Skocz do zawartości
Forum

Wpływ nagości na wychowanie dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

O losie, nie obrzydza mnie ludzkie ciało tylko nie mam ochoty oglądać każdego człowieka nago. Jakbym chciała sobie pooglądać ludzi bez ubrań, to bym została lekarzem rodzinnym albo ginekologiem. Wystarczy mi, że oglądam nago swoje malutkie dziecko i swojego męża.
Co do reszty, to napiszę tylko tyle - są plaże dla naturystów, kluby dla homoseksualistów i burdele dla dzi*ek. Zawsze jest coś dla każdego, ale jak widać to są mniejszości, bo większość ludzi nie popiera pewnych zachowań i tu widać, że większość ludzi nie ma ochoty oglądać innych solo...

Odnośnik do komentarza

Do Rubinowa
Ja faktycznie mogę ręczyć wyłacznie za siebie oraz najbliższych, ale nie mogę się z Tobą zgodzić co do jak to określiłaś tych nieporzadanych zachowań. Od kilkunastu lat bywamy na takich plażach i nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Natomiast ja mam nie odparte wrażenie że Ty uważasz wszystkich naturystów za zboczeńców . Jesli są to ich procent jest nie większy niż na zwykłych plażach gdzie również biegają nagie 2,3,4 latki. Owszem są przypadki że ojciec zgwałci córkę, ale czy Ty słyszałaś ze to był kiedykolwiek naturysta ? Czy ktoś Ci to powiedział ? Bo mógł byc każdy. Uważasz że jeśli ktoś jest wstydliwy to nigdy nie będzie zboczeńcem ? Ja nikogo na nic nie namawiam , a jedynie dyskutuje. Czy jesteś w stanie wyjaśnić mi dlaczego niby polskim dzieciom nagość miałaby szkodzić skoro nie szkodzi dzieciom z innych krajów europy ?
Tam nawet na zwykłych plażach a nie mówiąc o prysznicach basenowych wiekszość nie ma oporów by podczas zmiany stroju na bieliznę rozebrać się do naga nie tańczac na jednej nodze z ręcznikiem . Ja i wiele osób z którymi rozmawiałem odnosze wrażenie że w Polsce wstyd przed nagością jest po prostu chorobliwa.A jesli coś jest chorobliwe to napewno nie jest naturalne. Wyobraź sobie sytuację której absolutnie Ci nie życzę że musisz zajmować sie swoim chorym ojcem. Musisz go kapać , przebierać itp. Pewnie bardzo krępowałby Cię jego nagość a wręcz pewnie byłabyś zestresowana. Ja natomiast wiem że moje dzieci nigdy nie będą musiały stresować się na widok czyjejś lub swojej nagości.
Natomiast jeśli chodzi o rówieśników , to moje dzieci doskonale wiedzą że jak mówi stare powiedzenie "JEŚLI WCHODZISZ MIĘDZY WRONY TO KRACZ JAK ONE" a swoje sobie myśl.

