Skocz do zawartości
Forum

Duża różnica wieku pomiędzy partnerami


Rekomendowane odpowiedzi

Gość estera989

Jeśli jest miłość , szacunek, dojrzałość... to wszystko jest możliwe. Ja mam męza 8 lat młodszego- to spora różnica... Dotarliśmy się nieco i jest nam razem wspaniale. Kwestia kompromisów( nad tym sporo pracowaliśmy) lub/i podobieństw w usposobieniu , ewentualnie pełna akceptacja inności (odmienności poglądów, zainteresowań itd) drugiej strony.CZasem t po prostu jest od razu, czasem trzeba popracować nad sobą (jak w naszym przypadku) . Jak wspomniałąm -wszystko jest możliwe. Trzeba chcieć i dbać o siebie nawzajem i o wartości . Miłośc (szacunek)+ odpowiedzialność (dojrzałość) = udany związek. zyczę wszystkim szczęścia.

Odnośnik do komentarza

8 lat wg mnie to jeszcze znosnie tu Iza napisała o różnicy 20 lat chociaz tez utrudnieniem pewnie bylo ze to Ty jestes starsza bo na ogol to dziewczyny szukaja starszych facetow, a jemu to nie przeszkadzało? jesli zalezy ile macie lat bo jak sie ma np 18 i 26 to jest roznica ale 30 i 38 to juz troche sie zaciera

"Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca..."Mały Ksi

Odnośnik do komentarza

Witam ;)
Jestem z związku z mężczyzną o 16,5 roku starszym ode mnie - ja mam 18 lat, a on 34. Jesteśmy razem już dwa lata i jest nam ze sobą wspaniale ;) Nasz związek jest taki, jak każdy inny. Zainteresowałam się Przemkiem, bo po prostu w końcu znalazłam kogoś, z kim mogę się dogadać. Wiadomo, że zdarzają się różnice zdań i to dość często, ale przynajmniej nie kończy się to na kłótniach tylko na spokojnej rozmowie i dojściu do kompromisu. Świetnie się razem bawimy, chodzimy na imprezy, organizujemy sobie wycieczki, łowimy ryby ;) Mogłabym jeszcze więcej wymienić.

Nie wyobrażam sobie życia z chłopakiem, który ma chociażby poniżej 25 lat. Nie wiem, może to po prostu kwestia przyzwyczajenia, albo po prostu chęć stabilizacji. Zanim poznałam Przemka, sądziłam, że nigdy nie będę mięć dzieci. Po tym, jak zaczęliśmy być razem, coraz bardziej nabierałam chęci posiadania w przyszłości dzieci, dlatego teraz czekam z niecierpliwością na moment, w którym będę już w pełni gotowa na założenie rodziny ;)

Życzę wszystkim wiele miłości, takiej prawdziwej, ciepłej, pełnej zrozumienia!

Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Gość estera989

do Sandry:

Ja mam 32 on 24, mąż wygląda na 26, ja na 27 - i się wyrównuje ;) Jemu różnica w ogóle nie przeszkadzała ( przeciwnie) , ja się przełamałam. Kiedyś nawet bym nie pomyślałą o tyle lat młodszym a tu proszę.... samo się wydarzyło. Miłość i cuda sie zdarzają.... a potem wiara + wysiłek i będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Gość karolina_22

Mój ojciec jest starszy od mamy o 16 lat. Zawsze bdb się dogadywali, tata dałby nam gwiazdkę z nieba;) Jedyny minus w takim związku(według mojej mamy) to pewne choroby przez które wszystko się zmienia(pojawiające się mimo dbania o siebie) i mama stała się trochę bardziej opiekunką niż żoną.
ale oczywiście to nie jest reguła, bo często się spotyka, że ten dużo starszy partner jest w lepszej kondycji od młodszego;)

Odnośnik do komentarza
Gość karolina_22

Kaja masz rację, szczególnie, że moja mama wygląda bardzo młodo. W sumie długo tej dużej różnicy nie było widac, ale niestety dwa udary taty odbiły się również na szybszym starzeniu (chociaż oczywiście wygląd to pikuś przy tym i jest najmniej ważny...)
ale pamiętam, że jak jeszcze był zdrowy to zawsze biło od niego dumą, że ma taką piękną żonę :D

Odnośnik do komentarza

ja ostatnio poznałam parę, która jest ze sobą ponad 10 lat. Różnica między nimi to 12 lat. Powiem wam że tak jak na nich patrzyłam to miałam mieszane uczucia ale potem doszłam do wniosku, że co mi do tego, są szczęśliwi, pewni siebie i mają gdzieś opinię innych - tylko pozazdrościć

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza
Gość Puszysta07

Mi sie osobiscie bardzo podobaja takie zwiazki, uwazam ze maz musi byc przynajmnie o 5 lat starszy od zony. Musi byc dojrzaly, samodzielny i niezalezny. Musi byc nie tylko partnerem, kochankiem czy przyjacielem ale w pewnym sensie ojcem musi umiec zaopiekowac sie zoną. Ale to jest moje zdanie. Trzeba porozmawiac z dziewczyna, zeby nie bylo potem za pozno

Odnośnik do komentarza

Takim związkom czasem ciężko jest przetrwać ze względu na presję otoczenia, mam taki związek po sasiedzku i niektórzy oskarżają tę kobietę, że poleciała na pieniądze ale jak widzę jak ze soba rozmawiają to wiem, że naprawde się fajnie dogadują ale niektórzy wytykają to co jest dla nich dziwne

Nothing compares, no worries or cares
Regrets and mistakes they're memories made
Who would have known how bittersweet this would taste?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...