Marzę by poznać takiego faceta.

[Gość 93030]

Gdzie szukać takich? Wiem mogą być wszędzie ale gdzie zwiększyć swoje szanse żeby szybko 'wyhaczyc' takiego chlopaka

Chciałabym chłopaka który uprawia seks tylko i wyłącznie w związku i najlepiej żeby był prawiczkiem z wyboru bo ma wymagania co do partnerki i żadna ich nie spełniła. (oczywiście wymagania podobne do moich, wierzę że istnieją podobni ludzie do mnie). W związku wierny, współpracujący, mający jak najlepsze intencje i traktujący mnie wyjątkowo, tak jak żadnej innej kobiety. Żeby cieszył się i doceniał ta relacje i walczył o nią. 

Żadnych wieśniackich czy obleśnych zachowań, nie może być głupkowaty bo tego też nie zniosę. Pewny siebie ale nie do przesady. Potrafiący przyznać rację, mający chęci do zmian czy to siebie czy otoczenia, nieapatyczny. 

[Gość 93030]

Aha no i oczywiście  szczery do bólu. W drobnych i w większych sprawach. Żadnego fochania się  czy innych ukrytych wad które wiadomo że są niewygodne dla kobiety. 

[Gość ka-wa]

Marzyć zawsze można... A recepty nie ma, ani gdzie, ani jak... 

Choć ktoś z pozoru może być Twoim ideałem, w rezultacie może okazać się draniem. 

A tak naprawdę jak się zakochasz, zmienisz zdanie co do wymogów?

[laurette]

No masz wymagania,, zwłaszcza z tym seksem... a u facetów to różnie bywa.

Ale chcesz to takiego szukaj, tylko możesz nie znalezc. Inna kwestia jak sie naprawde w kims zakochasz to odpuścisz pewne rzeczy. Widocznie jeszcze tego nie doświadczylas.

[Gość incelWwo]

2 godziny temu, laurette napisał:

a u facetów to różnie bywa

'facet' to mężczyzna trudniący sie jaimś fachem. Normalnie człowiek płci męskiej nazywa sie mężczyzna.

[Gość incelWwo]

autorka sie już wybawiła i teraz cnotliwość sie jej włączyła?

[Gość Ktoś]

A frajer I parówa swoje. 

[Gość 93030]

Mam wymagania? Ja jestem taka sama... I mam nadzieję spotkać kogoś podobnego. Byłam zakochana kilka razy bez pamięci ale mimo to nie nagielam się. Powiedziałam - zwiąże się z kimś kto jest taki jak ja i koniec. Odpuściłam sobie z bólem serca 3 znajomości. Dla mnie to byłby duży dyskomfort mieć kogos kto odbiegałby od ideału. Wiadomo może to nie ideal ale tylko w takiego  chłopaka mogę się zaangażować. Mogę mu pomagać, seksic z nim ile i jak chce i nie mieć wyrzutów sumienia ze rzuciłam perły przed wieprze.moze i jest tam ciut rozsądku ale wiem że tylko z takim chłopakiem będę szczęśliwa. Nie potrafiłam zaakceptować innych cech u facetów którzy chcieli ze mną być. Meczylabym się wiem to na pewno. Po co się dobrze prowadziłam, nie puszczałam, byłam uczciwa, kształciłam się. Żeby teraz mieć kogos kto miał w to wyj..., korzystał z życia i myśli że będzie miał wspaniała kobietę a może jeszcze na boku rogi jej kręcił? No na pewno nie. 

[Gość Franek]

Umrzesz jako stara, samotna dziewica. Ale to Twój wybór, nic mi do tego. 

[Gość Agu]

Godzinę temu, Gość 93030 napisał:

Mam wymagania? Ja jestem taka sama... I mam nadzieję spotkać kogoś podobnego. Byłam zakochana kilka razy bez pamięci ale mimo to nie nagielam się. Powiedziałam - zwiąże się z kimś kto jest taki jak ja i koniec. 

 Bardzo dobrze jest wiedzieć czego się chce, ale musisz się liczyć też z tym że możesz kogoś takiego nie spotkać, i co wtedy?