Odnośnik do komentarza

Do xSandra
z czym kojarzy mi się nagość ? Mnie osobiście ze swobodą , naturą , wolnościa, seksem również itp Ładna dziewczyna w skąpym bikini zdecydowanie kojarzy mi się z seksem .Czyli zakazać plażowania w ogóle ??? 100 lat temu nie do pomyślenia było coś takiego jak bikini. Poszukaj w necie jak plażowali 100 lat temu :) A 200 lat temu to być może (tego nie jestem pewien) do więzienia by Cie wtracili za takie stroje jakie noszono 100 lat temu. Jak widzisz swiat i moda się zmienia. Ludzie stają się coraz bardziej tolerancyjni.Mieszają się różne kultury. Wielu młodch Polaków i Polek podróżuje obecnie po świecie i widzi jak się tam żyje. Nagości to też się dotyczy , dlatego w nowoczesnych aquaparkach np w Poznaniu , Sopocie, Dąbrowie Górniczej powstają tzw STREFY NAGOŚCI czyli strefy saun gdzie nie można przebywać w strojach . W takich miejscach większość ludzi jest nago a co bardziej wstydliwi okręcenie ręcznikami. Bo zgodnie z zasadami korzystania z sauny korzystamy z niej bedąc nago lub ewentualnie w ręczniku. Strój jest niedopuszczalny. Poza tym nie jesteśmy zwierzętami i ludzie na poziomie potrafią powstrzymać swoją chuć .
Poruszyłem ten temat wyłacznie po to by poznać zdanie innych na ten temat , a nie po to by zmienić własne zdanie. Choć co prawda tylko krowa zdania nie zmienia i gdyby ktoś przedstawiłby argumenty które by mnie przekonały to pewnie zmieniłbym zdanie. Niestety a może stety nikt nie przedstawił argumentów które obaliłyby moje przekonania. I ja nikogo nie przekonałem bo przede wszystkim nie taki był mój zamiar.
Pomarańcza1 w bardzo kulturalny i obszerny sposób przedstawiła swoją opinie na temat wpływu nagości na wychowanie dzieci, Acha bardziej agresywnie , i dużo mniej obszernie ale na temat się wypowiedziała się na temat. Nie zgadzam się z żadną z nich , ale szanuję ich zdanie, tak jak szanuję zdanie wszystkich którzy zabrali tutaj głos.
Ważne jest jednak byśmy uczyli swoje dzieci tolerancji dla odmienności która nie krzywdzi innych, a braku tolerancji dla chamstwa, obłudy, kłamstwa i innych rzeczy których naprawdę powinniśmy się wstydzić a które niestety w naszym społeczeństwie są tolerowane i przez wielu praktykowane.

Odnośnik do komentarza

Lacy,
Mylisz się opiekowałam się moim dziadkiem który umierał na raka. miał 86 lat. I wiesz nie było mi wstyd, nie czułam skrępowania to nie te uczucia. Bardziej dominowały we mnie uczucia niepokoju, strachu przed tym ze cierpi, wspomnień jak kiedyś był silny i jeździliśmy na rowerze, to nie było zgorszenie jego chudym, wyniszczonym ciałem. Byłam przy każdej jego kąpieli, przy zmianie pieluchy pod koniec jego życia i wiesz mi nigdy nie czułam że mam zwymiotować, owszem byłam zestresowana ale nie nagością tylko tym że kończy mu się życie i że cierpi. Nie tym że jest nagi.
Druga sprawa to naditerpretujesz moją wypowiedź. W żadnym zdaniu nie napisałam że wszyscy naturyści to zboczeńcy. W żadnym. To, że nie słyszałam o zadnym przypadku wykorzystania seksualnego wśród naturystów nie jest żadnym wyznacznikiem tego że takie coś nigdy nie miało miejsca. Masz rację zboczeńców można spotkać wszędzie, ale to tylko popiera moją tezę że wśród naturystów też oni mogą się zdarzyć, a bieganie nago może im ułatwić sprawę. Ja pisze tylko o zagrożeniu, nie mówię że wszyscy naturyści to odchyleńcy i zboczeńcy. Nigdy tego nie miałam na myśli.
Następna sprawa to dzieci i ich myślenie. Nie wiem ja bym wolała żeby moje dziecko w każdej sytuacji było sobą, a nie jak to napisałeś jeśli wchodzisz między wrony... Wolałabym aby dziecko nie musiało udawać czy kryć swoich poglądów...

Straszna rzecz ta pamięć kobieca! Oscar Wilde — Portret Doriana Graya

Odnośnik do komentarza
Gość Gwieździsta

Rubinowa współczuje Ci... co do nagości to nie wiem czy były czy nie były przeprowadzone badania, ale moim zdaniem wpływ na rozwój dziecka jest...Tu nie chodzi o wstyd, który w pewnych sytuacjach jest pożądany ale o poczucie, ze nasze miejsca intymne są dla nas a nie dla widoku innych. Pokazuje my kiedy jesteśmy na to gotowi i tylko osobie którą kochamy. Nie mówię tu o malutkich dzieciach które są zależne od mamy ale już o nastolatkach...

