Czy mu sie podobam?

[Gość Monia]

Witam. Nie wiem czy dobrze trafilam ale sprobuje. No wiec tak, mam oewnego kolege z ktorym znam sie dlugo rozmawiamy piszemy i wogole... ostatnio po kilku latach spotkalismy sie na piwo no i niestety za duza ilosc alkoholu sprawila ze wyladowalismy w lozku. On jest ogolnie dziwnym typem faceta bo raczej nie lubi odpowiadac na pytania ani za duzo wiedziec... zadalam kilka pytan on jakos mnie unika, czasem pisze czasem wcale sie nie odzywa. Dodam ze mam meza z ktorym jestem w seoearacji i to tylko kwestia czasu az sie rozejdziemy ale on o tym nie wie.Ostatnio jego slowa mnie zdziwily poniewaz zapytalam czy unika ze mna kontaktu i mnie olewa bo za mna nie orzepada, moze go wkurzam? A jego odpowiedz to tylko taka ze mam meza i swoje zycie. Ale co ma maz do poscia na piwo z kolega czy pogadaniem ze soba? Nie wiem czy on boi sie ze cos do mnie poczuje i dlatego unika kontaktu czy poprostu go nie chce? Nie wiem co o tym myslec

[Yonka1717]

2 godziny temu, Gość Monia napisał:

Ale co ma maz do poscia na piwo z kolega czy pogadaniem ze soba?

Nie tylko pójcie na piwo, ale też do łóżka, jest pewna różnica, nie uważasz?

Zataiłaś przed nim fakt posiadania męża (co z tego, że w separacji), nie każdemu odpowiada rola kochanka i chyba tyle w temacie.

[Gość Monia]

Nic nie zatailam... on wie ze mam meza... nie wie tylko ze jestesmy w separacji

[Gość ka-wa]

7 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Nie tylko pójcie na piwo, ale też do łóżka, jest pewna różnica, nie uważasz?

Dałaś się poznać jako materiał na kochankę, zrobiłaś kardynalny błąd, bo to była okazja do rozmowy m.in. o swoim statucie. 

Zresztą chyba nie chciałabyś kontynuować z nim bliższej znajomości, skoro to jakiś dziwak, ponurak.

Po drugie jak się jest mężatką to z kolegą można spotkać się na piwo ale nie w tajemnicy przed mężem, a Ty jeszcze z nim poszłaś do łóżka. Nie odpowiada mu rola kochanka, więc nie dziw się, że nie chce mieć z Tobą nic wspólnego. 

Jak chcesz z nim kontunuować znajomość to mu wytłumacz swoją sytuację, wtedy się przekonasz czy jest Tobą zainteresowany. Samo powiedzenie o separacji nie wystarczy.

Napisz mu, że skontaktujesz się z nim i wszystko wytłumaczysz po rozwodzie, wcześniej nie ma sensu. 

[Gość Loraine]

Witaj,

14 godzin temu, Gość Monia napisał:

No wiec tak, mam oewnego kolege z ktorym znam sie dlugo rozmawiamy piszemy i wogole... ostatnio po kilku latach spotkalismy sie na piwo no i niestety za duza ilosc alkoholu sprawila ze wyladowalismy w lozku. 

 

14 godzin temu, Gość Monia napisał:

Ostatnio jego slowa mnie zdziwily poniewaz zapytalam czy unika ze mna kontaktu i mnie olewa bo za mna nie orzepada, moze go wkurzam? A jego odpowiedz to tylko taka ze mam meza i swoje zycie.

I facet ma rację. Nie wpakuje się w zwiazek z kobietą która ma męża (jeszcze). Jak byłabyś wolna, po rozwodzie to pewnie inaczej by z tobą rozmawiał. A tak potraktował ciebie jak kobietę na chwilę. Nie wiem czego oczekiwałaś? Długoletniego romansu? Zwiazku w trójkącie? Rozwiedź z=się z mężem i wtedy możesz oczekiwać że facet cię będzie brał na poważnie.Pzdr.

[Javiolla]

W dniu 13.04.2020 o 23:21, Gość Monia napisał:

A jego odpowiedz to tylko taka ze mam meza i swoje zycie.

Przecież nie wie, że jesteś w separacji. Powiedział prawdę.

W dniu 13.04.2020 o 23:21, Gość Monia napisał:

Ale co ma maz do poscia na piwo z kolega czy pogadaniem ze soba?

Ale on poszedł z Tobą do łózka-prawda? I to od tej pory przestał się odzywać.

W dniu 13.04.2020 o 23:21, Gość Monia napisał:

Nie wiem czy on boi sie ze cos do mnie poczuje i dlatego unika kontaktu czy poprostu go nie chce?

Raczej nie chce rozbijać małżeństwa. Nie chce mieć do czynienia z mężatką. Poszłaś z nim do łóżka, czyli w jego oczach zdradziłaś męża, a on się do tego przyczynił. Nawet jeśli mu się podobałaś to straciłaś w jego oczach. Facet nie chce być tym trzecim, który jest kochankiem albo rozbija rodzinę. Dziwię się, że sama tego nie widzisz.