Ludzie popełniają mnóstwo błędów w życiu,  i  szkoda życia na to by im tych błędów nie odpuszczać jeśli tylko chcą i potrafią się zmieniać... i mają odrobinę skruchy.

Są np.  małżeństwa które przetrwały zdrady i wyszły mimo ran zbudowane...

Szkoda życia by być tak usztywnionym, Miłość to nie  wybuch supernowej na skutek zderzenia    dwóch krystalicznych ideałów

to pokorą, akceptacja, wyrozumiałość. I uczenie się , uczenie się bycia w relacji,  - nie da się tego stworzyć wyobrażeniami , które  ktoś w sobie tylko pielęgnuje.

 

 

[luukas]

Nie mówię tego żeby być złośliwym...bardziej jako radę. Radzę przemyśleć sobie te wszystkie wymagania. Twoje wymagania i statystyka mówią, że masz większe szanse wygrać w totka niż znaleźć osobę która sobie wymarzyłaś. A marzenia jak to marzenia...często są oderwane od rzeczywistości ?

Też kiedyś byłem takim idealistycznym marudą...a tą pogoniłem bo nie miała niebieskich oczu, a tamtą bo nosiła okulary a inna bo pieprzyk miała nie w tym miejscu ? w skrócie...raczej sama sobie nie poradzisz żeby zrozumieć, że twoje wymagania nie są tak naprawdę twoimi wymaganiami...a serią konfliktów wewnętrznych zazębiających się ze sobą.

[Gość Dariusz]

Dziewczyna się szanuje, a wylewacie na nią falę krytyki. Źle, że wie czego chce, czy, że ma wysokie wymagania?

W dniu 30.06.2021 o 17:12, Gość 93030 napisał:

Chciałabym chłopaka który uprawia seks tylko i wyłącznie w związku i najlepiej żeby był prawiczkiem z wyboru bo ma wymagania co do partnerki i żadna ich nie spełniła. (oczywiście wymagania podobne do moich, wierzę że istnieją podobni ludzie do mnie).

To brzmi narcystycznie albo skrajnie konserwatywnie.

W dniu 1.07.2021 o 20:29, Gość Agu napisał:

Bardzo dobrze jest wiedzieć czego się chce, ale musisz się liczyć też z tym że możesz kogoś takiego nie spotkać, i co wtedy?

No co? Lepiej znaleźć kogoś na siłę bo niby trzeba?

W dniu 1.07.2021 o 20:29, Gość Agu napisał:

Ludzie popełniają mnóstwo błędów w życiu,  i  szkoda życia na to by im tych błędów nie odpuszczać jeśli tylko chcą i potrafią się zmieniać... i mają odrobinę skruchy.

Bardzo się w tym z Tobą zgadzam, ale nie odnosiłbym tego akurat do związków.

W dniu 2.07.2021 o 10:21, luukas napisał:

Nie mówię tego żeby być złośliwym...bardziej jako radę. Radzę przemyśleć sobie te wszystkie wymagania. Twoje wymagania i statystyka mówią, że masz większe szanse wygrać w totka niż znaleźć osobę która sobie wymarzyłaś. A marzenia jak to marzenia...często są oderwane od rzeczywistości ?

Czyli radzisz bycie Januszem, który nie ma wymagań? Spełnianie marzeń jest przyjemniejsze od zadowalania się byle czym, ale o to drugie zdecydowanie łatwiej.

W dniu 2.07.2021 o 10:21, luukas napisał:

Też kiedyś byłem takim idealistycznym marudą...a tą pogoniłem bo nie miała niebieskich oczu, a tamtą bo nosiła okulary a inna bo pieprzyk miała nie w tym miejscu

Nie byłeś idealistą, tylko malkontentem.

W dniu 2.07.2021 o 10:21, luukas napisał:

w skrócie...raczej sama sobie nie poradzisz żeby zrozumieć, że twoje wymagania nie są tak naprawdę twoimi wymaganiami...a serią konfliktów wewnętrznych zazębiających się ze sobą.

