Skocz do zawartości
Forum

Niegrzeczny i nieposłuszny dwulatek


Gość Anciak87

Rekomendowane odpowiedzi

Na poczatku dodam ze dziecko wychowuję sama, ale chyba powoli macierzynstwo mnie przerasta. Moj syn jest tak bardzo niegrzeczny, nieposluszny i ma zachowanie chuligana.Przeraza mnie to, nie wiem co robic, karcenie nic nie da,stosowanie kar tez nie przynosi rezultatu. Ma dwa lata i 3 msce. Pluje, kopie zwierzeta, ucieka kiedy chce go ubrac. Kiedy dostal klapsa jedynie sie zasmial. Kiedy sie na cos upiera zrobi wszystko by to dostac. Kiedy nie pozwalam wyjsc mu do pomieszczenia gdzie jest pies, udaje ze chce siku i musi do lazienki...
Na codzien pracuje po 8h a nim zajmuje sie moja mama i babcia. Czy moze brak autorytetu ojca tak wplywa? Mieszka z nami moj ojciec i brat jednak oni malo sa w domu. Mam narzeczonego ale przy nim rowniez moj syn jest okropny. Gdzie szukac pomocy? jak to przezyc...Prosze pomozcie bo ja juz wysiadam. Czekam tylko wieczoru kiedy maly pojdzie spac.

Odnośnik do komentarza

To pewnie bunt dwulatka. On sprawdza jak daleko może się posunać. Próbowałas moze systemu z nagrodami? Każde dobre zachowanie jest nagradzane. Zróbcie tablicę i za kazde dobre zachowanie dawaj mu na tej tablicy naklejkę ( albo np słoik i piłeczki) I umówcie ise że jak nazbiera np 7 naklejek/piłeczek to cos tam drobnego dostanie. Jak jest nieposzłuszny to nic nie dostaje.
Może też być tak, że on chce zwrócić na siebie Twoją uwagę. Nie ma Cię 8 godzin, pewnie po pracy sprzątasz, gotujesz itp - co jest zrozumiałe ale on tego moze nie rozumieć. Może tym złym zachowaniem chce zwrócić na siebie Twoją uwage bo zauwązył że jak jest niegrzeczny to ty skupiasz ise na nim.

Odnośnik do komentarza

A może to one go tak rozpieściły?

Powiem ci, że mam córeczkę w wieku twojego syna i też do najgrzeczniejszych nie należy, ale najczęściej co pomaga? Nie dawanie klapsów, nie krzyk czy zabieranie rzeczy, ale tłumaczenie. 2 letnie dzieci naprawdę już wiele rozumieją. Trzeba łapać małego za ramiona i tłumaczyć mu gdy on patrzy ci prosto w twarz. Tłumacz mu, że np pieska boli, gdy go kopie i że jego też by bolało, gdyby go ktoś kopnął albo że piesek może go ugryźć i będzie go bolało. Naprawdę to bardzo pomaga. Jeśli chce jakąś rzecz, to np powiedz mu, że najpierw coś musi zrobić (np zjeść zupkę) albo jeśli nie wolno mu tej rzeczy brać, to zaproponuj inną z głosem przekonującym, że jest fajniejsza. I nie mów do powietrza gdy on biega i krzyczy tylko trzeba doprowadzić to tego, aby patrzył na ciebie.

Odnośnik do komentarza

Halszkaa
To pewnie bunt dwulatka. On sprawdza jak daleko może się posunać. Próbowałas moze systemu z nagrodami? Każde dobre zachowanie jest nagradzane. Zróbcie tablicę i za kazde dobre zachowanie dawaj mu na tej tablicy naklejkę ( albo np słoik i piłeczki) I umówcie ise że jak nazbiera np 7 naklejek/piłeczek to cos tam drobnego dostanie. Jak jest nieposzłuszny to nic nie dostaje.
Może też być tak, że on chce zwrócić na siebie Twoją uwagę. Nie ma Cię 8 godzin, pewnie po pracy sprzątasz, gotujesz itp - co jest zrozumiałe ale on tego moze nie rozumieć. Może tym złym zachowaniem chce zwrócić na siebie Twoją uwage bo zauwązył że jak jest niegrzeczny to ty skupiasz ise na nim.

Moim zdaniem 2latek jest za mały, żeby stosować taki system. Wiele rozumie, ale bez przesady. Bardziej można nagradzać w inny sposób, dać np cukierka albo bić brawo i zapewniać go, że ślicznie coś zrobił, że jest bardzo grzeczny, wtedy zrozumie. A w takich naklejkach na tablicy nawet nie będzie wiedział o co chodzi

Odnośnik do komentarza

~Anciak87
Tez mi sie zdaje ze jest za maly na naklejki, one go nie interesuja... ;/ spedzam z nim cale popoludnia jak tylko wroce z pracy. Sprobuje jeszcze z ta rozmowa na spokojnie...