Odnośnik do komentarza

Do Rubinowa
Ja też bym wolał by moje dzieci nie musiały ukrywać swoich poglądów , dlatego właśnie dobrze byłby gdyby wszyscy rodzice bez wyjątku uczyli tolerancji wobec odmienności .
Gdyby tak było , to nikt niczego nie musiałby udawać , i żyłoby się nam wszystkim o wiele lepiej. Nie sądzisz ?
A jeśli ja mówię do dzieci , że "jeśli wchodzisz między wrony...." to jest to ostrzeżenie , że ludzie a zwłaszcza młodzież bywają nietolerancyjni ( często dzięki złemu wychowaniu) , obłudni, fałszywi itd
Muszą wiedzieć z kim i o czym można rozmawiać. A jak będą dorosłe to mam nadzieją że postąpią jak ja i będa zawierać tylko prawdziwe przyjaźnie , natomiast opinie nieżyczliwych będą po nich spływały jak po kaczce.
Druga sprawa nie bardzo wiem w czym chodzenie nago miałoby ułatwić sprawę zboczeńcom ? Dzieci upilnować potrafię , a nawet zadanie mam ułatwione bo na plażach naturystów nie ma takiego tłoku jak na plażach tekstylnych dzieci sie tam raczej nie gubią.
Wszelkich podejrzanych osobników dużo łatwiej zauważyć, a jeśli w ogóle sie zdarzają to raczej w krzakach z lornetkami . Może się owszem zdarzyć że ktoś po kryjomu zrobi nam jakieś fotki i wstawi do netu, ale jak wiesz i na tekstylnych plażach nawet kilkulaki biegaja nago więc i tam zdjęcia zboczeniec moze zrobic. A jeśli chodzi o nas osoby dorosłe to jeśli zrobi nam fotką i wstawi do netu , to trudno. Nagość na plaży to nie przestępstwo więc nie mamy się czego wstydzić.

Odnośnik do komentarza

Do dadaaria
No i wlaśnie dlatego że coś tam zakrywa , to może być bardziej ekscytujące i podniecające . Tak jak z prezentem pod choinką. Jeśli wiedziałabyś co znajduje się w środku nie byłoby takiej ekscytacji :)
Naturyści nie przychodzą na plażę dla podniecenia a wyłącznie dla przyjemności bycia nago na łonie natury. Dla nas to jest przyjeme, a dla innych nie musi. Najlepiej jednak samemu sprawdzić by mieć o tym pojęcie i wtedy wybrać. Nawet w odosobnionym miejscu, ale sprawdzić.
Jesli nie jest to przyjemne , zakładamy strój. Jeśli jest ,to chodzimy nago. Ale tolerancja powinna być.

Odnośnik do komentarza

ja bym byla sklonna sprobowac takiego naturyzmu czy jak to sie nazywa ale swojemu dziecku malemu bym nie pozwolila. Owszem nastolatce moze i tak bo przeciez nie jest z kosmosu i na biologii uczyla sie o penisach ale np dziecku 4 letniemu nie pozwolilabym byc na takiej plazy, do pewnych spraw trzeba dojrzec nawet zeby na nie patrzec. takie plaze powinny byc od min. 16-18 r.ż.

Odnośnik do komentarza

Jeśli moge wyrazić swoje zdanie to powiem tyle, że ja jestem osobą tolerancyjną i nie przeszkadza mi kto co robi i jak wychowuje swoje dzieci. To, że ktoś zabiera je na plażę nudystów nie jest niczym złym w porównaniu z domami, gdzie dzieci codziennie widza przemoc i alkohol, bo to bardziej skrzywia psychikę niż chodzenie nago. Także ja nie krytykuję lacy - niech żyje swoim zyciem tylko musi rozmawiać z dziećmi na ten temat, kiedy co mozna, jak co wypada, dlaczego tu wolno, a tam nie no i oczywiście oswoić ich z widokiem pewnych narządów, powiedziec, że to jest naturalne, że każdy ma tak albo tak. Żeby to nie budziło szoku, nie wywoływało żadnych emocji, jest, bo jest i tyle. Aczkolwiek jeśli chodzi o mnie, ja nie mam takiego podejscia do nagości i na coś takiego bym się nie zdecydowała. Ale jeśli ktoś to robi - jego sprawa, jeśli to jest dla niego fajne niech robi, przeciez nie krzywdzi innych. Może i dzieciaki widzą penisy i waginy, ale tak naprawdę wcale nie trzeba być naturystą, żeby je zobaczyć, może dzięki temu nie będą z ciekawości zaglądac do internetu na strony dla dorosłych.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość pedagożka

Nie wiem czy takie pytanie padło, ale zapytam...
Po co jesteście naturystami, co Wam to daje? Podnieca was to? Jeśli nie to co za problem na plażę wdziać majtki, skoro takie są przyjęte normy społeczne. Musicie po coś to robić...

