Skocz do zawartości
Forum

Świadomość, że Twoja pierwsza dziewczyna miała innych partnerów przed Tobą


Gość Marek22

Rekomendowane odpowiedzi

a moim zdaniem ona darzyła ich uczuciem ... mogła Ci tego nie powiedzieć wiedząc że tak bedzie lepiej... Albo przynajmniej jej się tak wydawało że bedzie lepiej. Może widziała jaką do tego przykładasz wagę i jakie to dla ciebie ważne i nie chciała Cię bardziej dobijać...

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

A jakie masz intencje autorze? Czy boli cię to że ona miała kogoś przed tobą, a ty sobie nie poszalałeś a obiecujesz sobie coś poważnego po tym związku? Czy może boli cię to że ona z racji swojej przeszłości mniej się nadaje np: na żonę?
O kogo ci chodzi? O siebie (chłopak się nie wyruchał a chciał) czy o nią (typ kobiety dającej bez miłości)?

Odnośnik do komentarza

"a moim zdaniem ona darzyła ich uczuciem ... mogła Ci tego nie powiedzieć wiedząc że tak bedzie lepiej..."
Złośliwa, ile ty masz lat że takie coś wypisujesz? To wg ciebie lepiej jest mężczyźnie powiedzieć że sypiała na lewo i prawo, bez miłości?? Wiesz jak nazywają się takie kobiety? Czy wiesz jak w męskim świecie się szanuje kurewki?

Odnośnik do komentarza

Do autora tematu:
Sam miałem kiedyś taki GŁUPI problem, więc powiem Ci jak ja zacząłem o tym myśleć.
Nie możesz rozgrzebywać przeszłości swojej panny.
Może ona myślała, że to będzie jej jedyny, ale nie zawiodła się o nie jest już z tą osobą, nic do niej nie czuje.
Szukała dalej i dalej no i trafiła na Ciebie i próbujecie.
Spróbuj sobie wyobrazić jakby to było gdybyś to Ty miał kilka panienek a ona nikogo.
Mi osobiście np. chodziła by myśl po głowie- kurczę a jak ona będzie chciała spróbować jak to jest z innym np.?
Obecnie mam dziewczynę i wiem, że miała przede mną kilka stałych związków i jakieś tam drobne przygody.
No ale co z tego, przecież to co było a nie jest nie pisze się w rejestr.
U Ciebie problemem nie jest to, że ona miała parterów, tylko to, że Ty nie miałeś innych partnerek.
Dodatkowo dziewczyna nie wiedziała, że Cię pozna z zerowym przebiegiem do tego ;]
Korzystała z życia i nie uważam tego za złe, to samo mogłeś robić a nie robiłeś.
Jak nie możesz tego przeżyć to szukaj takiej która trzyma dla Ciebie.
Może gdzieś taka jest...
ale wątpie;]

Odnośnik do komentarza

"Może gdzieś taka jest...
ale wątpie;]"

Lowplayer,moja przedmówczyni ma rację, takie skarby jak ona są na świecie i jest ich trochę :)
A to twoje zdanie mówi tylko o tym, w jakim środowisku się obracasz, z kim się zadajesz, z kim usiłujesz tworzyć związki.

Odnośnik do komentarza

"Spróbuj sobie wyobrazić jakby to było gdybyś to Ty miał kilka panienek a ona nikogo.
Mi osobiście np. chodziła by myśl po głowie- kurczę a jak ona będzie chciała spróbować jak to jest z innym np.?"

Ale to jest rzeczywiście relany problem i zagrożenie. Dlatego najlepiej dla obu stron, jak dobierają się z podobnym "dośw życiowym". Jest to o tyle trudne, że często zadurzenie "zakazuje" patrzenia wstecz życiorysu potencjalnego kandydatki/a na kogoś więcej.

