerniaka. Agonia może trwać długie miesiące jak nie lata, więc jeśli komuś chodzi o samobójstwo to dość długotrwały i szczególnie bolesny sposób wybrał. Wydaje mi isę że jeśli ktoś tak robi to jedyne co chce osiągnąć to zainteresowanie swoją osobą, współczucie, pochylenie się nad nim i okazanie mu zainteresowania i współczucia.... tu nie chodzi o skończenie swojego żywota bo są na szybsze sposoby ale o bycie zauważonym.

[Gothica]

A ja myślę że ta osoba może wewnętrznie cierpieć.
Nie szuka współczucia.Może mieć np rodzinę na której jej zależy, którą kocha.Mimo to nie chce żyć, ale też nie chce sama sobie odbierać życia.
Może chce umrzeć "śmiercią naturalną" bo tak jest wygodniej.Nikt nie będzie mówił samobójca tylko po prostu ta osoba zachorowała i nic się nie dało zrobić.Nikt nie miałby żalu.
Może to być objaw np depresji.
Nie musi to być potrzeba zwrócenia na siebie uwagi...

[kwiatuszek2]

To wygląda jak depresja, problemy psychiczne.

[Gość Nefrete]

moim zdaniem takie postepowanie jest śmieszne... Osoba chyba nie wiem jak bolesną i długotrwałą chorobą jest czerniak. może i cierpi ale chyba niezdaje sobie sprawy z tego co robi, sobie swojej rodzinie i nie zgadzam się, że jej na rodzinie zależy....gdyby zależalo to by nie chciała umrzeć i to w taki sposób

[Gothica]

A może ta osoba chce umrzeć w cierpieniu, za to że nie chce żyć?Może myśli że to byłby taki rodzaj kary za to?
Wiem że to jest dziwne, ale nie wszystko w życiu jest proste i zrozumiałe...

[Kaśka098716191918]

Hmm... jeśli ktoś nie chce faktycznie żyć to mysle sobie ze tego czerniaka to chce zlapac.. pod publiczke.
Skoro o takim czyms slyszalas, to napewno pod publiczke.
No bo o samobojstwach juz nie pisza, a o checi wywolania smiertelnej choroby - taa, to już news.
Ale z drugiej strony - może być to osoba gleboko wierzaca, bo jak nam Pismo mówi - człowiek po samobójstwie nie idzie do nieba. Ale w sumie narazajac się na chorobę - to tez jest zle..
Ciezka sprawa. Ale to czy tak czy tak - Głupota!

[Tarja]

Ale przecież świadome narażanie się na raka jest samobójstwem tylko długotermiowym. To tak jak podtruwanie się codziennie, aby osłabić organizm aż sam zgaśnie, ale przyczyną jest przecież samodzielna ingerencja w organizm i zaburzenie jego zdrowego funkcjonowania. To też jest samobójstwo, jakby nie patrzeć :)
Uważam, że to jest infantylne, żeby nie powiedzieć głupie.
Jestem wegetarianką, nie jem mięsa, ale kurczaka w panierce zjem bo to kotlecik nie mięsko :p

[Gość stess]

Taaa, jest to głupie. Ale wieszanie się na klamce, czy łykanie leków popijając alkoholem, albo też...itd, też jest głupie. A jednak ludzie się zabijają.
Tak, jak było napisane powyżej ;nic w życiu nie jest proste i zrozumiałe do końca. Trzeba być w skórze drugiego człowieka,żeby zrozumieć. Możliwe? Nie, niemożliwe.
Depresja...

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Moim zdaniem, takie jej działanie może być wołaniem o pomoc. Ta osoba nie chce żyć, ale nie chce też już w tej chwili umierać, gdyż może mieć nadzieję (nawet niewielką) na to, że jej życie ulegnie zmianie. Ale są to jedynie spekulacje - czy wiesz coś więcej na temat tej osoby?
Pozdrawiam