Skocz do zawartości
Forum

Co sądzicie o chodzeniu na solarium?


Gość Achaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zmieniać tytułu.
A więc chciałabym iść w poniedziałek do solarium. Pierwszy raz. Ogólnie nie bardzo mogę się opalać z powodu "pajączków", ale męczy mnie już smarowanie samoopalaczem i potem zmywanie tego. Uznałam, że zaryzykuję i pochodzę na solarium. Oczywiście nie mam zamiaru przesadzać. Pierwszy raz na 4-5 minut do tuby stojącej. I tak 2 razy w tygodniu (z czasem zwiększając ilość minut) aż będę ładnie opalona. Potem się przerzucę na raz w tygodniu dla podtrzymania efektu.
Sądzę, że lepiej posiedzieć/poleżeć te kilka-kilkanaście minut w upale pod promieniowaniem niż cały dzień na słońcu (choć to się właściwie równa, ale chodzi mi ogólnie o samo siedzenie w tym promieniowaniu, upale, które powoduje powstawanie "pajączków" - na słońcu cały dzień by było gorzej).
Mam do was kilka pytań - czy byliście w solarium? Polecacie tubę czy łóżko? Czytałam, że lampy w tubie są mocniejsze, ale lepiej opalają górne partie ciała, a łóżka lepiej nogi. Moja mama od czasu do czasu chodzi na solarium (szybciutko się opala więc jej wystarcza raz na ruski rok, a i tak jest brązowa jak latynoska) i strasznie mi się podobają efekty, nie są nienaturalne. Czy zakładacie te okularki? Nie chcę sobie opalić ich naokoło :) może wystarczy zamknąć oczy?
Jestem naturalnie strasznym bladziochem i nienawidzę tego. Ostatnio nad jeziorem udało mi się ładnie opalić, co widzę nawet mimo samoopalacza :) aż dziwne, bo najczęściej prawie wcale mnie nie brało. Chyba mi się skóra przyzwyczaiła... Zawsze opalam się najpierw na czerwono, a potem to brązowieje. No i jeszcze jedno - zakładać bieliznę? Myślę, że chyba stringi i stanik bez ramiączek (bardotkę) założę, żeby chronić te miejsca. I tak ich nie będzie widać spod ubrania.
Przyspieszacze do opalania w solarium można kupić na miejscu czy trzeba szukać w drogerii?
I ogólnie piszcie co wiecie i myślicie. Strasznie już się napaliłam na solarium :))) jak pomyślę, że dosyć będzie męczarni z tym samoopalaczem, to jestem w niebie :)
I tak, wiem, że trzeba iść bez makijażu. Nie ma problemu :)
Boję sie tylko, że się zatrzasnę jeśli pójdę na łóżko haha moja znajoma się zacięła i musieli jej pomagać hahahaha

Odnośnik do komentarza

Ja nie chodzę, ale moim zdaniem 2 razy na kilka minut to jest za dużo. Wystarczy na początku raz, skoro masz naczynka to lepiej nie przesadzać z opaleniem się w takich warunkach.
Jedno co wiem to musisz koniecznie zobaczyć czy mają nowe lampy ( albo przynajmniej jakiś atest, nie mogą być stare) bo inaczej się poparzysz.Co do bielizny to wydaje mi się że bardotka będzie najlepsza, co do majtek to stringi i tak ci zbyt wiele nie ochronią, jeśli na to liczysz

Odnośnik do komentarza

z tym się nie zgodzę. Zawsze na początek nawet osoby, które znają się na tym, polecają chodzenie co 2 dzień na kilka minut. Ja i tak ograniczyłam się do 2 razy w tygodniu na początek z tego względu, że mam naczynka i nie chcę przesadzić. Co do lamp, to idę najpierw do nowoczesnego solarium takiego, które niedawno zostało odremontowane, pracuje tam znajoma mojego męża.
Gdybym chodziła raz w tygodniu, to bym się w życiu nie opalila tak, jak chcę.

Odnośnik do komentarza

Ja swego czasu chodziłam,ale to było dawno temu,jakieś 5 lat temu.
Mam to do siebie,że szybko się opalam i na brąz,chodziłam na stojące,zaczynałam od 5 minut,2-3 razy w tygodniu.
Niestety musiałam dać kopa mojej kumpeli,która w tajemnicy przede mną szalała na solarium...codziennie po 15 minut...

Chodziłam niecałe pół roku i drugie tyle opalenizna się u mnie trzymała.

It's who I am and what I feel
My life is automatic
Up in the air, is what I breath
and it is never static.

Odnośnik do komentarza

Hej Achaa.
Najlepiej na poczatku zacznij po 5 minut tak 2 razy w tygodniu skoro masz taka delikatna jasna karnacje, bo po co sobie zaszkodzic. Tak po 3 tygodniach powinno Ci wystarczyc chodzic raz w tygodniu na jakies 8-9 minut w zaleznosci od mocy lamp.
I radze nie otwierac Ci oczu opalajac sie bo mozesz miec pozniej duze problemy. Sama tego doswiadczylam kiedys.
Ja kupuje maslo kakaowe oliwke ona sie nadaje do solarium i zanim wyjde sie opalac to w domu sie smaruje. Nie uzywam tych kosmetykow ktore sa w solarium do kupienia bo sa do niczego.
Mysle ze bedziesz dobrze i trwale opalona, przynajmniej ja sie do tego stosuje i chodze raz w tygodniu teraz na 9 minut na stojace i jest ok. Lozko jest lepsze bo nie lubie stac, ale robia sie biale slady na lopatkach i na kosci ogonowej od lezenia. Te miejsca sie nie opalaja.
Pozdrawiam i zycze ladnej opalenizny
Lilka

Odnośnik do komentarza

Promieniowanie UVA oraz UVB w 80% odpowiada za starzenie się naszej skóry. Warto wiedzieć, że całodniowe opalanie skóry na słońcu jest równoznaczne z kilkominutową wizytą w solarium. Wniosek jaki z tego płynie - solarium szkodzi skórze bardziej aniżeli słońce.

Co więcej, promieniowanie emitowane w solariach zwiększa ryzyko wystąpienia tzw. czerniaka (złośliwego nowotworu skóry).

Niektórzy dermatolodzy dopuszczają wizyty w solarium, ale pod warunkiem, że odbywają się one raz na kilka miesięcy. Korzystanie z solarium raz w tygodniu to stanowczo za duża częstotliwość.

Co do ochrony oczu - w czasie wizyty w solarium niezbędne jest zakładanie specjalnych okularków ochronnych, gdyż promieniowanie emitowane przez lampy przechodzi przez skórę powiek i może doprowadzić do uszkodzenia wzroku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...