Odnośnik do komentarza

Ale po co Wy tak piszecie?
Nie tego dotyczy temat.
W ten sposób chcecie go namówić, żeby usilnie szukał takiej dziewczyny?
Uważasz, że obracam się nie wiem w jakiś sposób patologiczny towarzystwie?
Jak z domu nauczona jesteś trzymać do ślubu to sobie trzymaj, kto Ci nie daje;]
Liczysz, że spotkasz faceta który Cię pociąga, będzie super kochankiem, zakocha się w Tobie będzie towarzyską osobą i będzie miał zerowy przebieg?- Powodzenia;]
Ale pewnie znasz takich;]
A bo może Ty masz 15 lat?

Odnośnik do komentarza

Żartujecie chyba.
To co ma chłopak pytać każdej ile miała facetów z którymi sypiała? Czy były to stałe związki? Czy dalej coś do nich czuje?
A jak nawet powie, że nie miała nikogo, albo jednego to uwierzysz, czy będziesz robić dochodzenie środowiskowe?
Dla mnie to głupie.
Do autora postu:
Powiem Ci tak, albo to olej, a jak nie potrafisz to odejdź od dziewczyny którą kochasz za to, że miała kilku partnerów PRZED TOBĄ!

Odnośnik do komentarza

loweplayer, przeczytaj sobie sedno problemu autora. On nie ma problemu teraz z nią, tylko zastanwaia się jak jej lekka przeszłość (sypianie z facetami bez związków) wpłynie na przyszłosć ich związku. Przecież to odruch zdrowego myślenia, jeśli ktoś ma nadzieje na relacje dłużej niż jedną noc.

A co to twoich zapytań to nie jestem kobietą, to po pierwsze, a po drugie jest mnóstwo ludzi z doświadczeniem 1-3 nieudanych związków i ludzie z tabunami partnerów seksualnych na koncie wcale nie są w wiekszości, więc problem szukania igły w stogu siana w tej materii nie istnieje.
A co do pytań potencjalnej/go kandydata/kę do relacji o przeszłość seksualną to dlaczego ludzie by mieli kałamać, jak sugerujesz? Że mieli za dużo na koziku otworków czy w dziurce penetratorów? Jeśli jednak by mieli kłamać zmniejszając sobie rzeczywistą liczbę partnerów seksualnych, to świadczy to o tym, że baliby się, że ta prawdziwa liczba mogłaby zniechęcić by potencjalnego, wartościowego kandydata to związania się z nimi.
A jeśli takie info rzeczywiście by zniechęciło ludzi, to coś musi być z tym na rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Ale zobacz, Piszesz 1-3 związków, że to normalna liczba.
A 4-6 to już nie?
Z doświadczenia wiem, że im więcej ma się partnerów seksualnych (na koncie) to wcale nie che się mieć więcej.
Bynajmniej tak to wygląda w moim przypadku.
Dla mnie tak i jak pewnie dla części ludzi którzy myślą tak jak jest to "dziurka w innym opakowaniu" albo "ucho z innym dzbankiem":).
Dla mnie teraz na prawdę liczą się uczucia.
Jestem zakochany po uszy, szczęśliwy z obecną partnerką (nie było tego w takim natężeniu z poprzednimi) i mam to gdzieś z iloma facetami spała, tak samo ona ma gdzieś to z iloma ja spałem.
Myślenie i drążenie takiego tematu dla mnie jest takie niedorosłe.
Może się mylę.
Buquile- Piszesz, że im więcej ma się partnerów seksualnych w przypadku czy to kobiety czy faceta, to traci się na wartości własnej osoby?

Odnośnik do komentarza

No ja wierze, że są takie a nawet całe stada :)
Mam koleżankę- bardzo ładna dziewczyna.
Czeka na swojego jedynego...
już 27lat;]
I pewnie sobie jeszcze trochę poczeka;]

to niech czeka, ma do siebie kobieta szacunek i na pewno znajdzie kogoś kto też ją tak bardzo uszanuje i będą razem szczęśliwi. Wątpisz w to? bo co, bo nikomu innemu wcześniej nie dała "dla zabawy" lub po prostu zbyt szybko? na szczęście na świecie są też normalni mężczyźni z wartościami przewyższającymi zasadę jeść-spać-ruchać się.

