Strach przed tyciem

[hdorha]

mam problem z wagą ważę około 80 kilogramów mierzę metr sześćdziesiąt pięć i nie umiem poradzić sobie z tym bo mam ciągły głód którego nie umiem w żaden sposób kontrolować mimo tego że ćwiczę to czuję że zaraz muszę zjeść! nadodatek teściowa nazwała mnie grubą i przechwala się że jest odemnie dużo szczuplejsza takie rywalizacje doprowadzają mnie do załamania! od trzech miesięcy( po poronieniu) zamiast schudnąć ciagle mi przybywa jak na złość! nadodatek teściowa przyniosła mega gruby i duży sweter i powiedziała że się w niego nie wcisne a na nią bedzie za wielki... to zabolało. dlaczego ona nie zrozumie że mam trudności z odchudzaniem. boję się że z 80 kilo zrobi sie 100:( teraz próbuję mega głodówkę nic nie jem oprócz picia kawy i zielonej herbaty:( mam teraz łzy w oczach bo czuję strach że bedę wyglądać jak szafa:( dlaczego nie mogę schudnąć?! starałam się używać różnych diet i oszukiwać organizm zdrowymi dietami lecz ciągle wagi mi przybywa:( próbowałam już nawet jeść mniej ale 5 razy dziennie... i nic... boję się też że to jakaś choroba wczoraj ważyłam około 80 a dziś 83 na czczo:( proszę pomóżcie może Wy umiecie mi doradzić:(

[Gość Mała__Mi]

to nie możesz coś powiedzieć teściowej? Ciętą ripostę jej posłać w stylu mamie to i tak już nic nie pomoże...
A co do Twoich problemów z wagą - to czy robiłaś badania na tarczyce i hormony płciowe? Bo może Twoje niepowadzenia wcale nie są Twoją winą tylko jesteś chora. Zrób te badania i zobacz co CI wyjdzie. A teściową się nie przejmuj, one tak mają, wredotyzm dostaje w pakiecie razem z mężem:)

[hdorha]

właśnie byłam u lekarza hormony są w normie a tarczyca też ( robiona tsh 3 generacji):( oraz cukier genialny
mój apetyt wzrasta jeśli jem więcej owoców po warzywach też:( nie chcę skończyć jak tłusta jak boleron bo mnie to wykonczy. ile razy kładłam się spać głodna to w nocy skręcało mi kiszki z głodu. nie kupuję już środków odchudzajacych- nie pomagają... zielona herbata podrażnia mi przełyk i czuję jak kwasy żołądkowe idą aż do gardła:( co mi jest w koncu:( byłam u lekarza a on załamuję ręce bralam tez antykoncepcję hormonalną rzuciłam bo przytyłam 5 kilo!

[Igraszka]

a próbować zapisać się na jakiś aerobik? fitness albo coś w tym stylu. może wyciągnij koleżankę to we dwójke zawsze raźniej będzie?

[Gość OLaaaaaa]

