Jak poznać fajnego faceta?

[Gość nineczka]

chcialabym poznac jakiegos porzadnego goscia,ale mi sie nie udaje jakosc-wychodze z domu na basen na silowni cwicze od 5 lat i nic,zastanawiam sie nad zmiana silowni-tylko czy jest sens-zaczac chodzic na nowa obca silownie tylko dlatego ze moze tu kogos poznam dla siebie ,czy moze nic nie robic ,zostawic jak jest ,a facet sam sie znajdzie kiedys?tylko ze ja mam 40 lat jestem po rozwodzie a dzieci nie mam

[SickAngel]

Przecież basen czy siłownia to nie jedyne miejsce gdzie można poznać kogoś.
To,że masz tyle lat,nie znaczy,że nikogo już na swojej drodze nie spotkasz.
Zacznij się udzielać towarzysko,jesteś wolną kobietą,wiesz co lubisz. Idź gdzieś ze znajomymi. Na pewno jesteś atrakcyjna,zadbana i wiesz czego oczekujesz.

[Gość nineczka]

wlasnie ze ja nie mam znajomych co udzielaja sie towarzysko ,wiec jedyne dla mnie miejsca to silownia i basen ,przez to ze mam ograniczone pole dzialania nie moge nic poradzic,zresztamezczyzni w mym wieku nie chca sie wiazac a ci co by chcieli-nienadaja sie do tego heheh,,,tak juz jest

[Gość Tallulah]

wyjdź z koleżanką na tańce do klubu w moim mieście są kluby gdzie chodzą ludzie w różnym wieku, a to najlepsze miejsce aby kogoś poznac albo spróbuj w necie np na facebooku

[Gość kalafior343430]

Zapisz sie na kurs tanca np. rumba, tango. To bardzo seksowne tance. Moze dadza ci fajnego partnera i cos zaiskrzy?

[Krzysztof.W]

5 lat coś długo...swego czasu spotkałem się z określeniem że mężczyzna wiele zyskał przy bliższym poznaniu,może twoja ocena do szukania partnera nie jest taka do końca oczywista?

[Gość nineczka]

niby sie mowi-nie siedz w domu wyjdz i co z tego,na takich kursach tanca przewaznie sa mlodzi ludzie ,a ja 25 latka nie chce ,dlatego wlsanie ze na swej silowni nie ma nowych ludzi ,sa zawsze ci sami,a gdy pojawiaja sie nowi to sa to dzieci-18 20 lat,bo to nie jest jakas wielka silownia gdzie caly czas przychodza nowi ,dlatego nikogo nie poznaje ,z innej strony wydaje mi sie to troche glupie aby rezygnowac ze swojej silowni ,tylko po to aby na nwoej rozgladac sie za jakims facetem i tacy mezczyzni moga widzec po mnie ze np jestem zdesperowana i tez zle to wyglada,ja sie duzych silowni boje bo musialabym miec odwage pojsc na nowa inna ,a tam juz inny klimat ,nie tak swojski jak na tej gdzie ja uczesczam

[Naiwny]

Co się tak uparłaś na tę siłownię. Ja jakoś bym nigdy tam nie szukał partnerki. Najciekawsi faceci mają swoje pasje, trudno trafić :). Poszukaj czegoś co Cię interesuje - jest szansa spotkać kogoś o podobnych zainteresowaniach.

[Gość NowaEra]

sluchaj a zrob cos szalonego.pojdz sama do jakiegos lokalu na kolacje czy deser,ubierz sie fajnie ladnie dla siebie i powiedz sobie ze randka dzis ze robisz sobie randke sama ze soba. sprobuj to zrobic i zobaczysz jak sie poczujesz. moze gdzies bedzie siedzial ktos fajny, potem zawsze mozesz wskoczyc na ulbionego drinka usiazc czy barze i byc czarujaca...zobaczysz co sie bedzie dzialo,potem wroc do domu kapiel przy swiecach i pod koldre zobaczysz swoj usmiech i pomysly przyjda same co dalej. ale idz sama nie z kolezanka i usmiechaj sie do facetow nawet jak stoisz na przystanku to jest super sprawa> powodzenia :)

[laurette]

Wychodzenie w rózne miejsca,internet,znajomi,ulica,uśmiech na twarzy,bycie sobą zawsze i wszedzie - to chyba najprostsza metoda.

[Gość Marzena-25]

ja jakoś nigdy nie mogłam w klubie odnaleźć żadnego fajnego faceta, po kilku niepowodzeniach założyłam sobie konto , byłam już nawet na kilku randkach, ale jakoś to nie było to czego szukam. Więc czekam dalej :)