Odnośnik do komentarza

"Buquile- Piszesz, że im więcej ma się partnerów seksualnych w przypadku czy to kobiety czy faceta, to traci się na wartości własnej osoby?"
Jeśli taka osoba kłamie drugiemu o tym z iloma spała - to najwyraźniej czegoś musi się wstydzić.

p.s. Nigdzie nie napisałem, że 1-3 związki za sobą to norma czy większość. Nie wiem jaka jest norma. Ale wiem, że jest dużo osób po 1-3 związkach.

Odnośnik do komentarza

Ale wy cały czas w jedno.
Ja tego nie krytykuję.
Chce niech czeka, szanuję jej decyzję.
Cały czas staram się przekazać info, że to nic strasznego, że ktoś Miał nie wiem 5 partnerów, a nie 3 bo 3 to już za dużo a najlepiej jakby w ogóle nie miał.
Nie jestem rozrzutny pod tym względem.
Tak jak pisałem sam nie mam wielu związków i partnerek na koncie, ale rozumiem ludzi którzy mają.
Nawet rozumiem tych którzy nie byli w związku a nie wiem poniosła ich chwila, było super bajecznie i stało się i nie żałują.
Te które dają na lewo i prawo no to co innego- po prostu się nie szanują, ale chyba o tym nie piszemy prawda?
Także już spokojnie ;)

Odnośnik do komentarza

"bo piszesz że straciłes z nią prawictwo i chcesz ją zostawić bo nie jest dziewicą"

Nie dokładaj sobie nadto niż jest. Przecież autor wyraźnie pisze, że nie chodzi mu o to czy ona ma błonę dziewiczą czy nie, tylko że dowiedział się, że do zabawy genitaliami z poprzednimi facetami miłość jej nie była potrzebna.
Jak byś się czuła gdyby nagle twoj narzeczony czy mąż powiedział ci, że choć cię kocha, spokojnie dopuszcza seks bez miłości?
Czy pomyślałaś teraz o tych samych, podobnych wnioskach na przyszlość jak np autor czy ja?

Odnośnik do komentarza

:D
Dobrze chłopak więc masz odpowiedź.
Idź jej powiedz co o niej myslisz, co myslisz o tym, ze spala z kims tam nie zakochana w tej osobie i powiedz ze nie mozesz z nia byc.
Nie wiem jakie macie zalozenie w zwiazku ale jak to jest zwiazek bo sobie jest to nic nie tracisz.
Musisz szybko się odkochac.
Ja nie wiem czy seks to takie tabo? Moze w wieku 15lat tak, ale nie dla faceta 22lata.
I co moze mi powiesz, ze np. jakbys sie z nia rozstał to bedziesz "mar****** freda" nawet jesli natrafi Ci sie okazja- bardzo miła dziewczyna, nie wiem jakas magia ze sie sobie spodobacie jednak nie bedziecie mogli nic do siebie poczuc?
Nie no fakt, przeciez zawsze mozesz nad tym zapanowac, pociag seksualny jest do opanowania.
Teraz juz ciezej bo Wiesz jak to smakuje.
Oczywiscie zycze Ci zebys to olal i zyl jak czlowiek z osoba ktora kochasz, ale jak swiadomosc tego ze spala z innymi moze to uczucie załamac to prosze bardzo.
Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza

~Marek22 • 18.06.2012, 14:48 •zgłoś nadużycie

Raczej chodzi o nią (typ kobiety dającej bez miłości) ...

jasne a co Ci miała powiedzieć? Tak kochałam go bardzo ale nie wyszło jestem załamana ale trudno licze ze z Toba wyjdzie? jakby Ci mowila jaka to byla milosc byloby gorzej kazda mowi ze z bylym to nie byla wielka milosc

Dopiero późn

Odnośnik do komentarza

Średniowiecze?

No, to z innej beczki - "ona oddawała się innemu". Nie oddawała się, tylko bzykała się z innym. Kobiety się oddają? Przecież nie im ubywa, tylko facetom ubywa, prawda?
A teraz przeniesienie w czasie - za parę lat ty będziesz miał na koncie wiele lasek. I jak się z tym będziesz czuł?
Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...