Skocz do zawartości
Forum

Dwa razy wykorzystana ta sama prezerwatywa a ciąża


Gość Anonimkaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonimkaaa

Witam, pare dni temu na pewnym forum zamiescilam ten o to post

"Witam, 5 dni temu odbylam stosunek ze swoim partnerem, uzywalismy prezerwatywy i on doszedl poza mna. Odlozylismy zuzyta gumke na chusteczke poniewaz nie chcialo nam sie jej od razu wyrzucac (lenistwo ), jednak po jakichs 20 minutach znowu nabrala nas chec, a z racji tego ze nie mielismy juz gumek, zrobilismy cos (i przyznaje sie do tego) nie do konca madrego. Postanowilismy uzyc tej samej prezerwatywy raz jeszcze, wyplukalismy ja, wymoczylismy w goracej wodzie i ponownie wyplukalismy, po czym przystapilismy do stosunku. Nie doszlo do ponownego wytrysku, a wtedy prawdopodobnie mialam dni nieplodne. Mimo to caly czas sie zastanawiam czy moglo dojsc do zaplodnienia, badz tez jak bardzo ryzykowne byly to dzialania. "

Otrzymalam odpowiedz ze nie moglo dojsc do zaplodnienia, jednakze martwie sie, bo okres spoznia mi sie juz o dwa dni, a co do tych dni nieplodnych sama nie jestem pewna, mogly to byc rowniez prawdopodobnie plodne, ale przeciez nie bylo zadnego bezposredniego kontaktu, poza tym sperma byla slabej jakosci bo to byl 3 wytrysk jego... Tylko co jezeli warstwa zewnetrzna prezerwatywy byla ta ktora wczesniej kumulowala nasienie (Mogl ja wywinac na druga strone podczas wyjmowania) ? A sama prezerwatywe naprawde wygrzalismy, oplukalismy kilka razy z obu stron a ja nadal sie martwie ze mogly tam zostac jakies plemniki, boje sie... :(

Odnośnik do komentarza
Gość Anonimkaaa

Boje sie troche po niego isc, jestem dosyc mloda i poza tym slyszalam ze to wcale nie sa takie pewniaki. Tez wydaje mi sie ze szansa jest minimalna, ale okres mi sie bardzo rzadko spoznia i dlatego od razu tak panikuje :<

Odnośnik do komentarza

:) nie wiem ile masz lat ale wydaje mi się że lepiej chyba wiedzieć że jest się w ciąży niż zrobić jakąś głupotę która może zaszkodzić dziecku.
Masz racje testy pewniakami nie są. Częściej pokazują że się nie jest niż że jest(w sensie błędu). Jedynym pewniakiem jest wizyta u ginekologa ale to chyba bardziej krepujące niż wizyta w aptece.
Jeżeli się krępujesz iść do apteki i kupić test to wyślij swojego chłopaka po niego w końcu on tez jest poniekąd sprawcą tego zakłopotania :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...