Zgadzam się jednak z tym, że on może potrzebuje twojej uwagi, bo długo cię nie ma i tęskni za tobą. Nie wiesz jak jest gdy cię nie ma? Też jest taki niedobry?
Ja mam na ubieranie swojej córki taki sposób, że jak mi chce uciec, to jej mówię, że jak będzie biegać na golasa, to będzie miała kaszelek, będzie chora i pani doktor będzie robić jej kuj kuj albo że przyjdą robaki :))) jak słyszy o robakach, to zaraz daje się ubierać hehe

Odnośnik do komentarza

Raczej nie zauwazyl bo nikt w domu tego nie praktykuje, a jak gdzies wychodzimy to nie pamietam sytuacji w ktorej moglby zobaczyc cos podobnego.
Zachowuje sie tak jak jest rowniez w domu, beze mnie. A moze powinnam udac sie po porade do psychologa dzieciecego? Takie mowienie mu ze przyjda robaki albo bedzie kaszelek - nic nie daja. Zacznie udawac ze kaszle i tak ucieknie. Czasami wydaje mi sie ze nie nadaje sie na matke :(

Odnośnik do komentarza

Ja dopóki nie zostałam sama z moim synkiem był bardzo niegrzeczny ale widzial kłótnie itp. Od prawie roku jest poprostu aniołkiem. Ma 4 lata ale mialam doscyc podobnie kiedy mial 2 latka.Staram sie mu wynagrodzic brak ojca choc to bardzo trudne. Zabieraj synka na spacery ,pokazuj mu duzo rzeczy bo on jest ciekawy swiata. Tłumacz duzo. Nie karc ,nie krzycz a przynajmniej staraj sie bo to nic nie da. Osoby ktore sie nim opiekuja rozpiescily go i jestem tego pewna w 99%. Z doiswaidczenia wiem jak to jest.opiekunowie kiedy zaczyna wariowac dla swietego spokoju daja mu co chce. Moja mama dawala młodemy co chce dopóki nie pokazal jej na co go stac. Od tej pory mama go nie rozpieszcza.Zaobserwuj jakie baji ogląda. To ze "Ty" na spacerze nie kopiesz zwierzat to nie znaczy ze tego nie podpatzryl w bajkach ktore teraz sa okropne. Porozmawiaj z mama i babcia i ustalcie jeden tryb wychowania. Jesli one beda robic inaczej niz ty jak przyjdziesz z pracy to nie bedziesz sobie dawała rady. Musisz postawic sprawe jasno bo niestety nie dasz sobie pozniej z nim rady. Nadajesz sie na matke tylko troszke cierpliwosci i duzo rozmów :)

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
W wieku około dwóch lat dziecko zaczyna zauważać swoją odrębność i autonomię - dlatego na każdym kroku stara się to podkreślać. Stąd niesłuchanie się i robienie na przekór (tak zwany bunt dwulatka).
Zamiast systemu kar lepiej jest stosować system nagród. Pamiętaj również o zachowaniu konsekwencji i stanowczości.
Co do agresji u Twojego synka - dziecko najczęściej reaguje w ten sposób, gdy nie są zaspokajane jakieś jego potrzeby (na przykład: czułości, uwagi, bezpieczeństwa) lub gdy obserwuje tego typu reakcje.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta1298

Jestem mama 3letniego chlopca, jego ojciec od nas odszedl jeszcze w czasie ciazy. Mieszkam z rodzicami, bratem i babcia. mam 26 lat a czuje sie jak bezradna 13latka, nie czuje sie matka! Nie umiem wychowac wlasnego dziecka, z dnia na dzien coraz bardziej dochodzi do mnie ze nie nadaje sie na te role.
Moj syn ma wszystko, pracuje na to, odmowie sobie aby on mial to czego zachce. w zamian otrzymuje krzyki, wrzaski, kopniaki, szczypanie. Kiedy czegos chce jest przerazliwy krzyk, moze trwac dobrych pardziesiat minut, kiedy chce go zajac czyms innym on mnie szczypie, krzyczy jeszcze bardziej.
Nie potrafi sie zabawic sam, zawsze musi ktos przy nim byc. Kiedy sam siedzial w piaskownicy moja babcia siedziala przy nim, teraz sam w niej nie zostanie. Kiedy ja powiem ze mu czegos nie wolno za chwile moja mama uzna ze nie mam racji i zle robie. Wczoraj pod czas jego "szału" uzała, ze to moja wina bo ja jestem nerwowa i on przez to tez. czuje ze popadam w depresje, ze wypalam sie calkowicie, ze lada chwila nie dam rady dalej tego ciagnac! ostatnio nie chce nawet dac reki, wyrywa sie na ulice, ucieka mi. Istny cyrk. Moje "nie wolno" nie ma znaczenia dla niego. Kiedy pod wplywem emocji dostal porzadnego klapsa zaczal sie smiac w nieboglosy, nie mam sily, jak mam z nim walczyc? gdzie sie z nim udac? Pomozcie bo sie wykoncze!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...