Moja dziewczyna nie jest gotowa na seks i boi się ciąży

[Gość paqus]

Cześć mam 21 lat ze swoją dziewczyną jestem już 20 miesięcy a jeszcze nie uprawialiśmy sexu. Lubimy pieści się na wzajem lecz nigdy nie dochodzi do stosunku. Kiedy się pytam czemu? zawsze odpowiada że jeszcze nie jest gotowa a mówi mi tak około 13 miesięcy. Boi się również ciąży może to powoduje jej strach? Mówiłem jej że może brać antykoncepcje a ja będę stosował prezerwatywy ale ona nadal jest przekonana że mimo tych zabezpieczeń możliwe jest zajście w ciąże. Czy jest to możliwe stosując tabletki i gumki jednocześnie? Jak ją przekonać że sex to fajna zabawa? dodam że jest dziewicą ale to już sami się domyśliliście. jak ją na to namówić już nie wytrzymuje. Wspólne pieszczenie jest cudowne ale przydałaby sie penetracja. Proszę o rady.

[Halszkaa]

no a może rzeczywiście jest niegotowa? Jeśli tak jest to jej nie zmuszaj. Skoro chce poczekać to raczej musisz to uszanować. I nie ma tu czegoś takiego że jesteście e sobą 20 misięcy, ona się boi ciąży, nie jest gotowa, ma blokadę i nic z tym nie zrobisz.

[Gość paqus]

może nie jest gotowa. Ale jeśli będzie cały czas w swoim przeświadczeniu że to jest bardzo ryzykowne to pytanie kiedy się zdecyduje na ten stosunek. Chciałbym żeby nabrała innego myślenia o tym. chciałbym jakoś z nią porozmawiać ale nie mam pomysłu bo każa moja rozmowa kończy się tym samym.

[austeria]

nie jest gotowa na seks, więc nie jest gotowa. powodów może być wiele. chyba lepiej żebyście nie uprawiali seksu, niż żebyście to robili, a potem żeby ona miała nerwicę co miesiąc czy przypadkiem nie jest w ciąży? cóż to za ciśnienie na seks z Twojej strony? chcesz miłości, czy "penetracji"? jeśli Ci ta sytuacja przeszkadza, to po prostu zakończ związek. Zero zrozumienia z Twojej strony, i też myślę że nie ejsteś gotowy na seks właśnie dlatego, i również z powodu Twojego twierdzenia że pytasz się jak ją przekonać. W ogóle co to za tekst "jak ją przekonać że seks to fajna zabawa?", Seks to nie zabawa, to jest poważna sprawa i poważny krok. Ona to rozumie, a Ty nie. Poza tym może czuje, że po prostu nie jesteś odpowiedni dla niej do tego kroku. Również jej się nie dziwię, jeśli jej mówisz to co tutaj piszesz. Heh "już nie wytrzymuje".. to znajdź sobie taką co Ci da od razu.

[Tarja]

Tabletki i prezerwatywy faktycznie są dobrym zabezpieczeniem, do tego wiele par praktykuje przy tych dwóch metodach, jeszcze brak wytrysku w pochwie tylko na zewnątrz. Szanse na ciaże są wówczas zerowe, ale wydaje mi się, że nie ma sensu namawiać partnerkę na seks, skoro nie jest gotowa, bo możesz zrobić jej tym krzywdę a seks dla niej nie będzie przyjemnoscią tylko będzie powodował wyrzuty sumienia. Przyczyn moze byc wiele: moze czekac do slubu, moze nie byc dojrzała, nie byc pewna, stresuje sie ze moze ja naciskasz, boi sie ciazy i deklaracje o antykoncepcji jej nie przekonuja, albo jest z domu gdzie seks był tabu i teraz dla niej mysl o wspolzyciu jest w pewien sposob grzeszna, niemoralna. Nie znam dziewczyny, to trudno jednoznacznie zgadnąc, uwazam, ze nie powinienes jej naciskac. Jak ciagle bedziesz "wałkował" ten temat, bedzie sie jescze bardziej zniechecała. Jeśli ją kochasz, daj jej troche czasu i nie atakuj jej tym tematem, a zobaczysz, że sama dojrzeje do tej decyzji i da Ci znać, kiedy będzie gotowa. Seks ma byc przyjemnoscia dla obu stron, nie obowiązkiem dla dobra drugiej osoby.

[Gość Czekoladowa1]

Paqus, nie daj sobie wmówić, że z Tobą jest coś nie tak. Dla mnie to imponujące, że czekasz na tą dziewczynę ponad półtora roku. To świadczy o tym że ją kochasz i traktujesz poważnie. Czy ona jest w Twoim wieku czy znacznie młodsza ? Jeśli jest w Twoim wieku to nie jest nie-gotowa na seks, jest po prostu skrajnie niedojrzała. Istnieje też możliwość, że zawodność antykoncepcji jest tylko wymówką a ona najzwyczajniej w świecie nie jest pewna swoich uczuć. Tylko jeśli po półtora roku nadal nie jest pewna swoich uczuć to dlaczego marnuje Twój czas ?