Odnośnik do komentarza
Gość pedagożka

...Zeby tylko ta wolność nie przerodziła się w aseksualizm u dzieci w późniejszym życiu. Takie obcowanie z nagością może w nich doprowadzić do braku zainteresowania tymi sprawami w przyszłości. Tak naprawdę to, co w okresie dojrzewania pchało nas w kierunku poznania seksualnego, to chęć zobaczenia nagości. Nagość łatwo dostępna traci swoją niezwykłość...

Odnośnik do komentarza

nie staram się nikogo przekonać i wiem że jesteśmy w mniejszości. To nie nowość dla mnie . Naturyści zawsze będą w mniejszości i dobrze, ale niestety w Polsce w porównaniu z innymi krajami (choćby naszymi sąsiadami z każdej strony) wstyd przed nagością jest wręcz chorobliwy. Nie naturalny a właśnie chorobliwy, bo moglibyśmy sie wstydzić gdyby ktoś z nas zdarł ubranie na środku miasta ale nie powinniśmy się wstydzić np pod prysznicem na basenie. U naszych sąsiadów na ogół ludzie podchodzą do nagości w takich miejscach naturalnie i bez nadmiernego wstydu (i nie sa przez to zboczeni) a u nas większość woli mydlić majtki zamiast normalnie sie wykapać i ubrać. A smieszne jest jeszcze to że dużo Polaków na naszych plażach czy basenach się wstydzi a jadąc np do Chorwacji już się nie wstydzi. Wniosek taki że w Polsce boi sie reakcji nietolerancyjnych ludzi a za granicą nie , ponieważ wie że tam tolerancja jest dużo większa. I to właśnie ta nietolerancja jest smutna. Na szczęście teraz dużo podróżujemy (mam na mysli ogół narodu) , więc i tolerancja pomału wzrasta.

Odnośnik do komentarza

gdybyś czytała dokładnie wszystkie wątki to odpowiedź na to pytanie już wielokrotnie padła. Widocznie nie czytasz dokładnie . A jeśli chodzi o normy społeczne , to całe szczęście mieszkamy jednak w demokratycznym choć wciąż mało tolerancyjnym kraju i każdy ma prawo wyboru. Gdybyśmy mieszkali np w Iranie to absolutnie nikt nie mógłby odbiegać od tzw norm, bo za ich złamanie czekałaby nas surowa kara. Mam nadzieję że za kilka lat doczekamy sie tolerancji jak na zachodzie. Chociaż nawet w Polsce widać różnice. Inna tolerancja na odmienność jest w Polsce zachodniej a inna we wschodniej. Czytałem kiedyś artykuł o czarnoskórych studentach z Białegostoku. Poza akademikiem i uczelnią praktycznie życia nie mieli. Dopiero gdy przenieśli się do Wrocławia poczuli się znacznie swobodniej i mogli zacząć żyć. Radzę Ci byś trzymała się z daleka od plaż dla naturystów skoro Cie to drażni. Jednak bez wzgledu na to czy Ty lub inni o Twoich pogladach będziecie to tolerować czy nie, plaże naturystyczne i tak będą bo na 40 mln Polaków jest około 500 tys naturystów . Tak więc jest to grupa wydaje mi sie sporo większa niz np kolekcjonerów znaczków pocztowych ,którzy też mają przecież prawo do uprawiania swego hobby. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Gość stara-baśń

ale to normalne ze szukasz akceptacji kazdy jej szuka pomimo tego ze robi cos co ogolnie nie jest przyjmowane ze smakiem. Bo nie rozumiem jednej kwestii watek dotyczy tego czy takie wychowywanie dziecka obracajacego sie w srodowisku naturystow ma wplyw na jego rozwoj - ja uwazam ze MA a to czy to jest fajne czy nie, to juz indywidualne podejscie ja np toleruje wiele rzeczy ale wiekszosci bym nie sprobowala poza tym narzucasz dziecku pewne wzorce ono w tych wzorcach i wartosciach zyje i nie dales mu wyboru miec swoje zdanie w tej kwestii dziwie sie ze nie masz wstydu przed dzieckiem chodzic nagi, dla mnie to cos dziwnego ale nie wszystko widac musze rozumiec

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...