Skocz do zawartości
Forum

Jestem załamana przez nadmierną potliwość


Rekomendowane odpowiedzi

Od dziecka okropnie się pocę, na nogach i pod pachami. Wypróbowałam chyba wszystko wszelkie możliwe antyperspiranty, maści, suplementy i inne cuda, nic nie działa. Przez to pocenie zaczynam popadać w jakąś fobię. Ciągle się krępuje i bez przerwy tylko myślę o tym jak bardzo się pocę,  nawet nie mogę ubrać swoich ulubionych kolorów, jak idę na zakupy patrzę tylko na to by nie było widać plam. Co do nóg z kolei wstydzę się gdzieś zdjąć buty bo zostaje po mnie mokra kałuża a na dodatek ten pot śmierdzi.

Co jeszcze mogę zrobić by pozbyć się tego problemu i by moje zdrowie psychiczne nie ucierpiało?

Wstawiam zdjęcia by pokazać jak wygląda mój problem. Tak pocę się cały czas, codziennie.

b72x6f2278y51.jpg

my5f5ntku83c1.jpg

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Louissa00 napisał(a):

Co jeszcze mogę zrobić by pozbyć się tego problemu i by moje zdrowie psychiczne nie ucierpiało?

Udać sie do lekarza, pokazac zdjęcia i poprosić o skierowania na badania. Sama potliwość dodatkowo zwiększa sie z powodu stresu jaki masz w związku z ta sytuacją. A badania mogą wykazać gdzie tkwi przyczyna, a przyczyn moze być wiele, m.in. sprawy hormonalne, sercowe, neurologiczne, cukrzycowe.

Ponadto trzeba rozważyć czy jakieś używki tego nie wywołują lub leki, które bierzesz. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Javiolla napisał(a):

Udać sie do lekarza, pokazac zdjęcia i poprosić o skierowania na badania. Sama potliwość dodatkowo zwiększa sie z powodu stresu jaki masz w związku z ta sytuacją. A badania mogą wykazać gdzie tkwi przyczyna, a przyczyn moze być wiele, m.in. sprawy hormonalne, sercowe, neurologiczne, cukrzycowe.

Ponadto trzeba rozważyć czy jakieś używki tego nie wywołują lub leki, które bierzesz. 

Dziękuję za odpowiedź. Byłam u endokrynologa, nie mam problemów z tarczycą, ostatnio robiłam badania okresowe i badania typu morfologia, cukier, sód, potas wyszły idealnie, miałam też wykonane EKG i też wyszło idealnie.

Z używek to jedynie od czasu do czasu spożywam alkohol, ale to naprawdę sporadycznie np na jakiś uroczystościach.

Sama już nie wiem skąd to się wzięło, ale fakt ta dolegliwość wywołuje u mnie takie błędne koło tzn wiem że jestem spocona więc się stresuję a stresując się pocę się jeszcze bardziej.

Nie wiem już co mam robić.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Louissa00 napisał(a):

Nie wiem już co mam robić.

Jesli jesteś pewna, że wykluczone zostały wszystkie przyczyny zdrowotne poprzez badania, to pozostaje sfera psychiczna. Jak wyglądało Twoje dzieciństwo w rodzinie i szkole? Czy byłaś lękliwą osobą, nadwrażliwą? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Javiolla napisał(a):

Jesli jesteś pewna, że wykluczone zostały wszystkie przyczyny zdrowotne poprzez badania, to pozostaje sfera psychiczna. Jak wyglądało Twoje dzieciństwo w rodzinie i szkole? Czy byłaś lękliwą osobą, nadwrażliwą? 

Jeśli chodzi o rodzinę miałam ( i nadal mam) bardzo dobre relacje ze wszystkimi członkami.

Natomiast co do szkoły to zawsze byłam osobą nieśmiałą, raczej kiepsko szło mi nawiązywanie nowych relacji, no ale nie byłam też totalnym odludkiem, miałam swoje grono znajomych.

Może nie  jestem osobą bardzo nadwrażliwą ale zawsze bardzo się przejmowałam np sprawdzianami itp, zawsze chciałam być dobrze przygotowana i mocno się stresowałam tym czy dobrze mi pójdzie.

Zresztą to akurat mi zostało do dziś, mam podobne podejście do pracy choć nie jest ona bardzo stresująca ( w większości pracuję z domu).

Tyle że ja się pocę nawet jak mam wolne i w ogóle nie myślę o pracy.

Te zdjęcia zrobiłam w ubiegły weekend, gdy oprócz tego że trochę gotowałam, nie robiłam nic konkretnego a tym bardziej stresującego, a na mieszkaniu było chłodno. W lato czy podczas stresu potrafię się pocić dużo gorzej niż na tych zdjęciach.

To działa tak że nie pocę się tylko jak śpię. Kilka minut po przebudzeniu jakby otwierał się jakiś "zawór" i jestem ciągle spocona aż do wieczora.

Odnośnik do komentarza

Pisałaś, że pot ma przykry zapach. Tylko na stopach, czy też pod pachami? Podobno po zapachu można poznać przyczynę pocenia się. Czy umiesz określić co przypomina? Jest ostry, kwaśny, cebulowy, czy przypomina amoniak, zepsutą rybę, zgniłe jajka czy jeszcze cos innego? 

Ja stawiam, że nie zrobiono wszystkich badań jakie mogłyby wykryć przyczynę, że coś przeoczono, albo nie zlecono bo badania nie są refundowane. Tak naprawde napisałaś o tylko kilku badaniach, a jest ich więcej. Trzeba by samemu dociekać, pobawić sie w detektywa. Lekarz to nie wyrocznia, tez może sie mylić. 

