Skocz do zawartości
Forum

Forumowy Hydepark


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mordehai i Ciarahy

Ja to jestem miły co nie :-)
Jak chcem to potrafię co nie hahhaaha

A teraz zaczynam nową grę, która zwie się : Styx: Master of Shadows będę grał trollem :-) Tej gry pewnie szybko nie przejdę bo jest to gra skradankowa i wymaga logicznego myślenia, a mi czasami się nie chce myśleć i pewnie pójdę na skróty i przejdę ją na kodach haha

Odnośnik do komentarza
Gość Andromedia

Ale w necie są trolle i hejterzy, i stalkerzy. I o ile ich działania nie wykraczaja poza prawo, nie naruszaja jego przepisow, to kazdy moze zachowywac sie jak chce, wg wlasnych zasad, czy nam sie one podobaja czy nie. Mozemy jedynie ignorowac, ignorowac i jeszcze raz ignorowac. To nie szkola, zeby komukolwiek cokolwiek tlumaczyc, czy pouczac.

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

No zrobiłem sobie pause, bo muszę trochę odpocząć od konsolki. Ale muszę wam powiedzieć, że normalnie ten styx to po prostu wymiata. Gra naprawdę warta zakupu polecam :-)

Ps...Morderstwa morderstwami, ale granie w Styxa daje najwięcej satysfakcji, gdy przechodzi się go jako tytułowy „mistrz cieni” - nie dając się nikomu zauważyć i nie pozostawiając za sobą żadnych trupów^-^

Odnośnik do komentarza

ja kupuję sobie minimum kosmetyków. korektor, podkład, tusz do rzęs. okej. jeszcze mam coś tam ale nie używam na codzień. okej. i właśnie się dowiedziałam, że nie mam z kim rozmawiać o kosmetykach. a ciekawi mnie ten temat, bo mam dość, ja chcę się ładniej malować. okej. dowiedziałam się od dwóch koleżanek, że one się nie malują, i wielce oburzone, gdy podałam im terminy promocji. no, dla mnie takie info to cenne info. okej, mówią mi, że od makijażu robią się pryszcze., no sory, ale ja w gimnazjum miałam pryszcze, choć nie używałam kosmetyków. jak można się wypowiadać, nie używając czegoś? no sory. nie przesadzam z kosmetykami, jestem fanką delikatnego makijażu, ale proszę bez skrajności. jak można nie malować się wcale? jak dla mnie średniowiecze i zabobony. chyba jednak niektórzy ludzie totalnie dali się zmanipulować rodzicom i nigdy nie odważą się kupić sobie kosmetyków ;_;

Odnośnik do komentarza

A wiesz podmuch_wiatru że ja kiedyś z dziećmi to hodowałam motyle z gąsienic i jak się przepoczwarzyły karmiliśmy je wodą z miodem przez kroplomierz?
tylko to nie może być zbyt gęste bo im się ta "trąbka" która jedzą może zapchać :)

Odnośnik do komentarza

~niemoge
ja kupuję sobie minimum kosmetyków. korektor, podkład, tusz do rzęs. okej. jeszcze mam coś tam ale nie używam na codzień. okej. i właśnie się dowiedziałam, że nie mam z kim rozmawiać o kosmetykach. a ciekawi mnie ten temat, bo mam dość, ja chcę się ładniej malować. okej. dowiedziałam się od dwóch koleżanek, że one się nie malują, i wielce oburzone, gdy podałam im terminy promocji. no, dla mnie takie info to cenne info. okej, mówią mi, że od makijażu robią się pryszcze., no sory, ale ja w gimnazjum miałam pryszcze, choć nie używałam kosmetyków. jak można się wypowiadać, nie używając czegoś? no sory. nie przesadzam z kosmetykami, jestem fanką delikatnego makijażu, ale proszę bez skrajności. jak można nie malować się wcale? jak dla mnie średniowiecze i zabobony. chyba jednak niektórzy ludzie totalnie dali się zmanipulować rodzicom i nigdy nie odważą się kupić sobie kosmetyków ;_;

POWIEM CI TAK, DELIKATNY MAKIJAZ ZAWSZE DODA KOBIECIE UROKU ALE NIE PRZESADZAJMY. Ja też używam niewielu kosmetyków do makijażu, nie używam highlightera czy primer na całą twarz. Moimz daniem warto zainwestować w produkt nieco droższy ale lepszej jakości, jak mój podkład Clinique beyond perfection. Różnica jest spora. Może niektórzy ludzie mają ten luksus posiadania cery bez niedoskonałości ale nie ja :) Koleżanka podsunęła mi też dobrą kredkę do brwi i tusz mam sprawdzony od lat. Kwestia noszenia makijażu jest taka, że jeśli masz to robić to tylko i wyłącznie dla siebie by czuć się piękna, jeśli dla kogoś to za dużo to trudno, przecież mu krzywdy nie robisz tym :P

Odnośnik do komentarza

Wczoraj jechałam pkp intercity z Kołobrzegu do Wrocławia, w wagonie 1 klasy. Opowiadam: przy każdym siedzeniu między fotelami na ścianie jest gniazdko, przy nim naklejka z narysowanym laptopem i napis 230V. Ogólnie fotelów jest 6 w przedziale, są dość duże i wygodne. Jest nad drzwiami guziczek do podwyższania i zmniejszania temperatury (ja ustawiłam na 22*C) , oraz guziczek do regulowania głośności komunikatów. W wc jest dość czysto, jest kibelek w kształcie cylindra, jest metalowe wnętrzne muszli. Siku spuszcza się dopiero po naciśnięci 2x guziczka takiego dużego, żółtego nad muszlą. Jest kranik też metalowy, dość stożkowy, jest mydło w płynie, ręczniki.
3x była kontrola biletów, a 2x chodziła przez wagonik pani sprzedająca słodycze, kawę itp.
Ogólnie bardzo mi się spodobało, i już nie boję się jeździć pociągami, mało tego, to dla mnie takie spa i rozrywka, tak więc polecam!

Odnośnik do komentarza
Gość Mordehai i Ciarahy

Styx: Master of Shadows - stary goblin dał radę wszystkim! .... No w końcu wczoraj udało mi się przejść całą grę. Gra na początku była miodna, lecz potem trochę się zmuszałem, ale suma sumarum fajna gierka i nie żałuję zakupu.Udało mi się przejść styxa hehe- to już wiecie----> Teraz biorę się za następną grę, która zwie się Assasin is Cred Unity. Osobiście mogę powiedzieć tyle, iż miałem już przyjemność w tą część zagrać kiedyś na mojej wysłużonej ps4, ale teraz mam nowego kompa z grafiką Nvidi i powiem wam, że gra wygląda o wiele lepiej niż na konsolce.

Ps...Fajna gra. Dużo ciekawych akcji, świetna fabuła, wiele dobrych akcji... polecam ją fanom całej serii Assasin ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...