Skocz do zawartości
Forum

Inni


Gość 007

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem z partnerem 2,5 roku razem, czy to normalne że w trakcie seksu on myśli też o innych osobach niż tylko ja? Smuci mnie to bardzo bo ja tak nie mam i boje się że za parę lat jak już nasz seks mu sie znudzi to będzie w takim razie myślał tylko o innych a w ogóle o mnie nie... Mam wrażenie ze nie o to chodzi w seksie...

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Gość 007 napisał:

Jestem kobietą i chodziło mi o "inne". 

W rozmowie wyszło i był trochę zdziwiony że ja tak nie mam

To normalne nie jest, wygląda, że podniecają go bardziej te wizualizacje/myśli niż partnerka. Może myśli o panienkach z porno, to go dopiero jara.

Odnośnik do komentarza

Za bardzo wierzysz w to co mówi, jeśli tak, to zapytaj dlaczego w trakcie myśli o innej, skoro tak wyjątkowo go podniecasz, wg mnie ściemnia. 

W sumie niepotrzebnie robisz sobie problem, niech myśli co chce, abyś Ty była zadowolona. Nie powinien Ci tego mówić, nawet jeśli tak ma, bo zaraz rodzą się następne pytania, a o kim, bo chyba nie o "tabunie", a o czym konkretnie myśli, itp. Po co Ci to... 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyno, zacznij pisać jasno i logicznie.

22 godziny temu, Gość 007 napisał:

czy to normalne że w trakcie seksu on myśli też o innych osobach niż tylko ja?

Skąd o tym wiesz, czy on kochając się z Tobą mówi Ci wprost, że właśnie myśli o innych ?, czy to tylko Twoja wybujała wyobraźnia?

18 godzin temu, Gość 007 napisał:

W rozmowie wyszło i był trochę zdziwiony że ja tak nie mam

Jak to rozumieć? Przyznał Ci się, że faktycznie w trakcie seksu z Tobą myśli o innych i od Ciebie też tego oczekuje?

3 godziny temu, Gość 007 napisał:

Mówi że wyjątkowo go podniecam i faktycznie to widzę stąd tym bardziej dziwi mnie to że myśli o innych. Nie jest tak że cały czas ale w trakcie co jakiś czas myśli o innych

Czyli przyznał się to tego wprost? Trudno stwierdzić jakie są tego przyczyny. Może nie spełniasz do końca jego oczekiwań, ewentualnie do spełnienia potrzebne są mu jeszcze wizje jakiegoś szczególnego wyuzdania, które zaobserwował oglądając porno, może marzy mu się plastikowa lala z ogromnym biustem, wielkim tyłkiem i napompowanym ustami???

Ciebie pos**a (sorry), a przed oczami ma taką lalę j.w.?

Dziwne, że w ogóle powiedział Ci o tym, o ile powiedział, czy może to Twoja wyobraźnia, kompleksy i zazdrość.

2 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

W sumie niepotrzebnie robisz sobie problem, niech myśli co chce, abyś Ty była zadowolona.

Nie do końca się z tym zgodzę. Tak mogłaby pomyśleć dziewczyna, której chodzi przede wszystkim o dobry seks, a facet nie ma większego znaczenia. Jeżeli dziewczynie zależy na nim, to oczekuje tego samego i chciałaby być w jego oczach jedyna, pożądana i atrakcyjna.

Tymczasem facet kocha się z nią, a myśli o swojej byłej, albo innej koleżance, która go nie chciała, ewentualnie marzy j.w. o jakiejś wyimaginowanej seksbombie. Mało tego, nie tylko myśli, ale "uczciwie" przyznaje się do tego ?.

Jeśli dobrze zrozumiałam cały problem, to mam jedna radę do autorki; poślij tego dupka do diabła, albo od razu to tych o których myśli i marzy. Dlaczego trzymasz się faceta, który Cię zawodzi i sprawia przykrość w tak intymnych sprawach?

Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Yonka1717 napisał:

Jeżeli dziewczynie zależy na nim, to oczekuje tego samego i chciałaby być w jego oczach jedyna, pożądana i atrakcyjna.

Nie zawsze tak bywa idealnie, nie jest powiedziane, że autorka taka nie jest w jego oczach, ale stare nawyki robią swoje, więc nadmierna szczerość w sprawach intymnych nie popłaca. 