A dlaczego wykluczasz możliwość, że jej wymagania są jej wymaganiami i najzwyczajniej w świecie tworzą konflikty wewnętrzne? Zazwyczaj to tak właśnie działa, że mózg składa się z obszarów działających przeciwstawnie, które mają się zgrać żeby człowiek nie był nieszczęśliwy. Większość się oszukuje żeby zlepić to w jedną całość, a bez tego ma konflikty wewnętrzne. Nie może czegoś ze sobą połączyć. bo to nie pasuje.

[luukas]

1 godzinę temu, Gość Dariusz napisał:

 

Nie byłeś idealistą, tylko malkontentem.

Hyhyhy i to się właśnie fachowo nazywa podowjne standardy Dariuszu ?

Jej wolno i glaskasz po główce a ja już be.

 

A Do reszty ? To z tego powodu, że mam o wiele większe doświadczenie i wiedzę w tych kwestiach.

[Gość Dariusz]

W dniu 3.07.2021 o 14:25, luukas napisał:

Hyhyhy i to się właśnie fachowo nazywa podowjne standardy Dariuszu ?

Jej wolno i glaskasz po główce a ja już be.

To nie są podwójne standardy, tylko Ty sam przyznałeś, że czepiałeś się nieistotnych szczegółów np brak niebieskich oczu, okulary czy pieprzyk nie w tym miejscu, a ona wymienia inne cechy i poza tym z przeszłością seksualną pozostałe są oczywiste. Sądzisz, że nie ma takich facetów, czy ona nie zasługuje na takiego?

W dniu 3.07.2021 o 14:25, luukas napisał:

A Do reszty ? To z tego powodu, że mam o wiele większe doświadczenie i wiedzę w tych kwestiach.

Wątpię.

[luukas]

15 godzin temu, Gość Dariusz napisał:

To nie są podwójne standardy, tylko Ty sam przyznałeś, że czepiałeś się nieistotnych szczegółów np brak niebieskich oczu, okulary czy pieprzyk nie w tym miejscu, a ona wymienia inne cechy i poza tym z przeszłością seksualną pozostałe są oczywiste. Sądzisz, że nie ma takich facetów, czy ona nie zasługuje na takiego?

Wątpię.

Żeby było ciekawiej, ona nie podała jakie to były problemy i co jej przeszkadzało w tamtych facetach.

 

To ty jak na rycerza przystało założyłeś że, białogłowie przyświecały szczytne powody.

 

[Gość KaśkaL]

Włąsna spółka? A czemu nie? Szybko, bezpiecznie i od ręki Optioffice sprzedaż spółek https://optioffice.pl/sprzedaz-spolek 

[Gość Agu]

W dniu 3.07.2021 o 12:38, Gość Dariusz napisał:

No co? Lepiej znaleźć kogoś na siłę bo niby trzeba?

Nie napisałam tego nigdzie 

Trzeba liczyc sie z tym że nasze wyobrażenia mogą  nie spotykać się z rzeczywistościa lub być w niej słabo osadzone. I wtedy  rzeczywistosc nie  odpowiada nam na  oczekiwania...bo nie mamy znia kontaktu. 

 

W dniu 3.07.2021 o 12:38, Gość Dariusz napisał:

To brzmi narcystycznie albo skrajnie konserwatywnie.

...a ja słysze pragnienie poczucia wyjatkowości. Takiej wyjatkowości że nie trzeba sie zanuzyc w zyciu, w  jego trudzie, własnych/cudzych pomyłkach, dać oszliwować , przeczołgac, by znać siebie wreszcie na tyle , by  odnaleść swoje miejsce przy kims.

Wiec mozna siedziec i marzyc o kims takim idalnym, perfekcyjnym i snuć wyobrażenia przy tym o "własnej idelaności"....albo spostrzec , i potraktować  z łagodnośćia swój <brak> , który nierealistyczne potrzeby generuje; uziemić się  i zaczać zyc normalnym zyciem jak inni.

[Gość Dariusz]

8 godzin temu, luukas napisał:

Żeby było ciekawiej, ona nie podała jakie to były problemy i co jej przeszkadzało w tamtych facetach.

