Częste obrażanie się

[Kwiatuszeek]

mam problem z tym, że często się obrażam i nie umiem przyjąć krytyki, mój Narzeczony w żartach powiedział mi, że chodzę w szmatach a ja obraziłam się na Niego i jestem zła, że nawet w żartach mógł tak powiedzieć, a przecież mnie kocha i docenia moje piękno. Nigdy nie było mnie stać na markowe rzeczy ale nigdy też nie chodziłam w brudnych czy podartych rzeczach. Jest mi po prostu przykro...

[Adamek21]

Postaw się w jego sytuacji. Bardzo ważne to jest. Przemyśl dokładnie co może on sądzić i uważać. Ale najważniejsze jest to,że narzecozny powinien akceptować Cie taką jaką jesteś,nie jak sie ubierasz. Porozmawiaj z nim i powiedz mu wszystko. Być może to nie ten jedyny a być może się uda. Pozdrawiam ciepło

[franca]

No daj spokój, Kwiatuszeek! Przecież sama wiesz, że to miał być żart! I nie był wcale chamski, wulgarny, obraźliwy. Nic z tych rzeczy! Wiesz ile razy moi znajomi, przyjaciele czy rodzina żartowali sobie ze mnie w dokładnie taki sam sposób?;DDDDD Jakbym miała sie takimi, z przeproszeniem, pierdołami przejmować, to nic innego bym nie robiła. A Tobie nie szkoda na to czasu? Daj sobie z tym spokój, nie zatruwaj sobie zycia takim przejmowaniem się i obrażaniem. Ciesz się życiem, bądź szczęśliwa ze swoim chłopakiem. No i w sumie wiesz, związek to poważna sprawa, ale miejsce w nim na żarty również musi się znaleźć.;)))

[Kwiatuszeek]

Dzięki Franca, masz racje, głupio się zachowałam i już go przeprosiłam, to ja mam problem a nie On. Popracuje nad tym. dzięki

[franca]

Spoko;)
Dużo szczęścia Wam Życzę:)))

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Kwiatuszku nabierz trochę dystansu do samej siebie, wzmocnij samooceną oraz naucz się konstruktywnie reagować na krytykę - tak, abyś umiała bronić swoich racji, a nie raniła innych.
Wskazówki i ćwiczenia znajdziesz w książce Marii Król - Fijewskiej "Stanowczo, łagodnie i bez lęku".
Pozdrawiam