Tak trochę wygląda, że nudny dla niego jest seks, nie może dojść, skoro w trakcie skupia uwagę na innych laskach, może zrobił sobie z tego fetysz, a to już sprawa psychiki i nie nam to oceniać. 

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Gość 007 napisał:

W rozmowie wyszło i był trochę zdziwiony że ja tak nie mam

Ja tez tak mam i mój mąż też tak ma. Jesteśmy małżeństwem ponad 20 lat.

10 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

To normalne nie jest, wygląda, że podniecają go bardziej te wizualizacje/myśli niż partnerka. Może myśli o panienkach z porno, to go dopiero jara.

Może jestem nienormalna, mój mąż widocznie też ? ale ja akurat nie wizualizuję pornosów bo ich nawet nie oglądam. Nie myślę o nikim konkretnym, nie widzę twarzy tego kogoś. Nachodzi mnie sama jakaś wizja podczas seksu i nie jest to marzenie o kimś/czymś konkretnym. To samo nagle przychodzi i tak samo nagle odchodzi. Nawet nad tym nie rozmyślam, nie zastanawiam się dlaczego i co to/kto to. Ja nie widzę w tym nic nienormalnego-naprawdę ? 

6 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Za bardzo wierzysz w to co mówi, jeśli tak, to zapytaj dlaczego w trakcie myśli o innej, skoro tak wyjątkowo go podniecasz, wg mnie ściemnia. 

To nie kwestia wiary komuś, nie musi być ściema. Moze to odczuwa tak jak ja.

4 godziny temu, Yonka1717 napisał:

Dziwne, że w ogóle powiedział Ci o tym,

To nie jest dziwne, bo ludzie rozmawiają na intymne tematy. Napisała, że był bardzo zdziwiony, że ona tak nie ma. Moze był przekonany, że każdy tak ma, bo może wie od kolegów, że oni tez tak mają.

W ogóle czuję się dziwnie czytając Was dziewczyny ? bo pierwszy raz identyfikuję się bardziej z mężczyzną niż kobietą ?  To naprawdę jest takie nienormalne żeby od razu posyłać fajnego chłopaka w diabły? To jakim cudem myśmy wytrwali 20 lat w małżeństwie i 6 lat przed ? ?

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Javiolla napisał:

Nachodzi mnie sama jakaś wizja podczas seksu i nie jest to marzenie o kimś/czymś konkretnym

Czyli co? Z dwojga złego to lepsze niż myślenie, co jutro ugotować na obiad? Nie wiem czy możesz  się porównywać, bo partner autorki może myśleć o zupełnie czymś/kimś innym. 

A tak w ogóle to powinno się wyłączyć myślenie, tylko skupić na przyjemności, jeśli ją mamy, bo to różnie z tym  bywa?

A może niektórym potrzebny jest taki dodatkowy bodźiec, na pewno nie każdy tak ma. 

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Z dwojga złego to lepsze niż myślenie, co jutro ugotować na obiad?

Heh miałam to napisać w swoim wątku, ale zrezygnowałam ?

15 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

A może niektórym potrzebny jest taki dodatkowy bodźiec, na pewno nie każdy tak ma. 

Myślę, że o to może chodzić. Bodziec w pewnym sensie pomaga. Nie każdy go potrzebuje, nie każdy wie, że może go użyć by było jeszcze lepiej ?

16 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Może gdy sama pisała konkretnie, to nie trzeba by błądzić niczym we mgle.

Dokładnie tak. Dlatego opisałam swój "przypadek", bo nie wiemy dokładnie co powiedział chłopak. Czy to autorka sobie tych "innych" dopowiedziała, a on to odczuwa tak neutralnie jak ja.... czy on faktycznie powiedział, że wyobraża sobie inne - konkretne osoby. Lakoniczny wpis może sugerować, że autorka celowo nie chce zdradzać intymnych szczegółów, a więc każda wskazówka może się okazać pomocna.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Javiolla napisał:

Bodziec w pewnym sensie pomaga. Nie każdy go potrzebuje, nie każdy wie, że może go użyć by było jeszcze lepiej

Dokładnie. Albo nawet jak użyje, to i tak nic nie da?

Ale ja myślę, że tu chodzi o przywoływanie obrazów konkretnych, które widzieliśmy w scenach porno/ erotycznych, a które nas dodatkowo podniecają, dla jednego będzie to sam akt seksualny, dla innego biust czy sylwetka, itp. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...