Skocz do zawartości
Forum

Cystografia mikcyjna u kobiety


Gość ro...et

Rekomendowane odpowiedzi

hej! myślę, że nie masz czego się bac, poleżysz trochę nieruchomo i będzie po krzyku, nie stresuj się za wczasu. Co do twoich wymagań, to myślę, że specjalnie dla Ciebie nie będą ściągać kobiety aby robiła zdjęcie tylko trafi Ci sie taka osoba jaka będzie miała w tym czasie dyżur, ale myślę, że nie masz się co martwić i przejmować, bo przecież to specjaliści i nie jedno zdjęcie już widzieli, nie martw się niepotrzebnie!!

Odnośnik do komentarza

Ja nieznoszę nawet pobierania krwi, więc stresuję si e absolutnie każdym badaniem. Nie martw się Sylwia, jakoś to będzie. całe szczęście samo przeprowadzenie badania trwa raczej krótko. I możesz poczuć się wyjątkowo, że jestes pierwszą kobietą, u której zostanie przeprowadzone to badanie. Swoja droga ciekawe dlaczego wczesniej nie przeprowadzano go u kobiet. Cierpisz na jakąś niezidentyfikowana dolegliwość?

Odnośnik do komentarza

Tak, mniej więcej od...27 lat, czyli od zawsze cierpię na zakażenie układu moczowego. W końcu trafiłam do lekarza, który stwierdził, że coś jest z tym nie tak, że bakteria nie chce mnie opuścić i, że prawdopodobnie w dzieciństwie nie zdiagnozowano u mnie złej budowy pęcherza i/lub nerek (tylko wciąż leczyli mnie antybiotykami). I stąd teraz te badania. Stresuje mnie to bardzo, zwłaszcza, że miesiąc temu w tym samym gabinecie RTG miałam robione zdjęcie klatki piersiowej i nie zagłębiając się w szczegóły - mam uraz do pana technika robiącego zdjęcie. Dlatego też bardzo nie chciałabym, aby był przy jutrzejszym badaniu. Z nerwów jeść nie dam rady i spać nie mogę :/

Odnośnik do komentarza

Ale w końcu trafiłaś do lekarza, który ma pomysł, co jest nie tak, więc trzeba się cieszyć, że to badanie może przynieść rozwiązanie. A tym panem od zdjęć się nie przejmuj, bądź dla niego miła, uśmiechnij się a i on będzie miły. Jak nie robisz badania prywatnie to raczej nie możesz wybrzydzać kto będzie je wykonywał. Przede wszystkim skup się na tym, że jest szansa na rozwiązanie Twojego problemu i pozbycie się uciążliwej dolegliwości. Oby tylko dobrze przeprowadzili badanie, bo skoro wczesniej nie robili tego u kobiet to.. no wiadomo... ale co ja za głupoty gadam, na pewno pójdzie dobrze! Tego się trzymaj! W końcu może być tylko lepiej, nie?

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Niestety nie mogę, byłam skłonna zapłacić każde pieniądze za wykonanie tego badania prywatnie, niestety wykonują je tylko w "warunkach szpitalnych" co mnie dziwi, bo ja w szpitalu go nie będę miała robionego, tylko w przychodni, ale jedynym plusem jest to, że w razie czego mogą sprowadzić tam mojego lekarza prowadzącego. Już sama nie wiem, najchętniej bym uciekła, ale zależy mi na tym, żeby w końcu mnie wyleczyli

Odnośnik do komentarza

Sylwia nie uciekaj :) To tylko jedno badanie, które może pomóc w diagnozie. Męczysz się tyle lat to na pewno warto ten jeden raz tez się przemęczyć i dowiedzieć o co chodzi. Może wcale nie trafisz na tego pana, a nawet jeśli to powinien być super miły, bo będzie pierwszy raz wykonywał takie badanie, więc nie powinien się mądrzyć, tylko być uważny, żeby dobrze wszystko zrobić. Głowa do góry! :)

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

No już jestem PO. Badanie (urografia + cysotografia) trwało łącznie ze wszystkim około 50 minut. Na szczęście nie robił zdjęć ani TEN facet, ani żaden inny. Była miła pani technik, druga pani wstrzyknęła mi płyn kontrastowy. I tak sobie leżałam w samym majtkach na stole i co 5 minut miałam robione zdjęcie pęcherza. Jeden z lekarzy po każdym zdjęciu przychodził sprawdzić, czy wyszło. Cały czas mnie rozśmieszali i mówili żebym się nie denerwowała, bo nie ma czym, więc na jakiś czas się rozluźnilam. W końcu przyszło to dla mnie najgorsze, czyli cystografia. Wszędzie w internecie czytałam, że to badanie kobietom przeprowadza się za pomocą cewnika. I tu zdziwko. U mnie cewnika nie było. Jak to załatwili? Sytuacja groteskowa. Wstałam, na krześle, na ligninie mała miseczka a ja okrakiem nad krzesłem i musiałam sikać tak, żeby w nią trafić i w trakcie zostało zrobione kolejne zdjęcie....
No cieszę się, że mam to już za sobą, a za 20 minut jadę z wynikami do lekarza i się w końcu dowiem pewnie co mi jest.

