Kłótnia

[Gość Nina12344]

Cześć, piszę do Was bo jest mi źle, źle się czuje sama ze sobą. Niedawno pokłóciłam się ogromnie z mężem, tak że słyszeli mnie wszyscy sąsiedzi i niestety moje dzieci. To była druga taka kłótnia w naszym życiu i dałabym wszystko żeby ostatnia. Kłótnia niby o nic o to że zostałam w domu sama po ciężkich 13 godzinach. Padło wiele gorzkich i niepotrzebnych słów. Dogadaliśmy się dość szybko, mąż rozumie moja bezsilność i przemęczenie. Z tym że martwię się o dzieci.... Ciężko mi też z tym że wszyscy sąsiedzi to słyszeli. Nie chcę żeby myśleli że z jakąś patologia maja do czynienia. Strasznie mnie to boli. Nie chcę żeby kiedykolwiek się to powtórzyło. Czy mieliście kiedyś podobna sytuacje? 

 

 

[Gość Gosc]

Ty się skup na tym aby nie mieć furiackich ataków na męża i rodzinę a nie tym co myślą sąsiedzi.

[Javiolla]

W dniu 5.09.2022 o 06:40, Gość Nina12344 napisał:

Nie chcę żeby myśleli że z jakąś patologia maja do czynienia. Strasznie mnie to boli. Nie chcę żeby kiedykolwiek się to powtórzyło. Czy mieliście kiedyś podobna sytuacje? 

Cóż... mleko się rozlało i nie cofniesz czasu. W ostateczności możesz iść do sąsiadów i ich przeprosić, oczywiście jeśli masz odwagę. Poza tym powinnaś zadbać by się sytuacja nie powtórzyła ze względu na swoją rodzinę przede wszystkim. Jeśli nie panujesz nad emocjami to trzeba coś w tym kierunku zrobić. Jest wiele sposobów panowania nad emocjami m.in. medytacja, ćwiczenia oddechowe, a przede wszystkim trzeba odszukać źródło tego braku opanowania . A jeśli jesteś nerwowa to łykaj coś na uspokojenie i zbadaj się na ogólny stan zdrowia. Często jakieś choroby, niedobory witamin i minerałów powodują nerwowość.