Skocz do zawartości
Forum

Jak być szanowanym przez ludzi?


Gość Chłystek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam to samo próbuje nie zwracać na to uwagi. Tak jak ja myślę jeśli o mnie chodzi to dlatego że mam 29 lat a wyglądam dużo młodziej. W kontaktach z obcymi jestem trochę spięta, nieśmiała. Może u Ciebie jest to samo. Na niektórych ludzi wpływu nie masz ale niektórym trzeba jakoś zwracać uwagę. Jak jakiś dzieciak mówi mi na Ty to ja zaczynam mówić do niej/niego proszę pana/pani i on też zaczyna. Przestawiam się pełnym imieniem, jak trzeba to poprawiam. Jak ktoś jest sporo starszy odemnie to mu daruje może dzieci ma w moim wieku i to takie jak to mówią zboczenie zawodowe. A jak mnie nie zauważają to krzyczę głośno dzień dobry. Choć zdarzyło mi się stać z grupą ludzi oni mnie nie zauważyli i się jeszcze o mnie pytali. Na to wpływu nie ma ważne to się nie przejmować. A czasami spróbuj zrobić eksperyment i jak znajoma osoba Cię nie zauważa to udawaj że nie zauważasz jej. Na niektórych to działa. 

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoholik
W dniu 3.09.2022 o 09:11, Gość Chłystek napisał:

Zdarza się, że nie jestem szanowany nawet przez zupełnie obcych ludzi, których pierwszy raz na oczy widzę. Co mam zmienić w sobie i swoim wyglądzie, żeby tak nie było?!

Zacznijmy od tego, że wypowiedzi innych ludzi na Twój temat czy ich zachowanie wobec Ciebie wcale nie muszą odzwierciedlać ich prawdziwej opinii o Tobie. A jeśli nawet, to jest to ich subiektywna opinia, która nie musi zgadzać się ze stanem faktycznym. Wystarczy np., że ktoś widzi w Tobie zagrożenie, a okazywaniem braku szacunku może próbować to zatuszować, jednocześnie dyskredytując Cię i stawiając siebie wyżej. Niektórzy właśnie w tak sztuczny sposób usiłują rekompensować swoje wady i poprawiać swój wizerunek. Paradoksalnie efekt działa na ich niekorzyść.

Bo fakt, że ktoś nie obdarza Cię elementarnym szacunkiem, jaki należy się każdemu człowiekowi, źle świadczy o tej osobie. Czy kultura osobista, dobre wychowanie, że nie wspomnę o regułach savoir-vivre'u, nie nakazuje nam podchodzić z szacunkiem do innych ludzi? Pomyśl o tym. A co zmienić w sobie? Zakładam, że szanujesz osoby, z którymi wchodzisz w interakcję, i to pole nie wymaga poprawy. W pierwszej linii popracuj nad pewnością siebie i nad swoją samooceną. Podnosząc ją, automatycznie przestaniesz uzależniać swojego samopoczucia od tego, co myślą o Tobie inni.

Tak jak inni mają prawo do swojej opinii, tak samo Ty masz prawo mieć swoje zdanie o nich. Dlaczego ich zdanie o Tobie ma być dla Ciebie tak ważne? Ich opinia powstała tylko na podstawie krótkiej obserwacji, więc już sam ten fakt nie dodaje jej wiarygodności. Jeśli już chcesz zasięgnąć zdania na temat swojej osoby, skorzystaj z opinii osób, którym ufasz. Nie zawierzaj od razu ludziom, których widzisz pierwszy raz na oczy. Dlaczego mieliby od ręki zasługiwać na Twój kredyt zaufania?

Odnośnik do komentarza

A ja bym zaczęła od pytania czym dla Ciebie jest szacunek?

To, że ktoś mówi na Ty nie oznacza, że Cie nie szanuje, wszystko zależy od okoliczności. Obawiam się, że bardziej może oznacza  kompleksy oraz niskie poczucie wartości i to, że chcesz sie dowartościować faktem mówienia Ci na per pan/i. To, że Cię nie zauważa też nie musi być brakiem szacunku. Zależy wiele od okoliczności. Proszę przytoczyć jakieś przykłady. 

Poza tym... czy sam/a szanujesz siebie i w jaki sposób? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...