Forumowy Hydepark

[austeria]

damy radę, my tez się sami uczymy :D

[grazynaco]

czy jest ktos on line w tej chwili?

[Krzysztof.W]

A w co grywacie dziewczyny na kurniku? Przed chwilą dostałem łupnia w tysiąca :P Jakoś nie mam szczęścia w kartach :)

[Gość Tabakiera]

no ja grywam w literaki, mahjonga, kości. Od kart trzymam się z daleka bo w sumie nie pamiętam żadnej gry:)

[Ona8686]

Witam,
Postanowiłam się w końcu zarejestrować skoro piszę tutaj regularnie.
Pozdrawiam :)

[Gość Tabakiera]

no to bardzo dobrze :D w Takim razie oficjalnie WITAMY:)

[Gość unna]

Witajcie.
Wczoraj był piękny dzień, słoneczko świeciło, bajeczne kolory drzew...a ja jadę autobusem i tego nie zauważam. W końcu dotarło do mnie, że jakieś głupie, bezsensowne sprawy zajmują mój umysł, zamiast cieszyć się słońce. Zmieniłam myśli i od razu, poczułam się lepiej.

[Gość Tabakiera]

no u mnie torchę gorzej dzisiaj z tą pogodą ale najważniejsze jest ciepło, drzewa są piękne :)

[kwiatuszek2]

No właśnie, wszystko ładnie i pięknie, póki co cieplutko a ja? Chora jestem i siedzę w domu :( Gdzie ta sprawiedliwość? ;P

[Gość Harperlove]

Część czy szpital psh. Jest najlepszym wyjsciem na ciężką depresję? Czy tam leczą czy oglupiają lekami. Boje się. Ale tnę już się głęboko i straciłm dużo krwi. Jak tam trafić szybko?

[Gość Tabakiera]

kwiatuszek2

No właśnie, wszystko ładnie i pięknie, póki co cieplutko a ja? Chora jestem i siedzę w domu :( Gdzie ta sprawiedliwość? ;P

oj a co dolega? Co za paskudztwo Cię złapało?

[kwiatuszek2]

Przeziębienie ale dosyć uporczywe, już mam dość..

[Gość Tabakiera]

oj wiem coś o tym, mnie ostatnio też tak brało,ale jakoś się udało, domowymi metodami to rozpędzić

[kwiatuszek2]

U mnie domowy niestety nie pomogły, musiałam kupić coś w aptece. I teraz leczę się i tym i tym i powoli powoli jest coraz lepiej ale i tak źle. Ale teraz pogoda ma się psuć, więc moje w domu być, najgorsze te cudowne słoneczne dni, których nie mogłam wykorzystać

[Gość Tabakiera]

no to współczuje... i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[kwiatuszek2]

Dzięki.

[Lady in Red]

u was tez taka mgła jak mleko?

[Krzysztof.W]

Pogoda potrafi dobijać szczególnie wtedy, gdy nie wiadomo co założyć na górę. U mnie niema mleka.
Powrotu do zdrowia kwiatuszku. Jutro jadę do miasta na parę dni, gdzie panuje jakaś tendencja dolegliwości żołądkowych, ogarnia mnie strach gdyż ostatnio coś się u mnie z tym dzieje.

[Gość themaljjj]

Siema mam ten sam problem mam 15 lat ..Gdy coś mnie zaboli teraz np mam powiekszone węzły chłonne to myślę ze mam jakiegos raka ... Gdy wejde w google to kazdy rak mi pasuje do moich objaw... :((( Bardzo się boje ze moge umrzec.. bylem u lekarza powiedział ze to na tle nerwowym jakis czas byl spokoj ale znowu naszły nie mysli :( Skąd ten lekarz może wiedzieć czy cos mam czy nie ? odrazu powiedział ze nic nie mam. badania krwi bdb , neurolog nic nie stwierdził :[ błagam pomóżcie mi .... nie kiedy jak szukam chorób to mowie sobie ze bym wolał mieć tętniaka od raka trzustki i takie tam..... juz sobie nie daje rady :( proszę pomocy... Rodzice mówią że to jakaś chipochondria..

[kwiatuszek2]

Krzysiek mnie też ostatnio dopadały jakieś dolegliwości żołądkowe (podejrzewam, ze grypa jelitowa), ale bez wymiotów, ostre bule brzucha i biegunka, podejrzewam, że coś w powietrzu wisi, także obyś tego nie złapał :)

Dziękuję, już się trochę pozbierałam po przeziębieniu, ale dalej mam
Pozdrowionka

[kwiatuszek2]

* bóle miało być

[Krzysztof.W]

Wiem kwiatuszek że przy tego rodzaju dolegliwościach po długich namowach kobiecie pomogła herbata rumiankowa. choć z pewnością sposób odżywiania ma znaczenie, takie samo jak kwestia uzyskiwania tych artykułów spożywczych, możliwe ze tez źródła ich pozyskiwania. Organizm człowieka broni się cały czas, niestety co do jakości to każdy wie jak to z tym jest.
Themaljjj badania można powtarzać, może u innego lekarza?. Myślę że rozmowy z rodzicami o uzyskanie wsparcia jeżeli chodzi o kwestie nerwowe z wizytą u psychologa nie będą złymi i przesadnymi krokami.

[Gość Tabakiera]

kwiatuszek2

Krzysiek mnie też ostatnio dopadały jakieś dolegliwości żołądkowe (podejrzewam, ze grypa jelitowa), ale bez wymiotów, ostre bule brzucha i biegunka, podejrzewam, że coś w powietrzu wisi, także obyś tego nie złapał :)

Dziękuję, już się trochę pozbierałam po przeziębieniu, ale dalej mam
Pozdrowionka

a może krople zołądkowe by pomogły? Mi zawsze pomagają na bóle brzucha lub herbatka miętowa ( tylko naprawdę z mięty a nie czarna aromatyzowana)

[kwiatuszek2]

~Tabakiera

kwiatuszek2

Krzysiek mnie też ostatnio dopadały jakieś dolegliwości żołądkowe (podejrzewam, ze grypa jelitowa), ale bez wymiotów, ostre bule brzucha i biegunka, podejrzewam, że coś w powietrzu wisi, także obyś tego nie złapał :)

Dziękuję, już się trochę pozbierałam po przeziębieniu, ale dalej mam
Pozdrowionka

a może krople zołądkowe by pomogły? Mi zawsze pomagają na bóle brzucha lub herbatka miętowa ( tylko naprawdę z mięty a nie czarna aromatyzowana)

To pytanie do mnie? Mnie już nic nie ma, ale co do kropli żołądkowych to są ok, ale nie na grypę jelitową, miałam 2 lata temu taka ostrą, że myślałam iż umrę, pojechałam do szpitala, dali mi zastrzyk i powiedzieli, że tymi kroplami żołądkowymi tylko sobie zaszkodziłam.

[Gość unna]

Themajj - choroby można sobie wmówić. Jeśli w to uwierzysz, to doczekasz się ich.
To działa podobnie, jak placebo.
Robili takie badania. Wzięli grupę ludzi, podzielili na połowę i podano leki. Jedna grupa ludzi dostała środek pobudzający, druga - uspokajający. Ale powiedziano im, odwrotnie, czyli ci co dostali na pobudzenie usłyszeli, że to środek uspokajający.
Zdecydowana większość zareagowała na sugestię, nie na lek.
Tak działa nasza podświadomość, że reaguje bardziej na przekonania, niż na dany lek. I tak samo jest ze zdrowiem. Jeśli zasugerujesz podświadomości chorobę, to ona spełni twoje życzenie.