Hej!
Na pewno zupełnie wyklucz coś takiego jak głodówka - to normalne, że później będziesz jeść więcej, bo organizm będzie chciał nadrobić. Ułóż sobie plan 3 podstawowych posiłków (zdrowych!!) na przykład: 1) śniadanie - owsianka z siemieniem lnianym na chudym mleku, 2) obiad - pierś z kurczaka usmażona bez tłuszczu lub przyrządzona na parze z małą ilością kaszy gryczanej lub brązowego ryżu (mniej niż pół torebki), 3) kolacja - świeża surówka (np sałata, pomidorki, kawałek chudego twarogu pokrojony w kosteczkę, bez żadnego majonezu, ew jako sos możesz użyć jogurtu naturalnego) ja często na kolację jem chudy twaróg z startym ogórkiem i kiełkami. Bardzo polecam zrezygnować z soli - ja wiem, ze się da. Jako przekąski między posiłkami proponuję - między śniadaniem, a obiadem duże jabłko, między obiadem a kolacją np garść pestek dyni lub mały jogurt (najlepiej naturalny, owocowe zazwyczaj są słodzone.. nie daj się zwieść małą ilością kalorii! Te jogurty typu light zazwyczaj mają dużą ilość słodzika, ktory jest niezdrowy, a ważne żeby Twoja dieta była zdrowa). Wiem, że na początku będzie ciężko, bo mimo że na takiej diecie absolutnie nie powinnaś być głodna, to wiem, że duże zmiany zawsze ciężko jest wprowadzić w życie. Oprócz tego pij dużo wody, zielonej i czerwonej herbatki. Woda pomaga kiedy czujesz głód. Jeżeli chcesz schudnąć niestety ale na czas odchudzania powinnaś zupełnie odstawić słodycze i niezdrową żywność.. Jeżeli nie poradzisz sobie z tym, raz w tygodniu zamiast 2 śniadania proponuję kilka kawałków gorzkiej czekolady. Omijaj z daleka bułeczki, pączki, muffinki... Jeżeli jesteś bardzo głodna - ugotuj sobie fasolkę szparagową lub brokuły. Poczytaj jak zdrowo przyrządzać posiłki bez dużej ilości tłuszczu i niezdrowych składników. Sałatki i surówki polewaj małą ilością oliwy z oliwek. Będzie strasznie ciężko, ale ja przyjmuję zasadę zero odstępstw. Spisz sobie listę rzeczy, które możesz zrobić kiedy dopadnie Cię "atak wilczego apetytu" i kiedy pomyślisz o opychaniu się zrób którąś z tych rzeczy. Myśl o tym jakie są Twoje cele - myśl o tym jak 'dokopiesz' teściowej jak pięknie schudniesz - jak dobrze będziesz się z tym czuła. Proponuje do diety dołączyć aktywność fizyczną. Nie znaczy to, że musisz wylewać poty i harować na siłowni - wystarczą długie spacery i poranna gimnastyka, natomiast jeśli chcesz pięknie wyrzeźbić ciało - możesz zapisać się na basen, fitness. Powodzenia, pamiętaj jakie są Twoje cele!!!!!!!!!
Co do teściowej - absolutnie nie pozwalaj sobie na takie zachowanie. Porozmawiaj z mężem, może on przemówi jej do rozumu. Jeżeli jeszcze raz teściowa rzuci taki tekst powiedz stanowczo, że nie życzysz sobie takiego zachowania.. Że masz mały problem z wagą, bardzo się starasz, a takie podłości Ci w tym nie pomagają. Jak najbardziej Twój mąż powinien z nią ostrzej porozmawiać - powiedz mu o tym i postaw na swoim. Jesteś jego żoną i on sam powinien wiedzieć, że nie może pozwolić na takie traktowanie swojej żony. A Ty staraj się zmienić swoje życie - zastanów się, czy jedzenie faktycznie jest tego warte.

[hdorha]

To że już próbowałam różnych diet to jest za mną... teraz wiem że jak zjem nawet coś co jest nisko kaloryczne dostaje napadu głodu a jak zjem dużo mam ochotę to wszystko zwrócić:( najgorsze jest to że po jedzeniu mam ogromne wzdęcia i głód który wzrasta razy 3 chociaż wiem że już nie można bo mogę tzw pęknąć. kiedy mam te owe wzdęcia czuję jakbym miała dwa żołądki nie mogę się opanować ! teraz jak jestem na głodówce mam męczącą zgagę... mam już dość boję się tego głodu niedługo mam iść do dietetyka ale chyba to nic nie da:(

[Kamila Okulska]

Witam,
Wizyta u dietetyka to bardzo dobry pomysł. W trakcie takiej wizyty, dietetyk zmierzy ilość tkanki tłuszczowej i dopasuje dietę odpowiednią dla ciebie. Podczas wizyty warto mieć przy sobie wyniki badań, które mogą sugerować pewne zależności oraz opowiedzieć o Twoich dolegliwościach.