Odnośnik do komentarza

Ojejku, śmiesznie musiało być :) fajnie, że była to kobieta, bo na pewno jakoś lepiej przy kobiecie leżeć nago niż facecie, a i tak samo badanie troszkę zawsze stresuje. Super, że ekipa się spisała. A długo musisz czekac na wyniki? Tak się zastanawiam jeszcze... a czemu musiałaś zdjąć biustonosz? Bo piszesz, że tylko w majtkach zostałaś.

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Cystografia mikcyjna jest badaniem, które polega na wykonaniu zdjęć rtg w trakcie mikcji (czyli po naszemu - w trakcie sikania) po uprzednim wprowadzeniu do pęcherza płynu kontrastowego - albo za pomocą cewnika, albo dożylnie.

Biustonosz musiałam zdjąć, bo podobno przeszkadzały druty w nim :) Choć też mnie to zdziwiło, bo gdzie piersi, a gdzie pęcherz. No ale zdjęłam. Wyniki były po 20 minutach, tylko w mojej przychodni od 2 tygodni zdjęć nie dają już na kliszach, tylko na płytach CD. I tu kolejny "zonk". Czekałam od godz. 15 prawie 5 godzin w kolejce u lekarza urologa tylko po to, żeby wejść i się dowiedzieć, że on nie ma teraz jak tej płyty odtworzyć. I mam przyjść znowu za tydzień...

Odnośnik do komentarza

To lipa z tym lekarzem. To on komputera nie miał? Długo musisz czekac na kolejną wizytę?

Gdyby to facet robił te badanie to bym podejrzewała, że inne miał motywy za tym rozbieraniem ;)

To sprytne jest, bo jak jest kontrast i robione są zdjęcia to uchwyca się budowę i dzięki temu może wyjśc jak są nieprawidłowości, co podejrzewa Twój lekarz.

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

No właśnie dlatego tam bardzo chciałam, żeby badanie robiła mi kobieta, zwłaszcza, że miesiąc temu robilam prześwietlenie klatki piersiowej i pan wykonujący zdjęcie był dla mnie aż nazbyt miły... Stąd mój uraz do niego. Ale babeczka była bardzo profesjonalna.
Następną wizytę mam w następny czwartek, ale dziś zmarnowałam tyle czasu :/ I tak wiem, że coś jest nei tak, bo słyszałam jak do siebie mówili po zrobieniu zdjęcia - drugi lekarz i pani technik.

Odnośnik do komentarza

Wiesz... to chyba dobrze, że coś tam znaleźli, znaczy, że jestes bliżej odkrycia skąd biorą się Twoje dolegliwości. A jak zna się przyczynę to można myślec o skutecznym leczeniu. Tylko jeśli dolegliwościo biorą się z nieprawidłowej budowy pęcherza to ciekawa jestem co na to można poradzić.

Przede wszystkim nie martw się na zapas.

Z tym panem technikiem od zdjęć to inaczej to zrozumiałam wcześniej, myslałam, że był nie miły, a nie nazbyt miły. Nie wiadomo co gorsze...

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Specjalnie się nie martwię, ale wolałabym, żeby mnie nie cięli ;) Jeśli to byłby np. refluks pęcherzowy, któryś z pierwszych etapów, to mogliby leczyć tabletami...ale nie ma co gdybać, lekarzem nie jestem ;)

A co do pana technika...jeśli byłby niemiły to bym to olała, nie przejmuję sie takimi rzeczami, a to bycie aż nazbyt "miłym" było dla mnie sto razy gorsze, nie chcę go nigdy więcej w życiu widzieć.

Odnośnik do komentarza

współczuje, też miałam podobną sytuację z bardzo miłym technikiem. Swojego czasu byłam zmuszona zrobić sobie prześwietlenie odcinka piersiowego kręgosłupa. Musiałam się rozebrać ze stanika... Panu technikowi tak to się spodobało, że cały czas był obecny przy prześwietleniu, wydawała dziwne dźwięki i niewybredne komentarze. Nawet zgłosiłam na niego skargę, ale chyba nie olali bo nadal widuję do na korytarzu szpitalnym.

Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał. Bertold Brecht

Odnośnik do komentarza

Witam. Jutro mam mieć robioną urografię i cystografię mikcyjną. Bardzo boję się drugiego badania, zwlaszcza że w gabinecie RTG powiedziano mi, że u kobiety jeszcze go nie wykonywali. Nie zdają też sobie sprawy, że badanie przeprowadza się przy użyciu cewnika. Czy w razie konieczności mogę wymagać, aby cewnik zakładał mi lekarz lub pielęgniarka, a zdjęcia nie wykonywał mężczyzna?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...