Nie pisała o problemach i czymś co przeszkadzało jej w jakichś tamtych facetach, tylko wymieniła swoje wymagania i poza jednym to nie żadne wyidealizowane marzenia.

W dniu 30.06.2021 o 17:12, Gość 93030 napisał:

W związku wierny, współpracujący, mający jak najlepsze intencje i traktujący mnie wyjątkowo, tak jak żadnej innej kobiety. Żeby cieszył się i doceniał ta relacje i walczył o nią. 

Czyli Twoim zdaniem może być niewierny, niewspółpracujący, nie mający dobrych intencji, nie traktujący swojej miłości wyjątkowo, tylko tak jak inne kobiety i może mieć gdzieś tą relację? Powinna się z tym pogodzić, bo wszyscy są tacy, a te wymagania są trudne do spełnienia?

W dniu 30.06.2021 o 17:12, Gość 93030 napisał:

Żadnych wieśniackich czy obleśnych zachowań, nie może być głupkowaty bo tego też nie zniosę.

To jest już naprawdę oczywiste. Kobieta powinna przymykać oko na wieśniackie i obleśne zachowanie? Domyślam się, że pisząc o wieśniactwie autorka nie chciała obrazić ludzi ze wsi, tylko chodziło jej o słownictwo i kulturę rozmowy. Chłopak może być głupkowaty? To są wymagania takie jakbyś Ty napisał, że dziewczyna nie może być paskudna z twarzy, śmierdzieć, pluć na ulicy i pić codziennie 8 piw, a także nie może zdradzać i musi jej zależeć na związku. Nie powinna też ubierać się jak prostytutka, ani też zakrywać całe ciało z powodu wstydu. To normalne wymagania, który zwykle mają ludzie, którzy się szanują.

8 godzin temu, luukas napisał:

To ty jak na rycerza przystało założyłeś że, białogłowie przyświecały szczytne powody.

Nie zakładałem tego, ani nie jestem rycerzem. Dziewczyna ma normalne wymagania, a Ty próbujesz się z nią porównać, ale sam przyznałeś, że u Ciebie to były pierdoły jak pieprzyk w złym miejscu i brak niebieskich oczu. Nie porównuj jej wymagań do tych, które miałeś.

Jedynym nietypowym wymaganiem autorki jest jego przeszłość seksualna. Dziewczyny zwykle wolą żeby mężczyzna miał ją bogatą. Ona pod tym względem szuka kogoś podobnego do siebie i zakłada, że taka osoba będzie wierniejsza.

 

8 godzin temu, Gość Agu napisał:

Nie napisałam tego nigdzie 

Trzeba liczyc sie z tym że nasze wyobrażenia mogą  nie spotykać się z rzeczywistościa lub być w niej słabo osadzone. I wtedy  rzeczywistosc nie  odpowiada nam na  oczekiwania...bo nie mamy znia kontaktu. 

Zgadzam się z tym, że oczekiwania mogą takie być, ale skoro napisałaś o tym pod tym postem, to sugerujesz, że w tym przypadku tak jest. Często piszesz nie wprost, ale aluzja jest ewidentna, a potem twierdzisz, że tego nie napisałaś. Piszesz coś w konkretnym timingu.

8 godzin temu, Gość Agu napisał:

...a ja słysze pragnienie poczucia wyjatkowości. Takiej wyjatkowości że nie trzeba sie zanuzyc w zyciu, w  jego trudzie, własnych/cudzych pomyłkach, dać oszliwować , przeczołgac, by znać siebie wreszcie na tyle , by  odnaleść swoje miejsce przy kims.

Wiec mozna siedziec i marzyc o kims takim idalnym, perfekcyjnym i snuć wyobrażenia przy tym o "własnej idelaności"....albo spostrzec , i potraktować  z łagodnośćia swój <brak> , który nierealistyczne potrzeby generuje; uziemić się  i zaczać zyc normalnym zyciem jak inni.

Nie no, jak inni? Nie należy się na nich oglądać i trzeba robić swoje, a nie zaniżać swoje wymagania. W przypadku autorki tylko to jedno jest dziwne, ale może takie mieć i znaleźć takiego faceta. Czemu nie? Nie wygląda na to żeby marzyła o kimś idealnym. Wykluczyła skrajności i szuka kogoś z takim doświadczeniem jak jej własne żeby lepiej się dopasować.