Ponadto przeanalizuj jak się odżywiasz, czy pijesz dużo napojów.

I rozważ by zacząć sie uspokajać, wyciszać lekami na uspokojenie. Zacznij od ziołowych dostępnych bez recepty. Raz z takim składem, potem z innym. Dlatego, że to wcale nie jest takie oczywiste, że gdy masz wolne i akurat brak stresu to organizm jest zrelaksowany. Często dopiero na wolnym wychodzi z nas całe napięcie, stres, skumulowane zdenerwowanie. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Javiolla napisał(a):

Pisałaś, że pot ma przykry zapach. Tylko na stopach, czy też pod pachami? Podobno po zapachu można poznać przyczynę pocenia się. Czy umiesz określić co przypomina? Jest ostry, kwaśny, cebulowy, czy przypomina amoniak, zepsutą rybę, zgniłe jajka czy jeszcze cos innego? 

Ja stawiam, że nie zrobiono wszystkich badań jakie mogłyby wykryć przyczynę, że coś przeoczono, albo nie zlecono bo badania nie są refundowane. Tak naprawde napisałaś o tylko kilku badaniach, a jest ich więcej. Trzeba by samemu dociekać, pobawić sie w detektywa. Lekarz to nie wyrocznia, tez może sie mylić. 

Ponadto przeanalizuj jak się odżywiasz, czy pijesz dużo napojów.

I rozważ by zacząć sie uspokajać, wyciszać lekami na uspokojenie. Zacznij od ziołowych dostępnych bez recepty. Raz z takim składem, potem z innym. Dlatego, że to wcale nie jest takie oczywiste, że gdy masz wolne i akurat brak stresu to organizm jest zrelaksowany. Często dopiero na wolnym wychodzi z nas całe napięcie, stres, skumulowane zdenerwowanie. 

Przykry zapach dotyczy głównie stóp, zwłaszcza w sytuacji gdy przez długi czas chodzę w butach, ciężko mi powiedzieć co on przypomina, jest to też zależne od obuwia które akurat mam na sobie.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Mówiąc że mogę wykonać jeszcze różne badania, jakie Miałaś na myśli?

Odnośnik do komentarza
W dniu 23.12.2023 o 21:01, Louissa00 napisał(a):

Przykry zapach dotyczy głównie stóp, zwłaszcza w sytuacji gdy przez długi czas chodzę w butach, ciężko mi powiedzieć co on przypomina, jest to też zależne od obuwia które akurat mam na sobie.

Jedyne co przychodzi mi do głowy to candydoza (przerost candidy). Poczytaj o tym. Nie miałam akurat takiego problemu z poceniem co Ty, ale miałam inne niezdiagnozowane. Bardzo upadałam psychicznie z tego powodu. Przeczytałam książkę dr-a Andrzeja Janusa pt: "Nie daj sie zjeść grzybom candida". Zrozumiałam, że większość moich zdrowotnych problemów niewyjaśnionych wynika z candydozy. Zaczęłam postępować wg tego co zawarte jest w książce, byłam konsekwentna, cierpliwa, zmotywowana do zdrowia i po około 2 latach problemy zniknęły lub zmniejszyły sie znacząco. 

W dniu 23.12.2023 o 21:01, Louissa00 napisał(a):

Mówiąc że mogę wykonać jeszcze różne badania, jakie Miałaś na myśli?

Wystarczy poszperać w internecie, by znaleźć jakie mogą być przyczyny nadmiernej potliwości oraz jakie badania należy wykonać. Porównać co było wykonane, a co można jeszcze wykonać. Ponadto ja osobiście polecam biorezonans lub test voila (chyba tak sie to pisało). Jesli jeszcze gdzieś w Polsce wykonują takie testy. Pomogą we wskazaniu kierunku gdzie należy szukać przyczyny. To niemedyczne testy/"badania", niektórzy nazywają pseudo-naukową metodą, niekonwencjonalną. Są płatne niestety. Polecam je gdyż u mnie medycyna konwencjonalna nic nie wykryła, a niekonwencjonalna owszem. 

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Javiolla napisał(a):

Jedyne co przychodzi mi do głowy to candydoza (przerost candidy). Poczytaj o tym. Nie miałam akurat takiego problemu z poceniem co Ty, ale miałam inne niezdiagnozowane. Bardzo upadałam psychicznie z tego powodu. Przeczytałam książkę dr-a Andrzeja Janusa pt: "Nie daj sie zjeść grzybom candida". Zrozumiałam, że większość moich zdrowotnych problemów niewyjaśnionych wynika z candydozy. Zaczęłam postępować wg tego co zawarte jest w książce, byłam konsekwentna, cierpliwa, zmotywowana do zdrowia i po około 2 latach problemy zniknęły lub zmniejszyły sie znacząco. 

Wystarczy poszperać w internecie, by znaleźć jakie mogą być przyczyny nadmiernej potliwości oraz jakie badania należy wykonać. Porównać co było wykonane, a co można jeszcze wykonać. Ponadto ja osobiście polecam biorezonans lub test voila (chyba tak sie to pisało). Jesli jeszcze gdzieś w Polsce wykonują takie testy. Pomogą we wskazaniu kierunku gdzie należy szukać przyczyny. To niemedyczne testy/"badania", niektórzy nazywają pseudo-naukową metodą, niekonwencjonalną. Są płatne niestety. Polecam je gdyż u mnie medycyna konwencjonalna nic nie wykryła, a niekonwencjonalna owszem. 

Oczywiście, poczytam, poszukam i dziękuję bardzo za pomoc. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...