Skocz do zawartości
Forum

Czy to ma sens ? Czy on mnie naprawdę kocha ?


Rekomendowane odpowiedzi


Jestem w związku z 13 lat starszym mężczyzną, byliśmy ze sobą od maja 2022r. Do luty 2023r.
Przez ten czas byłam bardzo o niego zazdrosna o koleżankę z pracy (pracowaliśmy razem na zmianie ) , o byłą żonę bo tam do niej chodził (niby do dzieci ) rozmawiali ,pili kawkę ,mówił jej o naszych problemach . Okłamywał mnie ,że jest u swojej matki a w tym czasie był u niej . Wchodził do niej głównie jak odprowadzał dzieci do domu .
W końcu docierały drobne rękoczyny ,ja jeszcze gorzej byłam zazdrosna . Rozstaliśmy się właśnie w lutym 2023r. Zmieniłam wtedy zmiane w pracy . Po prawie 2 tyg odezwał się do mnie to był marzec 2023 ,że nie umie beże mnie żyć i ze mnie kocha i nikogo tak nie kochał (był wcześniej raz ,rozmawialiśmy ,zaproponował koleżeński sex ,odmówiłam ) , ja się tak ucieszyłam czekałam aż się odezwie z taką nowina ,że mnie kocha i wgl , bo też go kocham i spotykałam się z nim znowu . Po paru dniach od spotykania ,przyznał się , po mojej ingerencji żeby prawdę powiedział . Przyznał się ,że chodził do byłej żony od rozstania i był raz u niej na noc wcześniej pili alkohol , uprawiał z nią sex ... A wtedy dzień wcześniej jak z nią to zrobił . Przyszedł do mnie normalnie po koleżeńsku porozmawiać,proponował mi koleżeński sex pijany ,ja się nie zgodziłam ..

Odnośnik do komentarza

Odpowiadając na tytułowe pytania moim zdaniem sensu nie miało już wtedy gdy zgodziłaś sie wrócić. Sądzę, że Cię nie kocha, że wykorzystuje dla seksu. Jednak zastanawia mnie co Ty o tym myślisz? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...