[Gość Agu]

1 godzinę temu, Gość Dariusz napisał:

 Często piszesz nie wprost, ale aluzja jest ewidentna, a potem twierdzisz, że tego nie napisałaś. 

Nigdzie nigdy nie sugerowalam że trzeba szukać kogoś na siłę.

Pozatym wątek brzmi jak wydumki spod chmurki...Nie uważam np.  ze o wartości  kobiety świadczy to  czy miała partnerów seksualnych czy nie bo jeśli nie, to  sprawia to, ze jest się cyt. "Perłami których nie należałoby rzucać przed wieprze" ?.  I obstawiam że chodzi tu o wyjątkowość... 

 

 

[Gość Dariusz]

24 minuty temu, Gość Agu napisał:

Nigdzie nigdy nie sugerowalam że trzeba szukać kogoś na siłę.

Ale pisałaś o "zwykłych" ludziach i przeciwstawiasz to wymaganiom autorki. Dlatego zapytałem o szukanie na siłę.

31 minut temu, Gość Agu napisał:

Pozatym wątek brzmi jak wydumki spod chmurki...Nie uważam np.  ze o wartości  kobiety świadczy to  czy miała partnerów seksualnych czy nie bo jeśli nie, to  sprawia to, ze jest się cyt. "Perłami których nie należałoby rzucać przed wieprze" ?.  I obstawiam że chodzi tu o wyjątkowość... 

Dlaczego tak obstawiasz? Każdy powinien myśleć o sobie w taki sposób i nie chodzi o wyjątkowość, tylko o własne ja. Ona ma prawo do takich wymagań, bo chodzi o jej życie.

[Gość Agu]

 

14 godzin temu, Gość Dariusz napisał:

le pisałaś o "zwykłych" ludziach i przeciwstawiasz to wymaganiom autorki. Dlatego zapytałem o szukanie na siłę.

Nie . spytałes o szukanie na siłe. to gdy jeszcze  o żadnych "innych, zwykłach

Nigdzie nigdy nie pisałam że trzeba szukać kogos na siłe. Nie trzeba. ale ja k ma sie oczekiwania nieosadzone w rzeczywistosci trzeba tez ponieść tego konsekwencje i trzeba sie z tym liczyć. To czy one sa osadzone w rzecyzwistości czy nie to jest pytanie do autorki tej wypowiedzi i jej zycie do przezycia.

 

 

 

[Javiolla]

W dniu 30.06.2021 o 17:12, Gość 93030 napisał:

gdzie zwiększyć swoje szanse żeby szybko 'wyhaczyc' takiego chlopaka

Na tym forum? ?

W dniu 1.07.2021 o 18:52, Gość 93030 napisał:

Dla mnie to byłby duży dyskomfort mieć kogos kto odbiegałby od ideału.

Nie ma ideałów, Ty tez nim nie jesteś. 

W dniu 3.07.2021 o 12:38, Gość Dariusz napisał:

a wylewacie na nią falę krytyki.

Nie zauważyłam w wątku żadnej krytyki. Wyrażenie własnego-innego zdania nie jest krytyką. 

W dniu 3.07.2021 o 12:38, Gość Dariusz napisał:

bo ma wymagania co do partnerki i żadna ich nie spełniła.

To nie cytat Dariusza, ale mi się tak załączyło ? A co jeśli jego wymagania będą nie do spełnienia tez przez Ciebie, autorko? Bo skoro żadna nie była w stanie sprostać to czemu akurat Ty masz sprostać, hmmm? 

W dniu 5.07.2021 o 10:00, Gość Agu napisał:

a ja słysze pragnienie poczucia wyjatkowości.

Też to tak odbieram. To moim zdaniem nic innego jak niskie poczucie wartości i ważności. Biorąc choćby powyższy cytat, a było ich więcej. Ona pragnie poczuć się wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, coś jak księżniczka uratowana z wierzy przez księcia na białym koniu ?  

