Skocz do zawartości
Forum

Nadopiekuńcza matka


Gość Kevin1990

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, przejrzałem nieco tę stronę zanim postanowiłem tu napisać. Problem wielokrotnie poruszany, dlatego chciałbym zapytać o inny jego aspekt. Mam nadopiekuńczą matkę (oprócz matki jest jeszcze ojciec i starsza siostra, którzy pozostają pod jej wielkim wpływem, do tego stopnia, że 30-letnia siostra ma mniej praw niż większość 15-latek), Odnosi się to do wielu dziedzin życia, jako przykład mogę podać, że w wieku 22 lat nie mogę nawet myśleć o tym, żeby mieć dziewczynę (oficjalnie, bo studiując w innym mieście spotykam się z różnymi dziewczynami, ale oczywiście w domu nie mogę o tym wspomnieć). Odpowiedzi, które zwykle są udzielane w podobnych przypadkach to rozmowa z matką, spokojna, rzeczowa. Próbowałem wielokrotnie, rozmowa nie odnosi skutku, do psychologa musiałbym ją chyba siłą zaciągnąć. Jedynym wyjściem, jakie w tej chwili widzę, to żyć oszczędnie, składając pieniądze, aby najszybciej jak to możliwe wyprowadzić się w drugi koniec Polski i zerwać kontakt. Czy ktoś ma może jakiś inny pomysł? Najwcześniej szansę na wyprowadzenie się widzę za 2 lata, ale do tego czasu trzeba jakoś wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Gość stop wariatkom

Skoro mieszkasz w innym mieście to chyba tak bardzo nie odczuwasz jej nadopiekuńczości ? Twój pomysł jest dobry, teraz jesteś terroryzowany przez tą wariatkę bo Cię utrzymuje, kiedy będziesz sam na siebie zarabiał nie będzie miała nic do gadania. Kibicuje Ci i łączę się z Tobą w bólu, takie podłe kobiety nigdy nie powinny zostać matkami, ich miejsce jest w szpitalu psychiatrycznym. Na takie żadna rozmowa nie podziała.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...