[Gość Czekoladowa1]

Tarja

Tabletki i prezerwatywy faktycznie są dobrym zabezpieczeniem, do tego wiele par praktykuje przy tych dwóch metodach, jeszcze brak wytrysku w pochwie tylko na zewnątrz.

Tarja, taki seks to nie seks tylko katorga ;] Nie sądzę żeby było wiele par które chciały by się tak męczyć. Jeśli dla kogoś hormony plus prezerwatywa nie są wystarczającym zabezpieczeniem to -delikatnie mówiąc- coś z nim nie halo. Na pewno używanie trzech form zabezpieczenia nie jest tak powszechne jak twierdzisz. Co do reszty postu, to popieram. Tylko nie wiem czy jest sens czekania na osobę która nie może się zdecydować na seks przez ponad półtora roku związku. Ale na to pytanie autor wątku będzie musiał już sam sobie odpowiedzieć....

[Gość Lunabelle]

~Czekoladowa1

Paqus, nie daj sobie wmówić, że z Tobą jest coś nie tak. Dla mnie to imponujące, że czekasz na tą dziewczynę ponad półtora roku. To świadczy o tym że ją kochasz i traktujesz poważnie. Czy ona jest w Twoim wieku czy znacznie młodsza ? Jeśli jest w Twoim wieku to nie jest nie-gotowa na seks, jest po prostu skrajnie niedojrzała. Istnieje też możliwość, że zawodność antykoncepcji jest tylko wymówką a ona najzwyczajniej w świecie nie jest pewna swoich uczuć. Tylko jeśli po półtora roku nadal nie jest pewna swoich uczuć to dlaczego marnuje Twój czas ?

Serio??? To w takim razie jest jakiś próg czasowy po którym dziewczyna musi być już gotowa na seks? Trochę żałosne myślenie... Po pierwsze:nie znasz dziewczyny a oceniasz a po drugie związek to nietylko seks i nie dla każdego to jest coś w stylu "Hmm jestem już z nim długo więc dam mu dupy bo długo czeka". Nie bez powodu mówi się, że jak kocha to poczeka...zwłaszcza, że to jej pierwszy raz! Zmuszając ją do tego i non stop ją namawiwjąc autor wątku niszczy jej psychikę i obraz seksu, będzie go traktować jako konieczność...Łucja

[Gość dp autora]

1.nie kupuje się kota w worku, bo później może być udręka przez całe życie
2.narząd nieużywany zanika lub rakowacieje
3 a może już jest felerna i wstydzi się prawdy?
SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
5.a przynajmniej doprowadzacie się do orgazmów? Jeśli nie, to grozi Ci prostatyzm, a jej nerwica seksualna z oziębłością włącznie, a nawet torbiele na jajnikach.
Pokaż jej ten tekst, jeśli nie zrozumie, to daj se spokój.
Jeśli zrozumie i zmieni postępowanie to róbcie tak:
1. wybór dni niepłodnych, a notabene 11 dni przed spodziewaną miesiączką, to dni niepłodne pod warunkiem pełnego zdrowia i braku zmiany klimatu
2. użycie globulki Oval Patentex i odczekanie 10 minut aż się rozpuści.
3> ponieważ szkoda spermy, a ma właściwości lecznicze, to możesz ejakulować do środka, bez ryzyka ciąży. Po seksie dziewczyna nie może się zaraz podmywać, bo środek może się rozcieńczyć i nie zniszczyć plemników. Prysznic obojga wskazany po kilku godzinach, by nie zalatywało śledziami.

[Gość pytaniee]

a podczas takich pieszczot zwanych pettingiem myjecie łapy i genitalia? Czy takimi brudnymi grzebiesz jej w pi*dzie a ona tobie w ch*ju? Ostrzeżenie: możecie uszkodzić śluzówki i zainfekować genitalia jakąś bakterią, grzybem, wirusem.
Mycie obowiązkowe i dodatkowo lubrykant poślizgowy np. KY, Po "zabawie" mycie też obowiązkowe, bo śluz z pochwy i sperma są doskonałą pożywką dla bakterii, a poza tym po kilku godzinach robi się okropny smród zgniłych śledzi, i będą wołać za Wami: oooo poszła fabryka śledziiii!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość Ostrzeżenie i rada]

jeżeli dziewczyna zwali ci konia i tryśniesz spermą, to zapewne będzie miała spermę na palcach, więc nie może dotykać swojej cipki. Jeżeli ty złapiesz takiego zaspermionego penisa, to też nie możesz później grzebać jej w cipce, bo plemnik jak węgorz będzie zapierdalał na randkę z jej jajeczkiem, by go zapłodnić.
Umycie penisa po wytrysku nie pozwala na kopulację, bo w cewce moczowej pozostaje kilka tys. plemników, a do zapłodnienia wystarczy tylko jeden!!!!

[Gość Magda 19]

no i co, jak poszło? Jestem bardzo ciekawa, bo mam ten sam problem.
Ja proponuję żebyś jej zaśpiewał jej znaną piosenkę: nie dasz chłopakom/chłopakowi, to dasz robakom.

[Gość magda 40]

pamiętajcie: do 40-stego roku życia ma urodzić dziecko, bo później może trafić się Down.