 

[Gość Dariusz]

W dniu 6.07.2021 o 10:54, Gość Agu napisał:

Nigdzie nigdy nie pisałam że trzeba szukać kogos na siłe. Nie trzeba. ale ja k ma sie oczekiwania nieosadzone w rzeczywistosci trzeba tez ponieść tego konsekwencje i trzeba sie z tym liczyć. To czy one sa osadzone w rzecyzwistości czy nie to jest pytanie do autorki tej wypowiedzi i jej zycie do przezycia.

Wprost nie napisałaś, ale z jakiegoś powodu piszesz pod tą wypowiedzą o jakichś oczekiwaniach nieosadzonych w rzeczywistości. Dlaczego akurat o tym? To tak jakbyś napisała, że Twoim zdaniem wymagania autorki są nierealne, ale w taki sposób żeby nie napisać tego wprost, po to żeby potem napisać, że wcale nie o to Ci chodziło. Skoro o tym napisałaś, to dla mnie sprawa jest jasna, że Twoim zdaniem jej oczekiwania są nierealne, czyli Twoją receptą na rozwiązanie jej problemu jest rezygnacja z tych wymagań albo pogodzenie się z samotnością. Moje pytanie, które wtedy powstaje, jest o to z którego z wymagań powinna w takim razie zrezygnować żeby Twoim zdaniem było to osadzone w rzeczywistości? Równie dobrze mógłbym napisać, że dziewczyna nie może śmierdzieć, ważyć 150 kg, nie rozumieć co się do niej mówi oraz nie może puszczać się na prawo i lewo. Czy też napisałabyś mi to samo, czy może bardziej narzuca się sformułowanie oczywistych ogólników? Nie są to nierealne wymagania, tylko uznanie własnych i oczywistych za nierealne.

W dniu 7.07.2021 o 21:13, Javiolla napisał:

W dniu 1.07.2021 o 18:52, Gość 93030 napisał:

Dla mnie to byłby duży dyskomfort mieć kogos kto odbiegałby od ideału.

Nie ma ideałów, Ty tez nim nie jesteś. 

Każdy ma swoje ideały.

W dniu 7.07.2021 o 21:13, Javiolla napisał:

W dniu 3.07.2021 o 12:38, Gość Dariusz napisał:

a wylewacie na nią falę krytyki.

Nie zauważyłam w wątku żadnej krytyki. Wyrażenie własnego-innego zdania nie jest krytyką. 

Krytyką jest zarzucanie jej idealizmu i nieuznanie jej wymagań.

W dniu 7.07.2021 o 21:13, Javiolla napisał:

W dniu 3.07.2021 o 12:38, Gość Dariusz napisał:

a wylewacie na nią falę krytyki.

Nie zauważyłam w wątku żadnej krytyki. Wyrażenie własnego-innego zdania nie jest krytyką. 

I to jest zarzucanie autorce, że nie jest godna faceta, który spełnia jej wymagania. Zarzucacie jej, że są nierealne i ona też miałaby nie sprostać wymaganiom mężczyzn.

W dniu 7.07.2021 o 21:13, Javiolla napisał:

W dniu 5.07.2021 o 10:00, Gość Agu napisał:

a ja słysze pragnienie poczucia wyjatkowości.

Też to tak odbieram. To moim zdaniem nic innego jak niskie poczucie wartości i ważności. Biorąc choćby powyższy cytat, a było ich więcej. Ona pragnie poczuć się wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, coś jak księżniczka uratowana z wierzy przez księcia na białym koniu ?  

I właśnie to jest krytyką jej wymagań, a ona po prostu nie znalazła dopasowanej osoby.

[Gość ka-wa]

Marzyć zawsze można, ale czy jest sens dyskutować o marzeniach, mówi sie, ze marzenia to piękna rzecz, bo nie może być inaczej. 

Może gorzej gdy przyjdzie rozczarowanie, ale to każdy sam powinien je wpisać w swoje życie i się z nim liczyć. 

[Gość Dariusz]

Nie bo to założenie przegranej z góry. Nie chodzi o rozczarowanie i marzenia tylko o chemię.